Logo Przewdonik Katolicki

Śladami świętej

Kamila Tobolska
Fot.

Przychodzimy na to miejsce, gdzie święta siostra Faustyna otrzymała łaskę widzenia i słyszenia Jezusa. Nie jesteśmy jak ona godni Go widzieć, ale On tak samo tu jest. Tak samo na nas patrzy....

„Przychodzimy na to miejsce, gdzie święta siostra Faustyna otrzymała łaskę widzenia i słyszenia Jezusa. Nie jesteśmy jak ona godni Go widzieć, ale On tak samo tu jest. Tak samo na nas patrzy...”.

Tymi słowami zwrócił się do pielgrzymów przybyłych nad Małe Jezioro Kierskie bp Zdzisław Fortuniak, który przewodniczył tam 6 października uroczystej Mszy św. Sprawowano ją przy ołtarzu stojącym w miejscu objawienia się Pana Jezusa św. Faustynie Kowalskiej, dzień po 75. rocznicy jej narodzin dla nieba oraz w ramach obchodów 150-lecia Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała.

Święta patronką Kiekrza?

W homilii bp Fortuniak przypomniał fragment Dzienniczka (p. 158) s. Faustyny, w którym święta opisuje spotkanie z Jezusem nad Małym Jeziorem Kierskim w czasie jednodniowych rekolekcji w 1929 r. − Kto wie, czy to nie tych kilka zdań uczyniło Kiekrz znanym nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, gdzie tylko dociera kult Bożego Miłosierdzia, kult św. Faustyny i jej Dzienniczek – zauważył kaznodzieja, podpowiadając, aby mieszkańcy Kiekrza wybrali s. Faustynę na oficjalną patronkę swojej miejscowości, tak jak uczyniła to chociażby Łódź, gdzie święta pracowała przed wstąpieniem do zgromadzenia i gdzie również ukazał się jej Jezus. − Człowiek i społeczeństwo, dla którego nic już nie jest święte, wbrew wszelkim pozorom ulega moralnej degradacji. Może właśnie dlatego, przez świadectwo skromnej zakonnicy Chrystus niejako wchodzi w nasze czasy, aby wyraźnie wskazać na to źródło ukojenia i nadziei, jakie jest w odwiecznym miłosierdziu Boga, tak jak tego doświadczyła św. Faustyna nad Małym Jeziorem Kierskim – mówił bp Fortuniak, dodając, że święta uczy nas, że Jezusowi należy ufać i słuchać Go bardziej niż ludzi.

Ze wszystkim do Jezusa

Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przybyły do Kiekrza w 1928 r. z inicjatywy ks. kanonika Walentego Dymka, późniejszego arcybiskupa poznańskiego. Jak wyjaśnia w rozmowie z „Przewodnikiem” s. Joela Maria Ślazyk, przełożona kierskiej wspólnoty, siostry codziennie, w Godzinie Miłosierdzia, omadlają wszystkich przybywających do Kiekrza pielgrzymów i składane przez nich intencje. Zapraszają również kolejne osoby pragnące uwielbiać Boże Miłosierdzie i wypraszać łaski przed Jezusem Miłosiernym do odwiedzenia ich kaplicy, w której znajdują się relikwie św. Faustyny. Szczególnym miejscem modlitwy może być także, mająca swój początek w klasztorze, malowniczo położona Droga świętej siostry Faustyny prowadząca na miejsce objawień. − Siostra Faustyna szła do Jezusa ze wszystkim, traktowała Go jak najlepszego przyjaciela, zdając się całkowicie na Jego wolę. Kiedy człowiek to czyni, zawsze jest szczęśliwy – zaznacza s. Joela.


 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki