Włoski dziennik „Il Messaggero” określił sytuację mianem „upokorzenia”, podkreślając, że różnice poglądów między hierarchami a świeckimi katolikami stanowią poważne wyzwanie dla jedności Kościoła. Z kolei gazeta „La Repubblica” mówiła o „otwartym konflikcie”, wskazując na spory wokół kwestii kobiet i osób LGBT, które stały się punktami zapalnymi w trakcie synodalnych obrad. Z jednej strony mamy więc postulat większej inkluzyjności wobec osób z mniejszości seksualnych, a z drugiej – niechęć do dokonywania zmian w teologicznych i moralnych kwestiach, które mają głęboko zakorzenione tradycje w Kościele katolickim.
Biskupi i świeccy: różnice poglądów
O ile sam synod we Włoszech może być traktowany jako jedno z najważniejszych wydarzeń w kontekście reform Kościoła, o tyle tym, co wyróżniało go od poprzednich, był przede wszystkim skład uczestników. Po raz pierwszy w historii świeccy katolicy stanowili większość wśród około tysiąca uczestników zebrania synodalnego. To posunięcie miało na celu wprowadzenie do procesu decyzji kościelnych szerszego głosu wiernych, co z kolei miało umożliwić głębsze zrozumienie współczesnych wyzwań, przed którymi stoi Kościół. Nie było to jednak kopiowanie rozwiązań niemieckiej Der Synodale Weg, ale próba szerszego włączenia głosów świeckich na poziomie doradczym i opinii.
Reprezentanci świeckich katolików stali się więc głównymi uczestnikami debaty, a ich poglądy były istotnym głosem w kształtowaniu przyszłości Kościoła; często jednak mieszały się pomiędzy wiarą a światopoglądem. Część włoskich hierarchów dostrzegała w tym niebezpieczeństwo rozmywania doktryny. Dla wielu świeckich była to jednak szansa na wprowadzenie nowych perspektyw do Kościoła, który w wielu aspektach zdaje się zagubiony w obliczu szybko zmieniającego się świata.
Kwestia kobiet. Reforma, która budzi kontrowersje
Jednym z głównych punktów spornych podczas synodu była kwestia roli kobiet w Kościele. Chociaż papież Franciszek od początku swojego pontyfikatu wskazywał na konieczność większej roli kobiet w Kościele, to reforma w tej kwestii napotkała silny opór wśród konserwatywnych i bardziej centrowych hierarchów, nie tylko z Europy. Propozycje rozszerzenia możliwości angażowania kobiet w życie Kościoła, w tym ich dopuszczenia do wyższych stanowisk, także tych zarezerwowanych dotychczas jedynie dla duchownych, spotkały się z krytyką tych, którzy obawiają się, że zmiany w tej dziedzinie mogą osłabić tradycyjną strukturę Kościoła. Społeczeństwo włoskie w swojej istocie jest w końcu mocno zhierarchizowane i zmaskulinizowane.
Krytyka ta opierała się na argumentach teologicznych, które wskazują, że Kościół ma ściśle określoną hierarchię, w której kobiety – zgodnie z tradycją – pełnią inne role, a nie liderów duchowych. Z drugiej strony zwolennicy większego zaangażowania kobiet wskazują na potrzebę odświeżenia struktury Kościoła, aby lepiej odpowiadała na potrzeby współczesnych wiernych, a także na rosnące znaczenie kobiet w społeczeństwie, także włoskim. Pomimo bowiem wspomnianej maskulinizacji i hierarchizacji coraz więcej pań piastuje we włoskim społeczeństwie role kierownicze, żeby wspomnieć tylko obecną premier Giorgię Meloni.
Homoseksualizm. Zmiany na horyzoncie?
Kolejną kwestią, która wywołała burzę podczas synodu, były postulaty dotyczące relacji Kościoła z osobami homoseksualnymi. Włoski Kościół, podobnie jak Kościół powszechny, stoi w obliczu presji ze strony społeczeństw, które stają się coraz bardziej otwarte na osoby LGBT – zmiany te widać na ulicach włoskich miast, zwłaszcza wśród młodzieży. Zmiany społeczne w zakresie akceptacji homoseksualizmu stawiają zaś lokalny, włoski Kościół przed poważnym wyzwaniem: jak zachować swoją tradycyjną naukę moralną, historyczną pozycję (także ekonomiczną), jednocześnie wychodząc naprzeciw oczekiwaniom współczesnych wiernych, którzy domagają się większej inkluzyjności?
Propozycje rozszerzenia akceptacji osób homoseksualnych w Kościele wywołały przecież zaciętą debatę, także w mediach katolickich. Część hierarchów, szczególnie wśród bardziej konserwatywnych kręgów, sprzeciwiła się jakimkolwiek zmianom w tej kwestii, podkreślając, że Kościół nie może odstępować od tradycyjnej nauki na temat małżeństwa i rodziny. Inni, zwłaszcza wśród świeckich katolików, widzieli w tym szansę na stworzenie Kościoła, który będzie bardziej otwarty i wrażliwy na potrzeby osób LGBT, niekoniecznie sankcjonując pewne prawne postulaty, przedkładane przez to środowisko.
Współczesne wyzwania, które wymagają odpowiedzi
Mimo że spór wokół planowanego dokumentu końcowego procesu synodalnego wciąż trwa, wiele wskazuje na to, że Kościół we Włoszech stara się zapanować nad rozmiarem konfliktu. Kluczową rolę odgrywa tu oczywiście kardynał Matteo Zuppi, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, przez wielu typowany jako poważny kandydat na przyszłego papieża. Media kościelne czy watykańskie, w tym takie tytuły jak „Avvenire” czy „L’Osservatore Romano”, ale też szerzej – katolickie, starają się prezentować wydarzenia w kontekście wspólnego dążenia do odnowy Kościoła, podkreślając znaczenie dialogu i współpracy między świeckimi a duchowieństwem; między różnymi odcieniami wewnątrzkościelnych światopoglądów. Wszyscy w końcu mają mieć jeden cel – odnowę i przeprowadzenie Kościoła przez burzliwe lata upadku dotychczasowych paradygmatów.
Niektórzy komentatorzy zauważają bowiem, że choć spór wewnętrzny w Kościele jest nieunikniony, to jest on także dowodem na zdrową dynamikę w procesie reform. Stąd między innymi polemiki, które zataczają coraz szersze kręgi, wychodząc z dotychczasowych baniek; jednocześnie duża część dyskusji na temat sytuacji Kościoła toczy się na arenie państwowej telewizji RAI, gdzie zapraszani są komentatorzy z prawa i lewa, a dyskusję moderują doświadczeni dziennikarze. Kościół, który angażuje różne grupy swoich wiernych – od hierarchów po świeckich katolików – pokazuje tym samym, że nie boi się zmierzyć z trudnymi i kontrowersyjnymi tematami, co może być szansą na jego odnowę.
Odroczona decyzja
Ku zaskoczeniu opinii publicznej odroczono decyzję o przyjęciu dokumentu końcowego synodalnego procesu. Decyzja ta, choć może wywołać poczucie zawodu wśród niektórych katolików, wydaje się próbą uspokojenia napięć wewnętrznych i dalszej pracy nad konsensusem. Włoski Kościół, mimo kontrowersji, stara się bowiem unikać eskalacji konfliktu, dążąc do wypracowania optymalnego rozwiązania. Proces we włoskim Kościele wpisuje się naturalnie w proces w Kościele powszechnym. Reforma, która jest jednym z głównych celów papieża Franciszka, wymaga czasu, cierpliwości i, co najważniejsze, dialogu. Włoski Kościół, ze względu na bliskość z Watykanem i stawiając na współpracę świeckich i duchownych, może być jednym z modeli, który pokaże, jak można wyjść z wewnętrznych sporów, zachowując jednocześnie spójność i wierność tradycji.