Logo Przewdonik Katolicki

"Kolejny remont za sto lat"

Marcin Makohoński
Fot.

Przy kościele parafialnym pw. NMP w Dąbrowie (w dekanacie Mogilno) już od roku prowadzone są gruntowne prace remontowe i renowacyjne. Pomiędzy metalowymi konstrukcjami rusztowania otaczającego świątynną wieżę można już zobaczyć efekt żmudnej pracy wielu ludzi, którzy starają się odtworzyć pierwotne piękno kościoła, nadgryzione nieco przez ząb czasu. Najbardziej jednak rzuca się...

Przy kościele parafialnym pw. NMP w Dąbrowie (w dekanacie Mogilno) już od roku prowadzone są gruntowne prace remontowe i renowacyjne. Pomiędzy metalowymi konstrukcjami rusztowania otaczającego świątynną wieżę można już zobaczyć efekt żmudnej pracy wielu ludzi, którzy starają się odtworzyć pierwotne piękno kościoła, nadgryzione nieco przez ząb czasu. Najbardziej jednak rzuca się w oczy nowe pokrycie dachu wieży, które lśni w promieniach słońca. I jak mówią robotnicy z firmy prowadzącej prace przy świątyni, następny remont... chyba za kolejne sto lat.
Historia parafii pw. NMP Królowej Polski nie sięga swymi korzeniami zamierzchłych czasów. Kościół w Dąbrowie wybudowali w 1912 roku protestanci, a parafia rzymsko-katolicka powstała znacznie później. Dopiero w 1967 roku ustanowiono tutaj samodzielny ośrodek duszpasterski, którego administratorem został śp. ks. Jerzy Kowalski. W 1973 r. ośrodek duszpasterski przekształcono w parafię, a jej pierwszym proboszczem został wspomniany ks. Jerzy Kowalski. Drugim z kolei, a zarazem obecnym proboszczem tej parafii jest ks. Marek Chmara, który przybył do Dąbrowy przed niespełna dwoma laty.
Przy rusztowaniu
- Renowację naszej świątyni rozpoczęliśmy w ubiegłym roku - mówi ks. Chmara. - Wtedy to wyremontowaliśmy zakrystię i prezbiterium. Obecnie prowadzone są prace przy wieży kościoła. Wzmacniamy jej konstrukcję, a także wymieniamy pokrycie dachowe. Starą cynkową blachę zastąpi nowa, miedziana. Odrestaurowana została również część elewacji świątyni, wymalowaliśmy ściany szczytowe kościoła oraz ściany wieży. Choć niektórzy mówią, że jest to pierwszy remont od czasów budowy kościoła, to jednak zgodnie z prawdą trzeba wspomnieć, że był on malowany pod koniec lat 60. Ksiądz Marek Chmara pytany o dalsze zamierzenia i plany remontowe odpowiada, iż chciałby do przyszłego roku dokończyć malowanie elewacji kościoła, a także położyć chodnik wokół świątyni, a z czasem rozpocząć prace "upiększające" jej wnętrze. Chociaż z pozoru prace te nie wydają się być ogromną inwestycją, to jednak dla mieszkańców są one poważnym wyzwaniem. - Trzeba jednak podkreślić, iż każdy stara się pomóc, jak tylko może, a na ludzką życzliwość nie można w Dąbrowie narzekać. Prace przy świątyni wykonuje obecnie wyspecjalizowana firma z Trzemeszna, natomiast do wielu innych, "drobnych" prac, chętnie angażują się mieszkańcy parafii (a ta liczy blisko 1300 mieszkańców) - dodaje ks. Chmara.
Dbając o Kościół żywy
- Największym problemem w dzisiejszych czasach jest z pewnością bezrobocie - mówi ks. Chmara. - W parafii pw. NMP Królowej Polski w Dąbrowie dotyczy on blisko trzydziestu procent mieszkańców. Niektórzy nie pracują, bo po prostu "nie ma gdzie", inni, "bo się nie opłaca". Jest to bardzo trudna sytuacja, której konsekwencje widać nie tylko w życiu pojedynczych osób czy rodzin, ale również całej wspólnoty parafialnej. Zniechęcenie i poczucie beznadziei dotyczy również młodzieży. Dostrzegając ten problem i szukając pewnych rozwiązań, ks. proboszcz zainicjował w parafii działalność duszpasterstwa młodzieży. Ksiądz Chmara pracował przez pewien czas jako wikariusz w Jarocinie, gdzie odbywały się słynne na całą Polskę koncerty i zjazdy młodzieży należącej do różnych subkultur. Tamto spotkanie z młodzieżą - jak mówi - ukształtowało jego pogląd na sprawy i problemy ludzi młodych. Ludzi niejednokrotnie zagubionych i poszukujących duchowego wsparcia. W czasie Eucharystii w dąbrowieckiej świątyni nigdy nie brakuje ministrantów i lektorów. W tutejszej szkole bardzo aktywnie działają panie katechetki, które prowadzą między innymi prężnie funkcjonujące koło misyjne. W życie parafii zaangażowane są także Matki Różańcowe oraz grupa spotykająca się na Koronce do Miłosierdzia Bożego. Cenną pomocą służy również Rada Duszpasterska i Ekonomiczna. Cichym marzeniem ks. Marka Chmary jest powołanie do życia parafialnego Koła Stowarzyszenia Wspierania Powołań Kapłańskich. Chciałby również, aby życie liturgiczne parafii zostało ubogacone posługą nadzwyczajnego szafarza Komunii Świętej, co byłoby kolejnym ważnym etapem na drodze aktywizacji wiernych świeckich do świadomej współodpowiedzialności za życie parafii i większego ich zaangażowania w misję apostolską Kościoła.
Tekst i zdjęcie:

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki