Logo Przewdonik Katolicki

Nasza odpowiedź na Bożą miłość

Błażej Tobolski
Fot.

Jesteśmy otoczeni niezmienną, nieustającą, bezgraniczną miłością Chrystusa. A symbolem tej potężniejszej niż śmierć miłości jest przebite Serce naszego Zbawiciela podkreślił abp Stanisław Gądecki.

– Jesteśmy otoczeni niezmienną, nieustającą, bezgraniczną miłością Chrystusa. A symbolem tej potężniejszej niż śmierć miłości jest przebite Serce naszego Zbawiciela – podkreślił abp Stanisław Gądecki.

Arcybiskup przewodniczył obchodom uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, przypadającej w piątek po zakończeniu oktawy Bożego Ciała, które rozpoczęła Msza św. sprawowana w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana na poznańskich Jeżycach.

 

Autentyczny kult

W wygłoszonej homilii przypomniał on, że miłość Boża nie jest nam dana ze względu na nasze zasługi, ale przede wszystkim ze względu na miłującego nas Pana. Natomiast naszą odpowiedzią na tę bezwarunkową miłość objawioną w Chrystusie jest m.in. kult Serca Jezusowego. Nie powinniśmy się jednak, jak zaznaczył, ograniczać do pobożnych praktyk i modlitw. – Jesteśmy wezwani do miłości na wzór tej, którą czcimy w Sercu Jezusowym. Autentyczny kult prowadzi do tego, by nasze życie stawało się coraz wyraźniejszą i pełniejszą odpowiedzią miłości na miłość samego Boga – wyjaśniał abp Gądecki.

 

Modlitwa to nie protest

Kaznodzieja zauważył też, że uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa jest również zachętą dla nas do wynagradzania za grzechy własne, a następnie za grzechy świata, do modlitwy różańcowej i przyjmowania Komunii św. wynagradzającej. – Wielu katolików nie zdaje sobie sprawy, że w świecie toczy się jakaś nieprawdopodobna walka przeciwko chrześcijaństwu. A nie zdaje sobie sprawy dlatego, ponieważ stosowane metody potrafią uśpić ich czujność do tego stopnia, że nawet wskazywane konkretne fakty nie odnoszą żadnego skutku. Bluźnierstwa w imię wolności sztuki przyjmowane są jako coś normalnego i zdarza się, że sami chrześcijanie popierają wrogów Kościoła – przyznał abp Gądecki. Podkreślił przy tym, że modlitwa nigdy nie jest przeciwko komuś, ale dla kogoś. – Modlitwa nie jest formą protestu, lecz wyrazem troski o zbawienie wszystkich, którzy nie wierzą w bezwarunkową miłość Boga do człowieka – zaznaczył.

 

Wdzięczni Najświętszemu Sercu

Po Mszy św. licznie uczestniczący w niej duchowni i tysiące wiernych, zwłaszcza z poznańskich parafii, przeszli w procesji eucharystycznej na pl. Mickiewicza, gdzie pasterz archidiecezji udzielił miastu i jego mieszkańcom błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. W tym miejscu przed II wojną światową stał pomnik poświęcony Najświętszemu Sercu będący Pomnikiem Wdzięczności za odzyskaną przez Polskę niepodległość, z umieszczonym na nim napisem: Sacratissimo Cordi – Polonia Restituta (Najświętszemu Sercu – Polska Odrodzona). Przypominała o tym ustawiona na placu makieta zniszczonego przez Niemców monumentu, który ma zostać odbudowany na poznańskiej Malcie przy al. Jana Pawła II.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki