Logo Przewdonik Katolicki

Co łaska?

Ks. Artur Stopka
FOT. FOTOLIA

Jest powiedzenie przypisywane różnym autorom: „Modli się pod figurą, a diabła ma za skórą”.

Mówi o ludziach dwulicowych, obłudnych, którzy udają pobożność, ale w życiu postępują źle, niezgodnie z tym, co sami głoszą i czego wymagają od innych.
Podwójność standardów często wyłapują dzieci u ludzi dorosłych. Są bardzo spostrzegawcze. „Mówisz, że tego mam nie robić, a sam tak robisz” – zauważają najpierw ze zdziwieniem, a potem z wyrzutem i pretensjami.
Jezus bardzo ostro piętnował obłudę, zwłaszcza u tych, którzy uważali się za autorytety, za uprawnionych do pouczania innych, dyktowania im, w jaki sposób mają postępować. Miał do tego pełne prawo, ponieważ sam działał absolutnie zgodnie z tym, czego nauczał. Nikomu nie udało się Go pochwycić na sprzeczności słów i postępowania.
Zaraz po ostrzeżeniu przed obłudnymi autorytetami Chrystus obserwował ludzi składających ofiary do skarbony. W takich sytuacjach obłudnicy też znajdują pole do popisu. Kto nie widział starannie rozwiniętej stuzłotówki, wrzuconej do koszyka w czasie Mszy św.?
Jezus przypomniał przy skarbonie sens prawdziwej ofiary. Nie jest ofiarą nawet największa suma, jeśli pochodzi z tego, co jest dla kogoś nadmiarem, czego braku nawet nie zauważy, bo wcale nie wpłynie na jego życie. Wdowa ofiarowała to, co jej było niezbędne do życia. To wydaje się nierozsądne, ale właśnie na tym polega istota ofiary. Łączy się z nią całkowite zawierzenie Bogu. Tak naprawdę, to nie człowiek składając ofiarę daje Bogu „co łaska”, ale zdaje się w pełni na Jego łaskę.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki