Logo Przewdonik Katolicki

Pamiętajmy o zmarłych pasterzach

Adam Suwart, PK
Fot.

W październiku przypadają rocznice śmierci trzech wielkich pasterzy Kościoła, których życie i biskupia posługa związane były przez wiele lat z Poznaniem. 22 października wspomnimy zmarłego tego dnia w 1948 roku kard. Augusta Hlonda, pierwszego biskupa śląskiego, w latach 1926-1946 arcybiskupa Gniezna i Poznania oraz Prymasa Polski. Tego samego dnia przypada 49. rocznica śmierci abp....

W październiku przypadają rocznice śmierci trzech wielkich pasterzy Kościoła, których życie i biskupia posługa związane były przez wiele lat z Poznaniem. 22 października wspomnimy zmarłego tego dnia w 1948 roku kard. Augusta Hlonda, pierwszego biskupa śląskiego, w latach 1926-1946 arcybiskupa Gniezna i Poznania oraz Prymasa Polski. Tego samego dnia przypada 49. rocznica śmierci abp. Walentego Dymka, w latach 1929-1946 bp. pomocniczego archidiecezji poznańskiej, a od 1946 do śmierci arcybiskupa poznańskiego. Dziś wspominamy postać kard. Bolesława Filipiaka, pochowanego 17 października 1978 r. na poznańskim Ostrowie Tumskim.



Kard. Bolesław Filipiak (1901-1978)
Dwunastego października 1978 roku, cztery dni przed wyborem kard. Wojtyły na papieża, zmarł w Poznaniu kardynał Bolesław Filipiak. Jest on - obok kard. Mieczysława Ledóchowskiego - najwyższym kościelną rangą hierarchą pochowanym w podziemiach poznańskiej katedry. Urodził się w 1901 r. na Kujawach. Sam mawiał, że trzy osoby wywarły najgłębszy wpływ na jego życie: rodzona matka, stryj - ks. Jan Filipiak i prymas August kard. Hlond. Właśnie prymasowi Hlondowi towarzyszył przez wiele lat jako kapelan; u boku wielkiego prymasa spędził okres okupacji i uwięzienia przez hitlerowców, a wcześniej jedenastu lat rządów w Poznaniu i Gnieźnie. W tym czasie zaprzyjaźnił się też z abp. Antonim Baraniakiem, wówczas sekretarzem kard. Hlonda. Od 1947 r. ks. Filipiak pracował w Najwyższym Trybunale Kościelnym Świętej Roty Rzymskiej - jako sędzia audytor i dziekan trybunału. Był pierwszym w historii Kościoła Polakiem na tym stanowisku. W 1976 roku został wyświęcony na biskupa i jeszcze tego samego roku papież Paweł VI kreował go kardynałem. Kilkanaście dni później jako kardynał ze wzruszeniem uczestniczył w Poznaniu w tradycyjnej procesji Bożego Ciała. Ostatnie dni życia, trawiony chorobą, spędził w Poznaniu, gdzie przed wojną służył Kościołowi i prymasowi Hlondowi. Schorowanym kardynałem Filipiakiem opiekowały się siostry pasterki, najbliższa rodzina, a także ówczesny biskup pomocniczy w Poznaniu ks. Marian Przykucki, który udzielił odchodzącemu kardynałowi ostatnich sakramentów. Uroczystości pogrzebowe pod przewodnictwem abp. Jerzego Stroby odbyły się 16 i 17 października 1978 r., w czasie gdy w Watykanie wybrany został na papieża kard. Karol Wojtyła. Doczesne szczątki kard. Filipiaka spoczęły w krypcie poznańskiej bazyliki archikatedralnej obok trumny abp. Antoniego Baraniaka, z którym zmarłego od młodości łączyła nić przyjaźni.

Oprac.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki