W przeddzień Niedzieli Palmowej - 19 marca bydgoszczanie uczestniczyli w Drodze krzyżowej, która przeszła ulicami miasta. Rozważając poszczególne stacje, wierni wyruszyli spod katedry w kierunku bazyliki. Była to modlitwa z młodymi i za młodych. Przewodniczył jej ks. bp Jan Tyrawa.
Niedziela Palmowa rozpoczyna Wielki Tydzień. Została ustanowiona na pamiątkę przybycia Chrystusa do Jerozolimy. Według obrzędów katolickich tego dnia wierni przynoszą do kościoła palemki - symbol odradzającego się życia.
W diecezji bydgoskiej - w katedrze o godz. 11 została odprawiona uroczysta Msza św., w której uczestniczyli przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń młodzieżowych. Wieczorem w Fordonie wierni mogli przeżywać Misterium Męki Pańskiej - kolejne dzieło przygotowane przez młodych. - Te wszystkie wydarzenia przybliżają nas w sposób bezpośredni do świąt Wielkiej Nocy - przyznał ks. bp Jan Tyrawa.
Uroczystości były również przygotowaniem do XX Światowego Dnia Młodzieży, który będzie obchodzony w Kolonii. W przesłaniu Ojca Świętego do młodych czytamy: "Ofiarujcie Panu złoto waszego istnienia, to znaczy wolność naśladowania Go z miłości. Wznieście ku Niemu kadzidło waszej gorącej modlitwy. Ofiarujcie mirrę, czyli pełne wdzięczności uczucie ku Jezusowi, który umiłował nas aż po krzyż".
Młodzi z naszej diecezji jako mirrę ofiarowali Chrystusowi osobiste postanowienia i zobowiązania złożone na Kartach Darów Duchowych. Kadzidłem była modlitwa o powołania m.in. dla diecezji Astana w Kazachstanie. Duszpasterzuje jej ks. abp Tomasz Peta. - Bardzo mnie ucieszyła wiadomość, że młodzież z diecezji bydgoskiej modli się o powołania dla Kazachstanu - przyznał biskup Astany. Złotem były ofiary materialne zebrane podczas Drogi krzyżowej. Pieniądze (blisko 3 tysiące złotych) będą przeznaczone na małe tabernakula, których brakuje w Kazachstanie. - Dziękuję z całego serca za tę wspaniałą inicjatywę. Rzeczywiście, są one nam bardzo potrzebne. Wiele filialnych kaplic nie ma bowiem na stałe Najświętszego Sakramentu. Rok Eucharystii jest szczególną okazją, aby Jezus mógł w nich na stałe zamieszkać - dodał ks. abp Tomasz Peta.