Bydgoskie obchody VI Dnia Papieskiego skupiły się w dwóch miejscach – katedrze, gdzie ordynariusz diecezji celebrował uroczystą Mszę św., oraz w Hali Widowiskowo-Sportowej „Łuczniczka”. Podczas galowego koncertu ponad pięć tysięcy osób mogło wysłuchać oratorium „Tu es Petrus” pod dyrekcją Piotra Rubika. Kilkuminutowe owacje na stojąco – tak zakończył się niedzielny wieczór.
Biskup Jan Tyrawa podkreślił wagę corocznych Dni Papieskich, dzięki którym „propaguje się pomoc ubogim”. – Będzie jeszcze lepiej, kiedy za tym rozwojem pójdzie także rozwój myśli, którą Papież nam zostawił. Myśli intelektualnej, twórczej, filozoficznej i teologicznej. Żeby lepiej pomagać innym, musimy najpierw pomóc sobie. Poprzez naukę papieską powinniśmy stworzyć niezmienny obraz świata – bez półprawd i zakłamania. Inaczej wszystko pójdzie na marne – przyznał bp Tyrawa.
Oratorium „Tu es Petrus” to druga część tryptyku „Homo homini”. Autorem słów jest krakowski poeta Zbigniew Książek, a kompozytorem i dyrygentem – Piotr Rubik. – Jan Paweł II był wielkim autorytetem i takim człowiekiem, który pozwalał wierzyć w to, że można wszystko osiągnąć. Był wzorem siły wewnętrznej. Przygotowując oratorium, cieszyłem się, że będzie to doskonały prezent urodzinowy dla Papieża. Niestety, stał się jego epitafium – wspomina Rubik.
Zainteresowanie koncertem przeszło wszelkie oczekiwania. W hali brakło miejsc. – To namacalne potwierdzenie, że Jan Paweł II z „Wiatrakiem” jest i daje nam natchnienie w odpowiednim czasie. Wymadla nam siłę – podkreśla ks. Krzysztof Buchholz. Zdaniem dyrektora „Wiatraka”, dzieło Piotra Rubika, które na niejednym festiwalu odniosło sukcesy, zawiera w sobie – oprócz wartości artystycznej – „ładunek Papieża”, który dał nam swoje słowa i mądrość. – „Tu es Petrus” jest po prostu papieski – mówi ks. Buchholz. Kapłan daje również prostą receptę na to, jak być blisko Ojca Świętego. – Lektura jego tekstów, modlitwa o beatyfikację noszona w kieszonce, różaniec w ręku i przynajmniej „dyszka” każdego dnia – to niezawodny sposób na to, by utrzymać się w kręgu papieskiego przyciągania.
Jeszcze przed koncertem wśród publiczności uwijali się wolontariusze z puszkami, do których zbierano pieniądze na Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Dzięki niej w diecezji bydgoskiej pomocą objętych jest 35 młodych osób. W ten sposób liczba stypendystów zwiększyła się dwukrotnie. Wywodzą się oni z niezamożnych środowisk wiejskich lub małomiasteczkowych i nie mają szans na wykształcenie.
Jak przyznaje ks. prałat Jan Andrzejczak, koordynator Dnia Papieskiego w diecezji bydgoskiej, pomoc stypendialna jest „spełnieniem wołania Ojca Świętego o wyobraźnię miłosierdzia”. – Od zawsze tak było, że otaczają nas ludzie biedni. We wszystkich wspólnotach parafialnych jest duża grupa osób, które potrzebują wsparcia. Wystarczy mieć tylko otwarte oczy i serca, by uruchomić w swoim życiu dar dobroczynności.
Po raz pierwszy Dzień Papieski zorganizowano w 2001 roku. Przypada on zawsze w niedzielę poprzedzającą wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.