Logo Przewdonik Katolicki

Siłą Polski jest orzeł i krzyż

Hubert Kubica
Fot.

Chwała ci, miasto niezłomne! W bohaterskim zmaganiu o wolność i sprawiedliwość byłoś pierwsze wołał arcybiskup Józef Michalik, metropolita przemyski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. z okazji 50. rocznicy powstania poznańskiego na placu Adama Mickiewicza w Poznaniu. To niezwykłe zgromadzenie odbyło się w uroczystość...

– Chwała ci, miasto niezłomne! W bohaterskim zmaganiu o wolność i sprawiedliwość byłoś pierwsze – wołał arcybiskup Józef Michalik, metropolita przemyski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. z okazji 50. rocznicy powstania poznańskiego na placu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

To niezwykłe zgromadzenie odbyło się w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, w piątek 23 czerwca. W Poznaniu zgromadziło się 81 biskupów, którzy przeszli w tradycyjnej procesji z kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana na Jeżycach na plac Adama Mickiewicza. Procesja i Eucharystia zainaugurowały 336. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski. 50. rocznica powstania poznańskiego z 28 czerwca 1956 roku była przyczyną, dla której biskupi zgromadzili się właśnie w Poznaniu.

Procesja ulicami miasta
Wierni w procesji, pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza, przechodzili w pobliżu miejsc, w których rozegrały się pamiętne i krwawe wydarzenia sprzed 50 lat: nieopodal ulicy Romka Strzałkowskiego – trzynastoletniego chłopca, który zginął z rąk ubowców, obok ulicą Kochanowskiego, gdzie przed półwiekiem próbowano opanować gmach UB, oraz blisko budynku ZUS, z którego w „Czarny Czwartek” robotnicy zrzucali aparaturę zagłuszającą zachodnie rozgłośnie radiowe.

Następnie procesja minęła Most Teatralny i al. Niepodległości doszła na plac Adama Mickiewicza, gdzie zgromadzili się poznańscy robotnicy w czerwcu 1956 roku w liczbie ponad stu tysięcy.

W tym miejscu w 1932 roku odsłonięto monumentalny pomnik wdzięczności Najświętszemu Sercu Pana Jezusa jako wotum dziękczynne za odzyskanie przez Polskę niepodległości. Został zniszczony przez Niemców w 1939 roku. Obecny pomnik, przedstawiający charakterystyczne Poznańskie Krzyże i orła, powstał w 1981 roku, w 25. rocznicę powstania poznańskiego.

– Stajemy pod Krzyżami poznańskimi, które upamiętniają tych, którzy jako pierwsi upomnieli się o chleb, wolność, sprawiedliwość i o Boga. Ten ostatni to w gruncie rzeczy najważniejszy punkt ówczesnych robotniczych żądań – podkreślał metropolita poznański Stanisław Gądecki, witając wszystkich przybyłych gości.

Następnie poprowadził Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz dokonał Aktu Poświęcenia Rodziny Ludzkiej Chrystusowi Królowi. Udzielił także błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Mszy św. przewodniczył Józef kard. Glemp Prymas Polski. Koncelebrowało ją osiemdziesięciu jeden biskupów oraz kilkudziesięciu prezbiterów. Homilię wygłosił arcybiskup Józef Michalik.

„Poznań obudził wolę czynu”
Zdaniem abp. Józefa Michalika przed 50 laty Poznań obudził wolę czynu. Pierwszy wydobył z siebie odwagę obrony wartości eliminowanych z życia. Bez tamtego zrywu nie byłoby manifestowanej odwagi w roku 1968, 1970, „Solidarności” roku 1980 i przemian roku 1989. Hierarcha podkreślał też, że po Czerwcu ’56 przyszedł Polski Październik, a wcześniej jeszcze, 26 sierpnia na Jasnej Górze odnowiono Śluby Narodu, rozpoczynając w ten sposób przygotowania do obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski. To między innymi w wyniku protestu poznaniaków w czerwcu 1956 roku, dokładnie cztery miesiące później, 28 października uwolniono z więzienia w Komańczy Prymasa Wyszyńskiego i innych biskupów, a religię na dwa lata przywrócono do szkół.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu pogratulował ks. arcybiskupowi i władzom miasta, że treść na pomniku Poznańskiego Czerwca uzupełnili o napis „o Boga”.

– Bez Boga i bez religii wolność jest niepełna i nieszczera, niekiedy niebezpieczna, prawo nie ma trwałych podstaw, a i chleb staje się gorzki – podkreślał.

Arcybiskup Michalik nawiązał także do problemów współczesnej Polski. Ubolewając nad masową emigracją Polaków za granicę, podkreślił, że przez lata robiono wszystko, aby miejsc pracy nie przybyło. Pod pretekstem prywatyzacji wyprzedano polską własność, a teraz rząd będzie musiał wykupywać ją z obcych rąk.

– Wszystko można dziś zrelatywizować i uzasadnić nowoczesnością, prawem do wolności, do samozaspokojenia. Ale to nie uczyni ludzi szczęśliwymi. Doczekaliśmy czasów, że bohaterstwem będzie obrona praw natury – mówił arcybiskup.

Jego zdaniem z Poznańskiego Czerwca możemy dziś wyciągnąć dwa wnioski. Po pierwsze, codziennego życia nie można oddzielać od wiary; sumienie i chleb idą w parze. A po drugie ważny jest szacunek wobec prostego człowieka, który jest siłą Kościoła i narodu.

Na zakończenie metropolita przemyski stwierdził, że klęska sprzed 50 lat przyniosła wielkie zwycięstwo, a Polska musi dziś pamiętać, „że jej wartość i siła zależy od siły więzów orła z krzyżem”.

Poświęcenie napisu i tablicy
Na zakończenie Eucharystii arcybiskup Stanisław Gądecki poświęcił napis na pomniku ofiar powstania poznańskiego 1956 roku. Na początku czerwca do trzech istniejących wyrazów „za wolność, prawo i chleb” dopisano napis „o Boga”.

Z kolei kardynał Stanisław Dziwisz poświęcił tablicę upamiętniającą modlitwę Ojca Świętego Jana Pawła II przed Poznańskimi Krzyżami 3 czerwca 1997 roku. W czasie pierwszego pobytu w Poznaniu w 1983 roku Papież nie mógł tu uklęknąć, ponieważ władze komunistyczne odmówiły mu tego.

Uroczystość zakończyło odśpiewanie „Boże coś Polskę”. We Mszy św. na placu Mickiewicza wzięli udział uczestnicy wydarzeń sprzed 50 laty, ich rodziny, duchowieństwo, władze miasta i województwa, członkowie poznańskiej grupy ekumenicznej, mieszkańcy Poznania oraz wierni świeccy z całej archidiecezji. Szacuje się, że na placu i sąsiednich arteriach było obecnych ponad 20 tysięcy wiernych.

Oprawę muzyczną tworzyły połączone chóry miasta Poznania pod dyrekcją ks. prałata Szymona Daszkiewicza.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki