Według statystyk prawie co druga polska rodzina ma w domu jakiegoś czworonoga. Najpopularniejszym domowym zwierzęciem w naszym kraju jest pies. I dobrze - mówią specjaliści. Badania wykazały znakomity wpływ kontaktu ze zwierzętami na psychikę, uczucia i zdrowie człowieka. Dogoterapia, czyli zajęcia terapeutyczne z udziałem psa, to system ćwiczeń i zabaw z psami, umożliwiający rehabilitację ruchową oraz umysłową dzieci i dorosłych dotkniętych takimi chorobami, jak: autyzm, porażenie mózgowe, niedowład kończyn, zespół wiotkiego dziecka oraz wieloma innymi.
Poprzez terapię kontaktową, czyli zabawy, przytulanie i głaskanie swych pupilów, pacjenci dużo szybciej wykonują potrzebne ćwiczeniach, w bezstresowej zabawie rozluźniają się, zapominają o chorobie i kłopotach. Zajęciom dogoterapii zawsze towarzyszą radość i uśmiech. Dziecko czesząc, głaszcząc, karmiąc czy przytulając puchatego przyjaciela nieświadomie ćwiczy. Dodatkowo zapomina o kalectwie, swoim wyglądzie, kulach czy wózku. Dla psa wszyscy jesteśmy jednakowi, jego przyjaźń jest niezawodna i żenująco bezinteresowna. Obcowanie ze zwierzętami, i to nie tylko psami, ale też np. kotami, daje wspaniałe efekty w terapii osób samotnych i starszych. Nawiązanie psychicznej więzi ze zwierzęciem poprawia nastrój, ułatwia przejście choroby.
Do dogoterapii nadają się psy różnych ras, ale muszą spełniać pewne warunki. Powinny być odpowiednio przeszkolone, łagodne, zdrowe, czyste, tolerancyjne, pewne siebie, posłuszne, lubić pieszczoty i chętnie współpracować. Boris Levinson, amerykański psychiatra, stwierdził, że opieka nad zwierzęciem uczy wrażliwości na drugą istotę, odpowiedzialności, tolerancji, samoakceptacji i panowania nad sobą. Zwierzęta mogą sprzyjać rozwojowi emocjonalnemu, stając się w okresach wyobcowania, odrzucenia lub kryzysu stałym źródłem poczucia bezpieczeństwa i otuchy.