W Puszczy Bydgoskiej w latach 1939–1945 wybudowano jedną z największych fabryk zbrojeniowych, przeznaczonych do zadań militarnych III Rzeszy. Działające na tym terenie od 2011 roku Exploseum-Centrum techniki wojennej DAG Fabrik Bromberg jest dziś oddziałem Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Warto je odwiedzić.
– Miejsce to prezentuje historię i klimat tamtych czasów, technologię produkcji materiałów wybuchowych, a przede wszystkim dokumentuje niewolniczą pracę tysięcy ludzi, heroiczną walkę konspiracyjną oraz akty sabotażu – powiedziała Sylwia Pietrzak, pracownica muzeum.
Działalność konspiracyjno-sabotażowa
Kombinat tajnej produkcji prochu i wypełniania amunicji, który powstał dzięki pracy przymusowych robotników, należał do przedsiębiorstwa Dynamit-Aktien Gesellschaft (DAG), którego korzenie sięgają lat 60. XIX wieku. Wówczas Alfred Nobel, wynalazca dynamitu i prochu bezdymnego, późniejszy fundator słynnej nagrody, założył firmę, która urosła do rangi największego producenta materiałów wybuchowych na gruncie niemieckim, zaś szczególny rozwój przedsiębiorstwa przypadł na lata reżimu hitlerowskiego. – Produkowano tam m.in.: nitrocelulozę, prochy bezdymne, di nitrobenzen, tri nitrotoluen oraz – na terenie Strefy NGL – nitroglicerynę – dodała Sylwia Pietrzak.
Warto podkreślić, że bydgoskie Exploseum to nowoczesne połączenie muzeum typu narracyjnego, w którym multimedia współgrają z tradycyjnymi formami ekspozycyjnymi. – To unikalny na skalę światową przykład architektury przemysłowej zachowanej praktycznie w niezmienionym kształcie od czasów drugiej wojny. Zwiedzający są prowadzeni trasą, która zaskakuje różnymi kontekstami historycznymi. Przemierzają sale i tajemnicze tunele, wypełnione eksponatami i „Explonatami”, poruszając się po wielowątkowej wystawie – powiedział Maciej Kułakowski, kierownik Działu Historii Techniki.
Dzięki ekspozycji można dowiedzieć się między innymi, kim był Alfred Nobel, jak działał koncern DAG i w jaki sposób odbywała się produkcja nitrogliceryny oraz jak wyglądała działalność konspiracyjno-sabotażowa pracowników bydgoskiej fabryki. Można także wysłuchać relacji osób pracujących w DAG Fabrik Bromberg. – To była jedna z kluczowych fabryk dla obsługiwania frontu wschodniego. Przymusowi pracownicy w warunkach ciągłego zagrożenia własnego życia i swoich rodzin, prowadzili działalność konspiracyjną, która polegała przede wszystkim na dywersji, sabotażu, a także na przekazywaniu wszelkich informacji poprzez struktury Armii Krajowej do Londynu – przypomniał dyrektor Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy im. Leona Wyczółkowskiego dr Michał Woźniak.
Wystawa cieszy się coraz większym uznaniem i z roku na rok przybywa osób zwiedzających. Bydgoskie Exploseum zostało w 2012 r. uhonorowane prestiżową nagrodą w XXXII edycji Konkursu o Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na Wydarzenie Muzealne Roku SYBILLA w kategorii wystawy techniki.
Dla przyszłych pokoleń
Jednym z podstawowych celów muzeów jest gromadzenie informacji o dziejach minionych, będących świadectwem dla przyszłych pokoleń. – Realizując ów cel, muzeum rozpoczęło w ubiegłym roku projekt „Okruchy przeszłości – relacje osób zatrudnionych w byłej niemieckiej fabryce zbrojeniowej koncernu DAG w Bydgoszczy w latach 1939–1945”, którego założeniem było i jest gromadzenie wspomnień świadków-pracowników fabryki koncernu DAG w Bydgoszczy – dodał Maciej Kułakowski.
W ramach projektu udało się zebrać nagrania, które zostały umieszczone na wystawie w Exploseum. Materiały do projektu „Okruchy przeszłości” zostały wykonane w ramach programu „Patriotyzm Jutra”, współfinansowanego ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie. Obok uzyskanych nagrań dodatkowym aspektem przedsięwzięcia było stworzenie oferty edukacyjnej, skierowanej do młodzieży szkolnej, realizowanej w Exploseum. W ramach projektu powstały dwie lekcje muzealne: Praca przymusowa na terenie zakładów DAG Bromberg oraz Działalność Armii Krajowej na terenie zakładów DAG Bromberg.
W Exploseum od 2013 r. zapoczątkowano również cykl spotkań „Explo Niedziela”, będący nową propozycją dla wszystkich, których fascynuje nauka i historia połączona z przygodą i świetną rozrywką. W maju tego roku odbyło się spotkanie zatytułowane „Oblężenie Exploseum”. W programie znalazły się m.in.: prezentacja machin oblężniczych oraz pokazy walk rycerskich. Uczestnicy zobaczyli również uzbrojenie i opancerzenie XIV–XV w., a także mieli możliwość zwiedzania budynku 1115, w którym przedstawiono historię broni. – Serdecznie zapraszamy rodziny, wycieczki szkolne oraz osoby indywidualne do naszego Exploseum – zakończył Maciej Kułakowski. Szczegółowe informacje można znaleźć na www.exploseum.pl. Trasa zwiedzania sięga około dwóch kilometrów. Wiedzie przez osiem budynków ekspozycyjnych, połączonych podziemnymi korytarzami.
W 2012 r. w bydgoskim lesie na terenie Exploseum odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą żołnierzy Armii Krajowej związanych z fabryką. Zajmowali się oni organizacją ucieczek pilotów brytyjskiego RAF ze Stalagu XX A. Oddział AK działający na tym terenie, pod dowództwem Henryka Szymanowicza „Marka”, był jednym z największych w obecnym województwie kujawsko-pomorskim. Na tablicy widnieją nazwiska cichych bohaterów, którzy walczyli w ten sposób o wolną i niepodległą Polskę: Czesława Gorynia, Józefa Dąbrowskiego, Pawła Piotra Kotzbacha oraz Edmunda Ziółkowskiego. „Przychodzi nam wspominać tych, którzy tutaj – pod mocnym pręgierzem hitlerowskim, w konfrontacji z przeważającymi siłami – nie szczędzili swego życia, byśmy dzisiaj żyli w wolnym kraju” – mówił wówczas ks. Leszek Chudziński, który dokonał aktu poświęcenia. To w tym lesie 250 konspiratorów podzielonych na tzw. ogniwa trójkowe zajmowało się pozyskiwaniem informacji wywiadowczych, przekazywanych następnie do Komendy Głównej AK, opracowywaniem planów sytuacyjnych zakładów, zdobywaniem szeregu tajnych dokumentów oraz działalnością sabotażową.
Szacuje się, że ogółem w DAG Bromberg pracowało od 30 do 40 tys. robotników, w tym bezpośrednio przy produkcji około 10 tys. Większość pracowników – ponad 50 proc. – stanowili Polacy, następnie Niemcy (głównie wykwalifikowani robotnicy z Rzeszy), Rosjanie, Czesi, Włosi, Jugosłowianie, Francuzi i Anglicy, w większości jeńcy wojenni, a także członkowie RAD (Reichsarbeitsdienst) – paramilitarnej organizacji młodzieżowej oraz podobnych formacji żeńskich. 15 lipca 1944 r. do zakładów skierowano ponad tysiąc Żydówek z KL Stutthof. Pracowały przy elaboracji amunicji oraz pracach wyładunkowych na pobliskiej stacji kolejowej Bydgoszcz-Wschód.