Podążajmy naprzód
Od 28 lutego godz. 20.00 zaczęliśmy przeżywać czas szczególny. Zakończył się pontyfikat wielkiego papieża – Benedykta XVI, który z odwagą godną ucznia Chrystusa zdecydował, że dla dobra całego Kościoła powinien przez resztę życia służyć Mu w ukryciu. Na pożegnanie, już w samym Castel Gandolfo z sobie charakterystyczną pokorą dodał: „Jestem prostym pielgrzymem, który rozpoczyna ostatni etap swojego pielgrzymowania na tej ziemi. Tym niemniej chciałby jeszcze poprzez moje serce, miłość, modlitwę, refleksję i wszystkie wewnętrzne zdolności pracować dla dobra wspólnego oraz dobra Kościoła i ludzkości. Czuję się bardzo wspierany wyrazami waszej sympatii. Podążajmy na przód z Panem Jezusem dla dobra Kościoła i świata”.
Bogu dziękujcie
Nie ma żałoby po papieżu, ale i tak każdy z wierzących chciał się z ustępującym Ojcem Świętym niejako „pożegnać”. Słusznym więc było gromadzenie się na Mszach św. dziękczynnych w świątyniach całej naszej diecezji z katedrą wawelską na czele. Trafną decyzją było także pójście na chwilę adoracji i uwielbienia za dzieło Benedykta XVI przed Najświętszy Sakrament choćby do bazyliki Mariackiej. Na jedną z ciekawszych form wypowiedzenia „dziękuję” wpadł krakowski Uniwersytet Papieski Jana Pawła II, który każdego, kto chciałby Benedyktowi XVI napisać parę słów od siebie, zaprosił do odwiedzenia budynku przy ul. Kanoniczej 9 i wpisania się do Księgi Pamiątkowej lub opublikowania postu na uczelnianym profilu FB czy wysłania e-maila pod adres:
Benedykt16@upjp2.edu.pl. Jak się okazało, Księga szybko zaczęła się zapełniać wpisami: prostymi słowami podziękowania za pontyfikat, czasem dłuższymi tekstami w różnych językach, a także zdjęciami. Wpisali się do niej słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, studenci, a najmłodsi zostawili swoje rysunki. Wszystko zostanie przekazane papieżowi.