Logo Przewdonik Katolicki

Exegi monumentum - postawiłem pomnik

Wojciech Nowicki
Fot.

Są młodzi i zdolni, ale nie mają środków na naukę. To właśnie do nich pomocną dłoń wyciąga Fundacja "Dzieło Nowego Tysiąclecia". Jej program stypendialny daje młodym szansę walki o przyszłość. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku ok. 12 proc. Polaków żyło w skrajnej biedzie. Z raportu wynika, że ubóstwem w Polsce zagrożeni są częściej ludzie...

Są młodzi i zdolni, ale nie mają środków na naukę. To właśnie do nich pomocną dłoń wyciąga Fundacja "Dzieło Nowego Tysiąclecia". Jej program stypendialny daje młodym szansę walki o przyszłość.



Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku ok. 12 proc. Polaków żyło w skrajnej biedzie. Z raportu wynika, że ubóstwem w Polsce zagrożeni są częściej ludzie młodzi, w dużej mierze dzieci z rodzin wielodzietnych, a także rodziny żyjące na wsi oraz w małych miasteczkach. Konkluzja raportu jest jasna: syndrom głębokiego ubóstwa w Polsce łączy się z bezrobociem, wielodzietnością oraz zamieszkiwaniem obszarów wiejskich oraz małomiasteczkowych. Problem ten dostrzegał Jan Paweł II, nawołując do nowego oblicza miłosierdzia. Dostrzegli go również inicjatorzy powołania Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", która za podstawowy cel obrała finansową pomoc uzdolnionej, ubogiej młodzieży.
Idea fundacji narodziła się po papieskiej pielgrzymce do Polski w 1999 r. - Po tej pielgrzymce zostały pieniądze sponsorów, którzy wspólnie uzgodnili, że przekażą je na powołanie fundacji, która będzie odpowiedzią na papieski apel o miłosierdzie - mówi Andrzej Goliszek z Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia". Organizacja pragnie promować papieskie nauczanie, wspierać rozwój kultury i nauki chrześcijańskiej oraz chrześcijańskich mediów w Polsce, wreszcie podnosić szanse edukacyjne młodzieży z małych miast i wsi. Jak to robi? Poprzez Dzień Papieski, program stypendialny oraz konkurs akademicki o indeks i staż dziennikarski.

Fundacja daje kieszonkowe…


W ubiegłym roku szkolnym program stypendialny objął 1256 uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. - Doczekaliśmy się także studentów: dwudziestu siedmiu - z radością dodaje Goliszek. Wśród stypendystów jest Ania Wlazło z Mirzeszyna, położonego ok. 30 km od Gdańska. Ania korzysta z programu od czterech lat. - Bez pomocy fundacji pewnie nie byłoby mnie stać na dojazdy do szkoły w Gdańsku - podkreśla stypendystka, która obecnie uczy się w technikum poligraficznym w stolicy województwa pomorskiego. Jak dowiedziała się o niej fundacja? - To zasługa księdza proboszcza. Kiedyś przyszedł do mnie i pokazał mi pismo z kurii. Była w nim mowa o warunkach, jakie trzeba spełnić, by otrzymywać stypendium. Proboszcz stwierdził, że mogłabym z tego skorzystać - opowiada Ania.
Kto zatem może korzystać z programu stypendialnego fundacji? - Trzeba spełniać kilka warunków. Mówiąc krótko: niskie dochody w rodzinie, mała miejscowość, dobre wyniki w nauce - wylicza Andrzej Goliszek. Młodzież, która chce się ubiegać o pomoc, musi mieszkać na wsi lub w mieście do 10 tys. mieszkańców. Dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 0,7 najniższego wynagrodzenia brutto ustalonego przez ministra pracy i polityki społecznej. Ponadto fundacja wymaga pozytywnej opinii katechety lub proboszcza oraz nauczyciela wychowawcy lub dyrektora szkoły. I co równie istotne: średnia ocen nie może być niższa niż 4,5. Na korzyść ucznia przemawiają także inne jego zdolności, sukcesy zdobyte w olimpiadach i konkursach. W każdej diecezji działają księża koordynatorzy. Ich zadaniem jest wyszukiwanie osób, które mogłyby zostać objęte programem stypendialnym.
Stypendium edukacyjne obejmuje trzy pakiety: socjalny (do 100 zł miesięcznie) - przyznawany na pokrycie kosztów wyżywienia, wycieczek szkolnych, składek na Komitet Rodzicielski; rzeczowy (do 400 zł dwa razy w roku) - przyznawany na pokrycie kosztów zakupów odzieży przed sezonem zimowym i letnim; naukowy (do 150 zł miesięcznie) - przyznawany na zakupy pomocy naukowych niezbędnych do nauki oraz na pokrycie kosztów uczestnictwa w kółkach naukowych, kursach językowych lub innych szkoleniach.

rozdaje indeksy…


Fundacja "Dzieło Nowego Tysiąclecia" organizuje też konkurs akademicki im. bp. Jana Chrapka. Mogą w nim wziąć udział nie tylko stypendyści, ale także osoby niemające nic wspólnego z fundacją. - Jest to konkurs otwarty, przeznaczony dla wszystkich - zaznacza Andrzej Goliszek. Trzeba spełnić te same warunki, jak w przypadku ubiegania się o stypendium. Ale to nie wszystko! - Trzeba zdać egzamin dojrzałości w roku konkursu i napisać pracę, której formę i temat corocznie ustala komisja - wyjaśnia Goliszek. W tym roku do wyboru był esej na temat: "Czy można, a może trzeba, ograniczać własne marzenia" lub reportaż o tym, czy pieniądze szczęścia nie dają. Zwycięzcy konkursu będą studiować dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim lub Uniwersytecie Jagiellońskim. Obie uczelnie wraz z fundacją wysyłają najlepszych studentów IV roku na roczne staże dziennikarskie w renomowanych redakcjach, takich jak np. "Rzeczpospolita", "Gazeta Wyborcza", Telewizja Polska czy Telewizja Polsat.
W tym roku zorganizowano także dwa dodatkowe konkursy, ale tylko dla stypendystów. Młodzi walczyli o indeksy na wydziale prawa. W akcję włączyły się korporacje prawnicze oraz trzy uczelnie: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Uniwersytet Łódzki i Uniwersytet Kard. Stefana Wyszyńskiego. Pięć indeksów na różnych kierunkach przekazała fundacji Wyższa Szkoła Biznesu w Nowym Sączu.

…i zaprasza na wakacje


Co roku wszyscy stypendyści wyjeżdżają wspólnie na wakacje. Przed dwoma laty byli w Krakowie, w ubiegłym roku odwiedzili Warszawę, a w tym zawitali do Trójmiasta. - Jest to czas, by wspólnie się poznać, co w ciągu roku jest praktycznie niemożliwe - mówi Goliszek. I dodaje: - Radość dzieci i młodzieży korzystającej z pomocy fundacji jest dla mnie najlepszym dowodem na to, że w Kościele buduje się przede wszystkim żywe pomniki. Jan Paweł II mógłby śmiało powiedzieć: "Postawiłem pomnik trwalszy niż ze spiżu!".
Wspólne wakacje mają też zapoznać osoby z małych miejscowości z życiem w mieście, pokazać im kulturę i historię, a także umożliwić trochę wypoczynku. W przyszłym roku stypendyści odwiedzą Poznań. Będzie się to zbiegać z 50. rocznicą wydarzeń Poznańskiego Czerwca.

Dzień Papieski


W niedzielę poprzedzającą rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową Kościół zachęca do świętowania Dnia Papieskiego. - Ogłoszony przez Episkopat Polski na prośbę fundacji Dzień Papieski jest czasem, kiedy łączymy się duchowo ze Stolicą Apostolską. Nie jest to dzień Jana Pawła II, ale okazja do wspólnej modlitwy z obecnym Papieżem Benedyktem XVI, jak i zagłębienia się w spuściznę jego poprzednika - tłumaczy Goliszek. I dodaje, że obchody Dnia Papieskiego przebiegają w czterech wymiarach: intelektualnym (konferencje naukowe), duchowym (łączność w modlitwie ze Stolicą Apostolską), artystycznym (koncerty, wydarzenia sportowe, rozdanie nagród Totus) i charytatywnym (zbiórka pieniędzy na fundusz stypendialny fundacji pod hasłem: "Dzielmy się miłością"). Centralne obchody odbędą się jak zwykle w Warszawie. Ale idea Dnia Papieskiego nie sprowadza się jedynie do wydarzeń w stolicy. - Przygotowujemy materiały, które rozsyłane są do diecezji, a te przekazują je dalej do parafii, katechetów, szkół… Są to materiały formacyjne - dowiadujemy się w Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia". Najważniejsza jest wspólna modlitwa w domach czy parafiach.
Jak co roku obchodom Dnia Papieskiego towarzyszyć będzie zbiórka pieniędzy. Zebrane fundusze są głównym źródłem finansowym fundacji i przeznaczane są na stypendia. Oprócz tradycyjnej zbiórki kościelnej, w którą włączyło się 38 diecezji, w największych miastach spotkamy wolontariuszy z odpowiednio oznaczonymi puszkami fundacji. Wspomóc akcję będzie można też dzwoniąc pod numer 0400307400 (całkowity koszt połączenia 1,74 zł + VAT) lub wysyłając SMS o treści "Prawda" pod numer 7250 (koszt 2 zł + VAT).

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki