Logo Przewdonik Katolicki

Żywot biskupa Michała

Adam Gajewski
Fot.

14 czerwca (a także 26 stycznia) Kościół powszechny wspomina męczeńskiego biskupa Michała Kozala, przed 18 laty wyniesionego na ołtarze przez Papieża Jana Pawła II. Biskup Michał wraz z Matką Bożą Pięknej Miłości patronuje dziś diecezji bydgoskiej. Nie bez przyczyny - swą kapłańską posługę sprawował również w grodzie nad Brdą. Pełnił m.in. obowiązki prefekta w tutejszym...

14 czerwca (a także 26 stycznia) Kościół powszechny wspomina męczeńskiego biskupa Michała Kozala, przed 18 laty wyniesionego na ołtarze przez Papieża Jana Pawła II. Biskup Michał wraz z Matką Bożą Pięknej Miłości patronuje dziś diecezji bydgoskiej. Nie bez przyczyny - swą kapłańską posługę sprawował również w grodzie nad Brdą. Pełnił m.in. obowiązki prefekta w tutejszym Miejskim Katolickim Żeńskim Gimnazjum Humanistycznym. Wcześniej administrował w pobliskiej parafii Krostkowo k. Białośliwia. Mieszkańcy wioski nazywali go ponoć "drugim świętym Franciszkiem".


Michał Kozal urodził się 25 września 1893 r. w Nowym Folwarku. Nauki elementarne pobierał w Krotoszynie, a w roku 1914 wstąpił do poznańskiego seminarium duchownego. Miejscem dalszych studiów teologicznych oraz święceń kapłańskich było Gniezno. Powrócił tam po latach kapłańskiej praktyki w wielu miejscowościach. Został seminaryjnym ojcem duchownym, wykładowcą teologii fundamentalnej i liturgiki. Na krótko przed wybuchem II wojny światowej późniejszy błogosławiony otrzymał we Włocławku sakrę biskupią. Od pierwszych dni pożogi dał się poznać jako odważny obrońca wiary oraz polskości. Diecezji nie opuścił, a protestując przeciwko więzieniu kapłanów przez Niemców, sam został aresztowany. Jeszcze w obozach przejściowych był bestialsko traktowany. Trafił do obozu koncentracyjnego w Dachau. Biskup Michał Kozal - "więzień nr 24 544" - umarł 26 stycznia 1943 roku, wycieńczony przez tyfus i zapalenie ucha wewnętrznego. Ciało męczennika, pomimo rozpaczliwej, podjętej przez współwięźniów, próby ocalenia przed profanacją trafiło do krematorium. Świadectwo życia biskupa Michała szybko stało się głośne nie tylko w Polsce.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki