Logo Przewdonik Katolicki

Schizofrenia, choroba jak każda

Renata Krzyszkowska
Fot.

Dziesiątego września obchodzony był w naszym kraju V Ogólnopolski Dzień Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię. Jest on realizowany w ramach kampanii Światowego Towarzystwa Psychiatrycznego Schizofrenia Otwórzcie Drzwi. Ma ona pomóc przezwyciężyć wciąż panującą nieufność wobec ludzi cierpiących na tę chorobę. Z badań socjologicznych wynika, że...

Dziesiątego września obchodzony był w naszym kraju V Ogólnopolski Dzień Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię. Jest on realizowany w ramach kampanii Światowego Towarzystwa Psychiatrycznego „Schizofrenia – Otwórzcie Drzwi”. Ma ona pomóc przezwyciężyć wciąż panującą nieufność wobec ludzi cierpiących na tę chorobę.

Z badań socjologicznych wynika, że Polacy, mimo iż deklarują otwartość wobec chorych na schizofrenię, o samej chorobie wiedzą bardzo mało lub nic. Większość wyraża chęć pomocy chorym w powrocie do normalnego życia i twierdzi, że osobom tym należy się akceptacja. Jednak niewielu zdecydowałoby się na zawarcie małżeństwa z osobą chorą, podobnie mało kto zaproponowałby takiej osobie pracę. Zdaniem specjalistów ta nieufność w większości wypadków jest nieuzasadniona. Zdecydowana większość chorych prowadzi normalne życie, jak każdy zdrowy człowiek. Nieakceptacja chorych spowodowana jest często kłopotliwymi i wstydliwymi objawami ubocznymi leków, jakie przyjmują. W Polsce najczęściej stosowane są leki starszej generacji, ponieważ są tańsze. Niestety, powodują one jednak dodatkowe dolegliwości, m.in. drżenie, ślinotok, otępienie. Tylko 2 proc. chorych na schizofrenię pracuje zawodowo w pełnym wymiarze godzin, 75 proc. otrzymuje rentę inwalidzką.

Celem programu „Schizofrenia – Otwórzcie Drzwi” – realizowanego przez Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego – jest przeciwdziałanie dyskryminacji osób chorych, przełamywanie społecznej izolacji, tworzenie środowisk i organizacji wspierających. W tym roku akcja przebiegała pod hasłem „Razem w życiu – Razem w Pracy” i kładła nacisk na zwiększenie uczestnictwa chorych w życiu zawodowym. Dla nich praca jest szansą częściowego choćby wyjścia do świata ludzi zdrowych.

Psi terapeuta
Oprócz farmakoterapii w leczeniu schorzenia ważne są dobre relacje rodzinne – wsparcie emocjonalne i wiedza na temat choroby. W leczeniu pomóc może także bliskość czworonoga, zwłaszcza psa. Opieka nad zwierzęciem, obserwacja jego zachowań, głaskanie i zabawy sprawiają, że osoby cierpiące na schizofrenię stają się mniej apatyczne, otwierają się, zaczynają czerpać więcej radości z życia.

Jak się szacuje, na schizofrenię cierpi na świecie około 24 milionów ludzi, w Polsce – ok. 400 tysięcy. Ta przewlekła choroba najczęściej pojawia się u ludzi młodych, między 20. a 30. rokiem życia. Jej głównym objawem jest dezintegracja osobowości. U chorych mogą pojawiać się urojenia, halucynacje, omamy, stany silnego napięcia emocjonalnego albo zobojętnienie. Jednak dziwne zachowania mają miejsce tylko w pojawiających się od czasu do czasu okresach ostrego przebiegu choroby. Gdy mijają, ludzie ci zachowują się zupełnie tak samo, jak osoby zdrowe. Dokładne przyczyny rozwoju choroby nie są dobrze znane. Badania na bliźniętach wskazują na udział czynników genetycznych. Jednak ważną rolę odgrywają również czynniki psychiczne i środowiskowe.

W ramach akcji „Schizofrenia – Otwórzcie Drzwi” w dziesięciu miastach Polski, m.in. Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie, Łodzi, odbyły się koncerty, spotkania poetyckie, przedstawienia teatralne, wystawy, dyskusje z udziałem osób chorujących i ich rodzin, a także pracowników służby zdrowia, księży, artystów.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki