Logo Przewdonik Katolicki

Spór o Ducha

Monika Białkowska
Trójca Święta (ikona Andrieja Rublowa) z ok. 1410–1427 r. fot. Wikipedia

„Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi”. Powtarzamy te słowa na każdej Mszy św., często nieświadomi, że to właśnie one stały się jedną z przyczyn wielkiego rozłamu między chrześcijanami.

Na ile istotne dla codziennej wiary chrześcijanina jest pytanie, czy Duch Święty pochodzi od Ojca – od Ojca i Syna – czy przez Ducha i Syna? Dla większości zapewne znikome lub żadne. Jednak to właśnie problem pochodzenia Ducha Świętego od Ojca „i Syna” (łac. Filioque) przez wieki rozpalał Kościół i ten Kościół podzielił. Niedawno przedstawiciele Światowej Federacji Luterańskiej i Patriarchatu Konstantynopolitańskiego podpisali w Kairze dokument, w którym wspólnie opowiedzieli się za używaniem formuły o pochodzeniu Ducha Świętego od Ojca (a więc bez dodatku „i Syna” – Filioque). Wyrazili przy tym nadzieję, że ten akt przyczyni się do „uzdrowienia dawnych podziałów między wspólnotami i pozwoli wyznawać wspólnie wiarę Soborów Powszechnych”.

Pierwsze wyznania
Żeby zrozumieć wagę sporu, wrócić trzeba najpierw do samego wyznania wiary i tego, jaką pełni ono funkcję w chrześcijaństwie. Pierwsze wyznania wiary pierwotnego Kościoła pojawiają się już w księgach Nowego Testamentu: w Pierwszym Liście do Koryntian, Liście do Rzymian czy w Dziejach Apostolskich.

Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 34/2024, na stronie dostępna od 19.09.2024

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki