Nauczyciel retoryki, reformator szkolnictwa i życia politycznego, orędownik oświeconego rozumu i zdrowych zasad moralnych. Bez Stanisława Konarskiego każdy podręcznik historii i literatury XVIII wieku byłby pozbawiony kilku patriotycznych kart. Do tego krótkiego wstępu warto dodać jeszcze, że znany wychowawca młodzieży był związany od wczesnego dzieciństwa z zakonem pijarów – najpierw jako jego wychowanek, później jako współbrat.
Hieronim Konarski (takie imię nadano mu podczas chrztu) urodził się w Żarczycach w 1700 roku. Wychowaniem wcześnie osieroconego chłopca zajął się wuj, który oddał go (w wieku 10 lat) do kolegium pijarskiego w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie uczył się (ponoć pilnie) przez pięć lat. Następnie przywdział habit zakonny i rozpoczął nowicjat w Podolińcu. Zdolności oraz zapał do nauki zawiodły go po święceniach kapłańskich na studia do Rzymu. Po dwóch latach wrócił do kraju, zapoznając się po drodze z postępowymi systemami nauczania.
Wielką reformę szkolnictwa w Polsce rozpoczął w 1740 roku. Zrobił wiele: napisał nowe podręczniki, założył w Warszawie Collegium Nobilium, przygotował oświecone kadry nauczycieli i wychowawców, wprowadził do programu szkolnego nowe przedmioty (historię powszechną i ojczystą, prawo polskie i międzynarodowe, geografię, zagadnienia polityczne i światopoglądowe, filozofię). Ksiądz Konarski poświęcił także jedno ze swoich dzieł („O skutecznym rad sposobie”) reformie politycznej – wyliczył w nim wszystkie bolączki ówczesnej Polski i podał nowe propozycje ustrojowe. Nie próżnował też na polu działalności religijnej. Był zdania, że dobrymi obywatelami mogą być tylko ludzie o zdrowych zasadach moralnych. Pod koniec życia napisał nawet specjalny traktat – „O religii poczciwych ludzi”, w którym bronił zasad prawdziwej wiary przed pogardą i bezbożnością.
Dowodem wielkich zasług ks. Konarskiego dla Ojczyzny był medal „Sapere auso”, wybity na jego cześć przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Zakonnik dopełnił życia w celi swojego Collegium Nobilium przy ul. Miodowej w Warszawie 3 sierpnia 1773 roku. Pochowano go w podziemiach kościoła pijarskiego przy ul. Długiej. Po powstaniu listopadowym prochy ks. Stanisława zostały usunięte przez Rosjan i potajemnie zakopane we wspólnej mogile pod aleją cmentarną na Powązkach. Serce wielkiego nauczyciela, przechowywane najpierw w Collegium Nobilium, od roku 1882 znajduje się w prezbiterium pijarskiego kościoła Przemienienia Pańskiego w Krakowie.