Czy nie jest czymś niewłaściwym wzywać – jak czyni to Ogólnopolski Program Duszpasterski na najbliższy rok liturgiczny – przyzwoitych, praktykujących chrześcijan do nawrócenia?
Odpowiedzi na to pytanie szukali uczestnicy Forum Duszpasterskiego, którzy 27 września wypełnili aulę Politechniki Poznańskiej. Na to spotkanie, którego celem było przybliżenie założeń i treści hasła Programu Duszpasterskiego dla Kościoła w Polsce: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, przybyli przede wszystkim członkowie ruchów, wspólnot i organizacji katolickich oraz przedstawiciele parafii z kilkunastu polskich diecezji. Natomiast wśród prelegentów znaleźli się: kard. Paul Josef Cordes z Watykanu, emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady Cor Unum koordynującej katolickie dzieła charytatywne, abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, o. prof. Jan Andrzej Kłoczowski OP, wybitny teolog i filozof oraz o. dr Piotr Jordan Śliwiński OFMCap, kierownik duchowy i założyciel Szkoły dla Spowiedników. Podczas panelu dyskusyjnego poruszające świadectwo swojego nawrócenia dali aktorzy Patrycja Hurlak i Cezary Pazura oraz muzyk Andrzej Sowa.
Ku jubileuszowi chrztu
Jak podkreślił inicjator forum, abp Gądecki, hasło Programu Duszpasterskiego, który rozpocznie się w pierwszą niedzielę Adwentu, nie jest zawieszone w próżni. Stanowi ono bowiem część czteroletniego cyklu zatytułowanego „Przez Chrystusa, z Chrystusem, w Chrystusie. Przez wiarę i chrzest do świadectwa”, którego celem jest przyjęcie i ożywienie osobistej wiary w Jezusa, a także przygotowanie wiernych do świętowania rocznicy chrztu, który przyjął Mieszko I w 966 r. – Cykl ten ma prowadzić nas przez doświadczenie wiary i nawrócenia do chrztu i apostolstwa, które są czterema zasadniczymi etapami naszej duchowej drogi ku jubileuszowi 1050-lecia chrztu Polski – wyjaśnił przewodniczący KEP. Zauważył jednocześnie, że pojęcie nawrócenia najprościej można wytłumaczyć jako zwrócenie się od siebie, od swojego egoizmu ku Bogu i Jego miłości, a następnie ku drugiemu człowiekowi.
Mentalność konsumenta
Natomiast kard. Cordes, mówiąc w swoim wystąpieniu o potrzebie nawracania się, przyznał, że w statystykach Kościół w Polsce wygląda na tle państw Europy Zachodniej bardzo dobrze. Jednak jedną z jego słabości, powszechnie spotykaną także w innych krajach, jest to, że jego członkowie postrzegają samych siebie przede wszystkim jako biernych odbiorców orędzia Ewangelii. – Ta mentalność konsumenta, tak często propagowana w dzisiejszym świecie reklamy, zdecydowanie nie odpowiada byciu prawdziwym chrześcijaninem, który już na mocy chrztu powołany jest do apostolstwa. Dlatego Kościół w Polsce nie może spocząć na laurach – stwierdził kardynał. Zauważył przy tym, że nie ma niczego niewłaściwego we wzywaniu tzw. przyzwoitych, praktykujących chrześcijan do nawrócenia, gdyż i Pismo Święte nie waha się tego czynić. – Św. Paweł podkreśla, że życie chrześcijanina musi być wciąż na nowo przepajane światłem wiary. Owo światło, raz wniesione do duszy, nie będzie płonąć w nieskończoność, jeśli nie będziemy się o nie troszczyć i go pielęgnować. Ochrzczeni bowiem próbują wciąż na nowo „brać wzór” z tego świata – przypomniał.
Początek drogi
Prelegent z Watykanu zaznaczył też, że nawrócenie, czyli narodzenie się na nowo, to świadomość, że bycie ochrzczonym jest dopiero początkiem drogi chrześcijanina. Nie wystarczy również, jak przyznał, głębokie nawet przekonanie o prawdzie wiary chrześcijańskiej, którego zresztą nie sposób nabyć jedynie z książek. Sami musimy pozwolić prawdzie Ewangelii przeniknąć się do głębi swojego jestestwa, inaczej bowiem nie będzie ona przez nas oddziaływać na innych. – Dzisiejszy Kościół bardzo dużo mówi o nowej ewangelizacji. To, czego brakuje, to aktorów... Dlatego wszyscy jesteście tu po to, żeby stać się aktorami nowej ewangelizacji! – podkreślił kard. Cordes.