Rozmowa z Jackiem Pulikowskim, prezesem
Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Poznańskiej
Kiedy i z czyjej inicjatywy powstało Stowarzyszenie Rodzin Katolickich?
– Stowarzyszenie Rodzin Katolickich (SRK) powstało z inicjatywy Duszpasterstwa Rodzin, a ściślej mówiąc w skali kraju z inicjatywy księdza Kazimierza Kurka SDB, który wówczas był krajowym duszpasterzem Duszpasterstwa Rodzin. Był to człowiek, który słynął z wielu ciekawych i płodnych pomysłów. To właśnie dzięki niemu z Wielkiej Brytanii trafiła do naszego kraju wielowskaźnikowa wersja metody objawowo-termicznej planowania poczęć, którą rozpropagował przy pomocy wyszkolonych instruktorów. Drugą jego znaną inicjatywą było właśnie Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. W różnych diecezjach kolejno powoływano do życia SRK, w rezultacie obecnie na terenie naszego kraju w każdej diecezji działa stowarzyszenie. W Poznaniu stowarzyszenie powstało w 1994 roku. Trzeba tutaj także dodać, że przed dziesięcioma laty powstała Polska Federacja Stowarzyszeń Rodzin Katolickich, która zajmuje się strategią i koordynacją działań wszystkich diecezjalnych Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Polsce. Prezesem tejże Federacji jest były minister Kazimierz Kapera, zarząd reprezentuje również Maria Smereczyńska, która była pełnomocnikiem rządu ds. rodziny w poprzedniej kadencji. Federacja Ogólnopolska znana jest z organizowania wielu protestów przeciwko antyrodzinnej polityce rządu, a także przeciwko zmianom treści programu wychowania do życia w rodzinie, jawnie dążącym do demoralizacji i deprawacji dzieci i młodzieży. Ostatnim owocem działań Federacji jest Manifest Polskich Rodzin będący odpowiedzią na coraz brutalniejszą antyrodzinną politykę obecnego rządu. Tenże manifest został rozprowadzony we wszystkich diecezjach Polski. W niektórych diecezjach był podpisywany przez wiernych w kościołach, dzięki czemu np. w diecezji częstochowskiej podczas jednej tylko niedzieli zebrano pod nim 20 tysięcy podpisów. Warto tu także dodać, że został on wręczony Ojcu Świętemu na Krakowskich Błoniach.
W Polsce działa wiele stowarzyszeń i organizacji katolickich, co zatem zaważyło, aby powstało kolejne?
– Była potrzeba, a nawet konieczność, aby katolicy mogli mieć wpływ na życie społeczne. Podstawową troską Stowarzyszenia jest wpływanie na kształtowanie się prawdziwie prorodzinnej polityki oraz zorganizowanie się rodzin, zdrowych, katolickich i prawidłowo funkcjonujących. Chcemy stworzyć pewną ofertę działań, aby te rodziny czuły się dobrze i wspierały we własnym gronie. Przy tworzeniu Stowarzyszenia nie chodziło o powołanie do życia kolejnej organizacji charytatywnej, która będzie się zajmowała sprawami rodzin, szczególnie tych biedniejszych, nie zawsze umiejących radzić sobie w tym trudnym czasie. Oczywiście jeśli widzimy taką konieczność, to również pomagamy rodzinie niewydolnej, dotkniętej różnoraką biedą, ale podkreślam, nie jest to główna linia naszego działania. Warto w tym miejscu przypomnieć, że gdy powstawało nasze Stowarzyszenie, nie działała jeszcze Akcja Katolicka. Tak więc Stowarzyszenie Rodzin Katolickich było wówczas jedynym stowarzyszeniem o ogólnopolskim zasięgu działania tak silnie reprezentowanym we wszystkich diecezjach. W czasach ważnych dla kraju przemian gospodarczo-politycznych Stowarzyszenie odniosło cały szereg sukcesów, bowiem w strukturach samorządowych nie tylko w małych ośrodkach, ale także w większych miastach zasiadali członkowie naszego Stowarzyszenia. Dzięki nim – takie szatańskie pomysły jak np. ten, by w Częstochowie, ze względu na bardzo dużą liczbę przyjezdnych, w wielu punktach miasta umieścić automaty z prezerwatywami – zostały skutecznie zablokowane. Stowarzyszenie angażuje się również w kampaniach wyborczych, promując swoich kandydatów. Kilkunastu posłów zeszłej kadencji wywodziło się ze stowarzyszenia. Szereg osób wypromowanych przez stowarzyszenie pełni ważne funkcje samorządowe. Już drugą kadencję funkcję burmistrza Murowanej Gośliny pełni Tomasz Łęcki. Z naszych struktur również wywodzi się poprzedni starosta poznański – Ryszard Pomin, obecnie wraz z Markiem Serwatkiewiczem radny powiatu poznańskiego, radny sejmiku wojewódzkiego Andrzej Urbaniak, czy członek rady miejskiej Poznania Wojciech Wośkowiak. O potrzebie, skuteczności oraz aktywności naszych działań mówi fakt, że na terenie całego kraju mieliśmy i mamy całą rzeszę „swoich” wójtów, burmistrzów, radnych, a nawet posłów.
W tym miejscu narzuca się pytanie, jaka jest różnica między Akcją Katolicką a Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich?
– Oba stowarzyszenia skupiają katolików świeckich, a ich statuty opierają się na nauce Kościoła. Akcja Katolicka ma strukturę ogólnopolską, natomiast Stowarzyszenie Rodzin Katolickich jest federacją niezależnych stowarzyszeń diecezjalnych. W działaniu Akcja Katolicka skupia się bardziej na formacji swoich członków, natomiast Stowarzyszenie prócz pracy formacyjnej prowadzi także czynne działania na rzecz rodziny.
Słyszałam niedawno taką opinię, że SRK jest stowarzyszeniem elitarnym, wobec czego nie każda chętna osoba może zostać przyjęta w poczet jego członków?
– Może elitarnym to za dużo powiedziane, ale rzeczywiście, nie każdy chętny może zostać członkiem naszego stowarzyszenia. Musi być praktykującym katolikiem i zaakceptować statut. Jednakże każdy, kto podpisze się pod deklaracją członkowską, która bardzo wyraźnie odnosi się do nauki Kościoła, kto akceptuje naukę Kościoła dotyczącą rodziny, może wstąpić do Stowarzyszenia. Natomiast, faktem jest, że aby to środowisko było zdecydowanie „przejrzyste” i katolickie obowiązuje zasada, że każdy członek wstępujący do Stowarzyszenia musi posiadać poręczenie dwóch członków wprowadzających.
Stowarzyszenie ma osobowość prawną, dzięki czemu może występować do władz o różnego typu dofinansowania, z czego słusznie korzysta. Proszę powiedzieć, na co są przeznaczane te pieniądze?
– Stowarzyszenie, mając osobowość prawną, może nie tylko ubiegać się o dofinansowania, może również prowadzić własną działalność gospodarczą. Jesteśmy podmiotem, który może występować wobec władz np. z protestami w obronie moralności. Protestujemy przeciwko umieszczaniu na billboardach reklam propagujących nieodpowiedzialne działania seksualne i ukazujących nagie ciała. Powiadamiamy prokuraturę, gdy obrażane są uczucia religijne, gdy znieważa się osobę Ojca Świętego lub Kościół katolicki.
Jeśli chodzi o pieniądze, które otrzymujemy od władz miasta, i innych sponsorów, to przeznaczamy je na imprezy kulturalne, patriotyczne, festyny, turnieje sportowe oraz pomoc rodzinom wielodzietnym, np. w wypoczynku letnim dzieci. Tradycyjnie co roku (między Dniem Matki a Dniem Dziecka) organizujemy Tydzień Praw Rodziny, podczas którego odbywa się koncert charytatywny w auli Uniwersyteckiej. Dochód z niego w całości przeznaczony jest na pomoc rodzinom wielodzietnym w wyposażaniu dzieci do szkoły. Jeśli chodzi o wspomniany koncert, to przyjęliśmy zasadę, iż w jego pierwszej części występują młodzi, często jeszcze mało znani poznańscy artyści, dla których jest to pewnego rodzaju promocja. Natomiast w drugiej części występuje „gwiazda” wieczoru, która swoim nazwiskiem przyciąga do auli liczną publiczność.
Z wypowiedzi Pana wynika, że Stowarzyszenie jest bardzo prężne i wciąż inicjuje nowe działania. A jakie plany i zamierzenia przewidziane są na najbliższą przyszłość?
– Mamy nadal zamiar wpływać na prorodzinną działalność samorządów i politykę państwa. W małych środowiskach gdzie prężnie działają koła stowarzyszenia mamy już naprawdę spore osiągnięcia. Chcemy organizować takiego rodzaju imprezy, dzięki którym na stałe wpiszemy się w kalendarz ważnych wydarzeń kulturalnych miasta Poznania. Chcemy pokazać, że katolicy potrafią coś dobrze robić. Takim wydarzeniem na pewno już jest Tydzień Praw Rodziny, ale brakuje mu jeszcze szerszego rozpropagowania. Tydzień to nie jest tylko wspomniany koncert, ale także różnego rodzaju festyny zarówno te większe ogólnomiejskie, jak i mniejsze czyli parafialne a nawet podwórkowe. Również w tym czasie odbywają się wykłady, audycje radiowe i telewizyjne, zamieszczane są także artykuły prasowe o tematyce rodzinnej. Dzięki temu powstaje całkiem spore dzieło katolików, do współtworzenia którego zapraszam serdecznie także inne organizacje katolickie. Chcemy nadal podtrzymywać i rozwijać tradycje religijno-patriotyczne, które w naszym narodzie niestety umierają. Dlatego prócz koncertów, balów organizowanych w dniu 11 listopada czy też 3 maja, prowadzimy także małe dzieła jak choćby sprzedaż narodowych flag. Organizujemy również obchody rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Kiedyś organizowaliśmy także wakacje dla dzieci, podczas których przekazywaliśmy im wartości religijne i narodowe. W tej chwili z powodu braku funduszy z tej formy pomocy musieliśmy na razie zrezygnować. Ostatnio nawiązaliśmy kontakt ze Stowarzyszeniem Polskich Rodzin Katolickich w Austrii, gdzie przeprowadziliśmy trzydniowe rekolekcje dla polskich małżeństw mieszkających w Wiedniu oraz wygłosiłem wykład dla Polonii gromadzącej się przy parafii polskiej. Ponadto w ubiegłym roku uczestniczyłem w ogólnoświatowym spotkaniu Polonii w Łomży, gdzie udało mi się nawiązać wiele kontaktów dających nadzieję na dalszą współpracę.
Dziękuję za rozmowę