Logo Przewdonik Katolicki

Pomagamy z empatią

Magdalena Guziak-Nowak

Z podinsp. Iwoną Liszczyńską z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu rozmawia Magdalena Guziak-Nowak

W ramach akcji #jateż, #metoo kobiety wyznają, że padły ofiarami ekshibicjonistów, były narażone na wulgarne docinki, ale też zostały zgwałcone. Skoro gwałt jest ścigany z urzędu, czy policja reaguje na takie wpisy?
– W styczniu 2014 r. zmieniły się przepisy dotyczące przestępstw zgwałcenia, nadużycia stosunku zależności lub wykorzystania krytycznego położenia oraz wykorzystania bezradności innej osoby lub jej upośledzenia umysłowego w celu doprowadzenia do obcowania płciowego. Wcześniej prowadzenie postępowania przeciwko sprawcom tych przestępstw było uzależnione od formalnego wniosku złożonego przez ofiarę. Teraz w każdym przypadku kiedy policjanci dowiedzą się o popełnieniu takiego przestępstwa, są zobowiązani wszcząć postępowanie z urzędu. Co jednak istotne, policjanci na co dzień nie monitorują kont osób prywatnych na portalach społecznościowych. Jeśli jednak natrafią na taki wpis, na pewno nawiążą kontakt z autorką, aby poinformować ją o możliwościach uzyskania pomocy i obowiązujących procedurach.
 
I co dalej?
– Jeśli autorka wpisu nie odpowie na nasz odzew lub wycofa się z tej informacji, wtedy sytuacja jest patowa, gdyż z jednej strony policjanci mają obowiązek przeprowadzić stosowne postępowanie, z drugiej zaś strony podejmowanie działań wbrew woli osoby pokrzywdzonej może doprowadzić do tzw. wtórnej wiktymizacji.
 
Co to takiego?
– Wiktymizacja to proces stawania się ofiarą przestępstwa. Wiktymizacja wtórna natomiast ma miejsce wówczas, kiedy ofiara przestępstwa doznaje kolejnej (wtórnej) krzywdy ze strony osób innych niż sprawca: otoczenia, rodziny, organów ścigania czy wymiaru sprawiedliwości. Jeśli nie chce w ogóle lub nie jest jeszcze gotowa, by rozmawiać z kimkolwiek o tym, co ją spotkało, wówczas zainteresowanie sprawą ze strony organów ścigania mogłoby wywołać uczucie presji i w odczuciu ofiary ponownie naruszyć jej sferę intymności.
 
Może kobiety nie zgłaszają się na policję, bo obawiają się samego przesłuchania?
– Obowiązują procedury, które umożliwiają przesłuchanie osoby pokrzywdzonej w bardzo empatyczny sposób. Ofiary przestępstw seksualnych powinny być przesłuchiwane w całym postępowaniu tylko raz – w sądzie, w specjalnym, przyjaznym pomieszczeniu i w obecności psychologa. Dźwięk i obraz z takiego przesłuchania jest nagrywany i odtwarzany na rozprawie sądowej. W trosce o komfort ofiary wszelkie czynności dowodowe z jej udziałem wykonywane są przez funkcjonariusza tej samej płci.
Każda kobieta, która czuje się wykorzystana seksualnie, ma prawo poinformowania o tym organów ścigania. Nie musi fizycznie dojść do zgwałcenia, aby sprawca takiego czynu został pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Wszelkie zachowania sprawcy o charakterze seksualnym, które naruszają intymność oraz nietykalność cielesną ofiary wbrew jej woli, są karalne.
 
Także obraźliwe komentarze w stylu: „Pokaż cycki”?
– Zapewne sytuację tę należy inaczej interpretować, jeśli niewybredną uwagę skieruje np. nieznany mężczyzna do przechodzącej kobiety, a inną sytuacją będzie, jeśli kobieta usłyszy to od przełożonego w miejscu pracy. W pierwszym przypadku będzie to kwestia braku elementarnych zasad dobrego wychowania, ale już w drugim przypadku zachowanie mężczyzny może być zakwalifikowane np. jako mobbing.
 
Czy jest sens zgłaszać przestępstwa seksualne, od popełnienia których minęło sporo czasu?
– Z punktu widzenia zbierania i utrwalaniu dowodów przestępstwa upływający czas nie jest naszym sprzymierzeńcem. Ale to nie znaczy, że nawet po upływie pewnego czasu skuteczne ściganie sprawców takich czynów jest niemożliwe. Okres przedawnienia karalności w przypadku zgwałcenia to 15 lat. Pamiętajmy, że sprawca-gwałciciel, który nie ponosi żadnej konsekwencji, czuje się bezkarny, a to może skłonić go do kolejnych podobnych zachowań.
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki