Logo Przewdonik Katolicki

Początek u Matki

Bogusław Kiernicki, Marcin Nowak
Czarna Madonna urzekła Franciszka. Modlitwa przed tym obrazem wprowadziła go w medytacyjne skupienie.

Spotkanie Papieża z Polakami odbyło się na Jasnej Górze





Drugi dzień papieskiej pielgrzymki rozpoczął się od zmiany w harmonogramie.
Najpierw, jak zapowiadano, Franciszek odwiedził krakowskie siostry prezentki, czyli Zgromadzenie Panien Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, posługujące na polu pracy wychowawczej z młodzieżą.
W Szpitalu Uniwersyteckim spontanicznie odwiedził chorego kardynała seniora Franciszka Macharskiego. Potem odjechał do narodowego sanktuarium na Jasnej Górze, gdzie czekał na niego 600-tysieczny tłum. Przywitał się z_ generałem paulinów, wiernymi i pobłogosławił chora dziewczynkę. Po modlitwie przed Cudownym Obrazem powtórzył gest dwóch swoich poprzedników i złożył na ołtarzu Złotą Różę. Msza św. pod przewodnictwem Ojca Świętego rozpoczęła się przy dźwiękach Bogurodzicy. Eucharystia była dziękczynieniem za 1050. rocznice chrztu Polski. Choć uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski oraz władze państwowe, to nie „wielka polityka” była tematem papieskiej homilii. Komentując Ewangelie o weselu w Kanie Galilejskiej, Franciszek podkreślił, ze rozpoczęcie misji Chrystusa nie miało nic wspólnego z_ „pragnieniem władzy, wielkości i_ sławy”, które „jest rzeczą tragicznie ludzka i wielka pokusa, która stara się wkraść wszędzie”. Wręcz przeciwnie, zamiast „wystąpienia, które rozwiązywałoby paląca kwestie polityczna”, Jezus stanął blisko problemów zwyczajnej, anonimowej rodziny z małej wsi. Uwagę pielgrzymów papież skierował na Maryje – Matkę Zbawiciela i Matkę Polaków. Prosił Ja, aby pomogła nam uporać się z ranami przeszłości. Zawierzył Jej swoja pielgrzymkę i Światowe Dni Młodzieży, które oficjalnie rozpoczęły
 

Dziękczynienie za Chrzest 

BOGUSŁAW KIERNICKI
prezes Fundacji Swietego Benedykta

„Wasza historia, uformowana przez Ewangelie, Krzyż i wierność Kościołowi, była świadkiem pozytywnego wpływu autentycznej wiary, przekazywanej z rodziny do rodziny, z ojca na syna, a zwłaszcza przez matki i babcie”. 28 lipca na Jasnej Górze Ojciec Święty odprawił Msze św. z okazji   1050. rocznicy chrztu Polski. Moment ważny i oczekiwany. Można powiedzieć oczekiwany od dobrych 50 lat. Od czasu, gdy komuniści uniemożliwili przybycie na obchody Millennium papieża Pawła VI. Jako fakt znamienny uznał Ojciec Święty Franciszek to, ze obecna rocznica chrztu Polski zbiega się dokładnie z Jubileuszem Miłosierdzia. W homilii wygłoszonej na jasnogórskich wałach papież mówił „o synach i córkach polskiego narodu: męczennikach, którzy sprawili, ze zajaśniała bezbronna moc Ewangelii; o ludziach prostych, a jednak niezwykłych, którzy potrafi li świadczyć o umiłowaniu Boga pośród wielkich prób; o łagodnych, a zdecydowanych głosicielach Miłosierdzia, jak święty Jan Paweł II i święta Faustyna”. Odnosząc się do miejsca, w którym odprawiana była Msza św., Franciszek podkreślił jeszcze jeden aspekt duchowy: chrzest, miłosierdzie, ale i Maryja — „chluba polskiego narodu”.   A na koniec jeszcze podziękowanie papieża za „dar tysiąclecia obfitującego wiara”, Podziękowanie „Bogu, który podążał z polskim narodem, biorąc go za rękę, tak jak ojciec bierze za rękę swojego syna, towarzysząc mu”. Świadectwem tej wdzięczności jest Złota Róża ofiarowana przez Franciszka dla Maryi, Królowej Polski, w duchowej stolicy naszego narodu.






 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki