Minister rolnictwa Jerzy Pilarczyk podpisał rozporządzenie zakazujące trzymania drobiu na otwartej przestrzeni. Rozporządzenie ma związek z potwierdzeniem przez Komisję Europejską, że wykryty w Rumunii wirus jest odmianą niebezpieczną dla zdrowia człowieka.
- Taką sytuację należy uznać za dość istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa zdrowia ptaków hodowanych w Polsce - powiedział Pilarczyk.
Obostrzenia w chowie drobiu dotyczą kur, kaczek, gęsi, indyków, przepiórek, perlic, bażantów, strusi, gołębi i kuropatw.
Rozporządzenie zakazuje handlu żywnym drobiem na targowiskach i bazarach, zabrania organizowania targów, wystaw i pokazów ptaków lub konkursów. Szef resortu rolnictwa zapewnił, że obecnie na terenie kraju nie ma wirusa ptasiej grypy, gdyż od kilku tygodni prowadzona jest obserwacja ptaków przez służby weterynaryjne.
- Na podstawie tego monitoringu, tych działań i badań, które są prowadzone w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach, mogę powiedzieć - nie stwierdzono, żadnego przypadku ptasiej grypy zapewnił Pilarczyk.
opr.