Logo Przewdonik Katolicki

„Okrutne” przedszkolaki

Bogna Białecka
Fot.

Jestem Oliwka, a ty? Ale głupie imię. Jestem Paula. Zobacz, jaką mam fajną lalkę, chcesz się pobawić? Idź stąd ty maluchu, za mała jesteś. Ale ja mam już pięć lat! Ja mam pięć lat, ty nawet nie wiesz, ile masz lat, taka mała jesteś, idź stąd! Maluch! Maluch! Mamo, ona mówi, że kłamię! Taką oto wymianę zdań między...

– Jestem Oliwka, a ty? – Ale głupie imię. Jestem Paula. – Zobacz, jaką mam fajną lalkę, chcesz się pobawić? – Idź stąd ty maluchu, za mała jesteś. – Ale ja mam już pięć lat! – Ja mam pięć lat, ty nawet nie wiesz, ile masz lat, taka mała jesteś, idź stąd! Maluch! Maluch! – Mamo, ona mówi, że kłamię!

Taką oto wymianę zdań między dziećmi słyszałam na placu zabaw kilka dni temu. Oliwia, bardzo przejęta naśmiewaniem się, pobiegła do mamy. Zaczęłam się wtedy zastanawiać, co można zrobić dla wrażliwego dziecka, odróżniającego się pod jakimś względem od rówieśników. Dzieci w wieku przedszkolnym przechodzą od zabawy indywidualnej do grupowej, przez co zaczyna im zależeć na akceptacji innych. Mogą więc przeżywać ciężkie chwile, jeśli w porównaniu z rówieśnikami są zbyt niskie, zbyt wysokie lub zbyt „puszyste”.

Jak pomóc dziecku „odstającemu” od grupy?
Przede wszystkim okazuj swemu dziecku, że kochasz je takim, jakim jest. Dlatego z ostrożnością dobieraj słowa. Niskiemu dziecku nie mów: „moja malutko córeczko”, lecz np. „jesteś moją silną, zdrową dziewczynką”. Zwracaj uwagę na mocne strony swojego dziecka i chwal je za nie. Wzmacniasz w ten sposób jego poczucie własnej wartości, dzięki czemu łatwiej mu radzić sobie z przykrymi uwagami.

Poza tym warto porozmawiać o problemie. Zastanówcie się razem, co dziecko może odpowiedzieć, gdy je przezywają. Ważne, by słowa te były uprzejme, lub chociażby neutralne. Nie chcesz chyba uczyć swego przedszkolaka, że można mówić brzydkie, krzywdzące rzeczy w odpowiedzi na przezwiska. Zatem odpowiedzią na: „maluch, maluch!” może być: „tak, ja jestem niska, a ty wysoka” – słowa podkreślające, że różnica istnieje, ale z nikogo nie czyni kogoś gorszego. Sztuka polega na znalezieniu neutralnych słów – nie „drągal”, a „wysoki”, nie „grubas” a „przyjemnie zaokrąglony” itp. Gdy już ustalicie, co dziecko będzie mówić w niemiłych sytuacjach, warto to przećwiczyć. Zabawcie się w udawanie – ty będziesz grać rolę przezywającego rówieśnika. W czasie zabawy kilka razy powtórz: „maluch, maluch”, a twoje dziecko niech spokojnie odpowie ustalonym tekstem. Wracajcie do tematu od czasu do czasu. Przezywanie nie zniknie od razu, jednak dzięki neutralnej, spokojnej odpowiedzi będzie się pojawiać rzadziej.

Jak nauczyć dziecko życzliwości wobec osób odmiennych?
Jak można się spodziewać, najważniejszy jest własny przykład. Dzieci w wieku przedszkolnym praktycznie powtarzają na głos opinie rodziców. „Głupie imię”, „maluch”, „grubas”, „drągal”, „kaleka”, „niemodne szmaty” to słowa mam, wypowiadane w obecności dzieci. Możesz więc nagle poczuć się głupio, słysząc, jak twoje dziecko komentuje pełnym głosem, np.: „mamo, ten pan jest głupi, pali papierosa! To powolne samobójstwo!” (czym doprowadziła pewnego pana do wściekłego rumieńca moja córeczka). Jeżeli już się coś takiego zdarzy, warto od razu dziecku wytłumaczyć, że wypowiadanie takich komentarzy na głos jest nieeleganckie i nieuprzejme (nawet jeśli w przypadku palaczy prawdziwe). Nie udawaj, że niczego nie słyszałeś, to tchórzliwy unik. Ludzie zwykle rozumieją, że maluchy są czasem zbyt brutalnie szczere, a twoje spokojne zwrócenie uwagi dziecku działa uspokajająco na „ofiarę”, maluchowi za to dając delikatną lekcję odróżniania, co wypada, a czego nie wypada robić w towarzystwie. Oczywiście taka nauka może zająć dużo czasu, jednak jak mówi znajoma mama: „powtarzam synkowi różne rzeczy, mówię to wiele razy i mam wrażenie, jakbym grochem o mur rzucała. A potem nagle znienacka, gdy jest u kolegi w odwiedzinach, słyszę, jak jego rodzice chwalą mojego synka właśnie za to, co mu tyle razy powtarzałam. A więc, wbrew pozorom, to dociera!”.

Wielu rodziców zauważyło, że nie tylko my wychowujemy dzieci, ale jest też na odwrót. Jeśli słyszysz, że twoje dziecko wypowiada często negatywne, oceniające uwagi, to jest to sygnał, że ty sam tak postępujesz. A ocenianie innych ludzi na podstawie powierzchownych cech – np. wyglądu czy ubioru – jest krzywdzące i na pewno nie zyskuje przyjaciół.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki