Logo Przewdonik Katolicki

Mistrz Rubens pod Tatrami

Małgorzata Szewczyk
Fot.

Zakopane to nie tylko góry i Krupówki dla ceprów, ale i… światowej sławy malarstwo.Jedyny w Polsce pokaz grafik z warsztatu Petera Paula Rubensa można obejrzeć w Miejskiej Galerii Sztuki, mieszczącej się przy najsławniejszym zakopiańskim deptaku.

Zakopane to nie tylko góry i Krupówki dla ceprów, ale i… światowej sławy malarstwo. Jedyny w Polsce pokaz grafik z warsztatu Petera Paula Rubensa można obejrzeć w Miejskiej Galerii Sztuki, mieszczącej się przy najsławniejszym zakopiańskim deptaku.

Miasto pod Giewontem będzie żyło Rubensem przez dwa letnie miesiące. Na  ekspozycję „Siła i patos. Barokowy świat mistrza Rubensa” stolica polskich Tatr czekała kilka lat, ale było warto. Miasto urodzenia mistrza baroku, dziś partnerskie miasto Zakopanego – Siegen – udostępniło litografie, miedzioryty i drzeworyty oraz grafiki wykonane według jego projektów przez pracujących dla niego słynnych grafików, m.in. Jana Witdoeka, Nicolasa Lauwersa, Paula Pontiusa, Lukasa Vorstermana. Wśród osiemdziesięciu jeden grafik są dzieła wykonane przez niego samodzielnie, jak Święta Katarzyna, Bitwa Amazonek, Stara kobieta z chłopcem i świecą czy portret królewicza Władysława Zygmunta Wazy, późniejszego króla Polski Władysława IV. Na ekspozycję złożą się też prace artystów pracujących w warsztacie Flamandczyka: Lukasa Vorstermana, Jana Witdoeka, Boetiusa a Bolswerta, Pietera de Jode II, Nicolasa Lauwersa, Paulusa Pontiusa, Mariunusa van der Gosa, Christoffela Jeghera. To naprawdę rzadka okazja, by w Polsce zobaczyć dzieła flamandzkiego malarza, pochodzące z najciekawszych, światowej sławy zbiorów, tym bardziej że gromadzone od 1937 r. dzieła Rubensa nieczęsto opuszczają mury Siegerland Museum.

 

Za przyzwoleniem królewskim

Rubensa zna wielu i zwykle kojarzy go ze stereotypami, takimi jak wielkie szynki, nagie kobiety czy bogaty świat jasnych i ciemnych barw. Tymczasem tematyka grafik z Siegen jest odzwierciedleniem czasów, w jakich żył: pełnych dramatyzmu, okrutnych, nabrzmiałych od konfliktów i sporów przełomu XVI i XVII w. Warto zauważyć, że  sam Rubens, choć stronił od przepychu, był człowiekiem niezwykle uzdolnionym, wszechstronnie wykształconym i prowadzącym aktywne życie męża zaufania. Urodzony w 1577 r. w niewielkim Siegen, jako syn prawnika i członka rady miejskiej Antwerpii, otrzymał wykształcenie klasyczne, rozwijając przy tym swoje zamiłowanie do filozofii oraz zdolności językowe i erudycyjne. Ulubione malarstwo umiał skutecznie łączyć z trudną funkcją dyplomaty, umiejętnie poruszając się w świecie dworskich intryg. Niewielu wie, że brał udział w pertraktacjach pokojowych między Anglią i Hiszpanią, by zapobiec zbliżającej się wojnie. Był nawet szpiegiem i uczestniczył w podróżach dyplomatycznych na dwory Holandii, Anglii i Hiszpanii. Kiedy w 1598 r. uzyskał tytuł mistrzowski, wyruszył do Włoch, gdzie poznał najlepsze ośrodki artystyczne: Wenecję, Florencję, Rzym i Genuę. Nauczył się, jak korzystać z osiągnięć artystycznych Michała Anioła, Tycjana, Caravaggia, pracując później nad płótnami o tematyce religijnej w kościołach Antwerpii, Alost czy Madrytu.

W swoich dynamicznych przedstawieniach tematów biblijnych Rubens ukazuje się jako genialny twórca kompozycji, który uchwycone w ruchu postaci przedstawia za pomocą pełnych temperamentu pociągnięć pędzla. Przed blisko czterystu laty Rubensowi udało się stworzyć w Antwerpii nie tylko wyjątkowy, świetnie zorganizowany warsztat, ale i zgromadzić najznakomitszych grafików, którzy pod jego czujnym okiem wykonywali według jego projektów i wskazań grafiki i  ilustracje. Utalentowani rytownicy pod jego dyktando malowali alegorie religijne, sceny mitologiczne i biblijne, sceny historyczne i rodzajowe, portrety i pejzaże. Mistrz przykładał szczególną wagę do ich jakości, nie bał się śmiałych kontrastów, ciepłych i zimnych barw, subtelnych szczegółów, gry świateł. Ruch, głębokie cienie musiały być oddane perfekcyjnie, tak jak na obrazach, stąd Rubens jest uważany za prekursora wielu technik graficznych. Dbał, by wychodzące z jego pracowni grafiki, które opatrywał swoim podpisem jako cum privilegio regis – tzn. za przyzwoleniem królewskim, były najwyższej jakości. Mówiąc współczesnym językiem, był to znakomity zabieg marketingowy i PR-owski. Prace były swoistą reklamą i promocją pracowni Rubensa. Ceny tych dzieł szacowano według zaangażowania samego flamandzkiego mistrza światłocienia. Nie bez kozery mówiono o nim „mistrz warsztatu”. Na jego malarstwie uczyły się późniejsze pokolenia europejskich artystów. 

 

Siła i patos

Obok twórczości wielkiego Flamandczyka nie można przejść obojętnie. Zakopiańska ekspozycja zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem z uwagi na wartość artystyczną i kulturową prezentacja kolekcji nie ograniczy się wyłącznie do biernego odbioru dzieła przez zwiedzających. Zdaniem organizatorów „pozwoli to na szersze spojrzenie na dorobek Rubensa – nie tylko jako mistrza baroku, ale artysty w dzisiejszym tego słowa znaczeniu”. Wystawę podzieloną tematycznie na wątki mitologiczne, religijne i portrety przygotowali  prof. Ursula Blanchebarbe oraz, wykorzystując zgoła nie siedemnastowieczne, ale na pewno utrzymane w duchu baroku elementy, profesorowie krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych Adam Brincken i Grzegorz Biliński. „Światło, cień, przestrzeń, ruch, perspektywa, kolor, wreszcie dźwięk podporządkowane są wydobyciu z tych niezwykłych grafik siły i patosu twórczości Rubensa” – podkreślili w zapowiedzi wystawy organizatorzy. Zderzenie z nowoczesnością ma umożliwić indywidualną percepcję grafik, a jednocześnie wydobyć ich ponadczasowe wartości.
Ważnym elementem ekspozycji będzie też przybliżenie tajników warsztatu graficznego Rubensa. Drzeworyt, linoryt, miedzioryt to pojęcia dla większości abstrakcyjne, dlatego też organizatorzy wystawy umożliwią chętnych udział w warsztatach przybliżających tajniki warsztatu graficznego, tło epoki i twórczość Rubensa czy obejrzenie minispektaklu, wysłuchanie koncertów i wykładów.

Partnerem wystawy jest Muzeum Narodowe w Krakowie, które wraz z zakopiańską galerią przygotowało dla turystów specjalną ofertę – wspólny bilet uprawniający do wstępu do Galerii Europeum w Krakowie i zakopiańskiej galerii. Zaplanowano także specjalne wycieczki – 12 i 19 lipca z Krakowa do Zakopanego, a 9 i 23 sierpnia z Zakopanego do Krakowa. Z kolei 26 lipca w Zakopanem odbędą się specjalne wyjazdy z Rubensem na Kasprowy Wierch i Gubałówkę. Wystawa flamandzkiego artysty w stolicy polskich Tatr potrwa do 31 sierpnia.

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki