Logo Przewdonik Katolicki

Pielgrzymka na falach

Adam Gajewski
Fot.

Zanim wiosła dotknęły wody, nim miarowy rytm bębna "zestroił" liczną załogę smukłej "łodzi smoczej", nim rozległy się pobożne pieśni, z pomostu popłynęły słowa Ewangelii według św. Mateusza: "Jezus rozkazał uczniom wsiąść do łodzi" - rozpoczął czytanie ks. Stefan Bryll, proboszcz bydgoskiej parafii pw. Przemienienia Pańskiego. W chwilę później kapłan zajął miejsce...

Zanim wiosła dotknęły wody, nim miarowy rytm bębna "zestroił" liczną załogę smukłej "łodzi smoczej", nim rozległy się pobożne pieśni, z pomostu popłynęły słowa Ewangelii według św. Mateusza: "Jezus rozkazał uczniom wsiąść do łodzi…" - rozpoczął czytanie ks. Stefan Bryll, proboszcz bydgoskiej parafii pw. Przemienienia Pańskiego. W chwilę później kapłan zajął miejsce w łódce, dając tym samym znak do rozpoczęcia niezwykłej wyprawy - wodnej pielgrzymki szlakiem Jana Pawła II.



Wielu mieszkańców Opławca i Smukały - peryferyjnych dzielnic Bydgoszczy położonych nad brzegami rzeki - napawa dumą lokalna coroczna wodna pielgrzymka; gdzie indziej po prostu takiej się nie organizuje! Tutaj posiadanie własnej łodzi lub kajaka nie jest niczym nadzwyczajnym. Kto jednak nie może wypłynąć wraz z "rozmodloną flotyllą", często przychodzi choćby tylko ją pożegnać i... powitać. Przystrajane są domy. Okoliczne pomosty zamieniają się w ołtarze! - My trzymamy straż na Brdzie! - mówi o swojej wspólnocie ks. Bryll. - Niech Pan Bóg nadal strzeże nas na wodach, sprawi, abyśmy je szanowali, godnie wykorzystywali - prosił w modlitwie kapłan, święcąc zebrane jednostki pływające.
Przed pięćdziesięciu laty Brdą, zwaną niekiedy "bluszczową rzeką", podróżował młody duszpasterz - Karol Wojtyła. Współcześni "wodni pielgrzymi" upamiętniają to wydarzenie. Pani Krystyna Glesmer codziennie widzi miejsce związane z Janem Pawłem II. - Mieszkam dokładnie naprzeciw szkoły, gdzie Karol Wojtyła, po skończonym spływie kajakowym, nocował - opowiada z uśmiechem. - Przyszłemu papieżowi na pewno podobało się w tych stronach. Okolica jest przepiękna… - dodaje rozmówczyni.

Dla każdego


Parafialna wodna pielgrzymka nie jest długa - trwa zaledwie około trzech godzin. W tym czasie łodzie opływają smukalskie rozlewisko, przepływają pod mostem, który zyskał już nieoficjalne miano "Mostu Karola". Pątnicy rokrocznie odwiedzają pacjentów pobliskiego Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego oraz modlą się przy krzyżu upamiętniającym ofiary byłego hitlerowskiego obozu pracy. - Warto, by coraz więcej mieszkańców Bydgoszczy przyłączało się do naszej niezwykłej modlitwy. Zapraszamy! W razie potrzeby można przecież sprowadzić łódki i kajaki z wypożyczalni. Pielgrzymka odbywa się w ostatnie dni sierpnia albo na początku września - zachęca Jan Polański, parafianin wspólnoty pw. Przemienienia Pańskiego.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki