Logo Przewdonik Katolicki

Rodzina w centrum uwagi?

Kamila Tobolska
Fot.

Rozczarowanie i narastające zniechęcenie to najkrótsze podsumowanie kolejnego etapu konsultacji społecznych w sprawie poprawy sytuacji polskich rodzin prowadzonych w ramach Forum Debaty Publicznej. Myślenie o tym, jak będzie funkcjonowała polska rodzina w przyszłości, to jeden z najważniejszych problemów dorozwiązania w naszym kraju. Czy naprawdę ktoś się nim przejmuje?

Rozczarowanie i narastające zniechęcenie – to najkrótsze podsumowanie kolejnego etapu konsultacji społecznych w sprawie poprawy sytuacji polskich rodzin prowadzonych w ramach Forum Debaty Publicznej. Myślenie o tym, jak będzie funkcjonowała polska rodzina w przyszłości, to jeden z najważniejszych problemów do  rozwiązania w naszym kraju. Czy naprawdę ktoś się nim przejmuje? 

 

− Polityka rodzinna w naszym kraju jest oceniana jako mało skuteczna, co widać po  narastającym kryzysie demograficznym – zauważył prezydent Bronisław Komorowski,  rozpoczynając 14 lutego w Pałacu Prezydenckim w Warszawie spotkanie w ramach Forum  Debaty Publicznej. Podkreślił też, że efekty tej polityki są niestety dramatycznie mierne,    jeśli mierzyć je liczbą urodzeń, ale i zdolnością wychowywania dobrych obywateli, dobrych  płatników podatków i fundatorów naszych emerytur.

 

Prezydent się konsultuje

Czym jest Forum Debaty Publicznej? Najkrócej wyjaśniając, to forma konsultacji  społecznych prezydenta Komorowskiego, których zadaniem jest wypracowanie propozycji  konkretnych zmian legislacyjnych w istotnych dla kraju kwestiach. Jeden z tematów, który  zaplanowano w ramach forum brzmi: „Solidarne społeczeństwo. Bezpieczna rodzina”. I właśnie w jego ramach odbyło się drugie (po listopadowym) spotkanie zatytułowane „Jak  wspierać odpowiedzialne rodzicielstwo w Polsce?”. W wydarzeniu tym wzięli udział  przedstawiciele wielu środowisk reprezentujący różne poglądy i mający odmienne  oczekiwania co do sposobu skutecznego wspierania rodzin. Czterogodzinna dyskusja obfitowała w wiele sprawozdań, ale też prezentacji gotowych prorodzinnych rozwiązań. −  Mam nadzieję, że ten głos będzie słyszany i znajdzie kontynuację w projektach – stwierdziła  biorąca udział w spotkaniu Pierwsza Dama.

 

Efekty są mierne

Również prezydent przyznał, że musimy przyjrzeć się obecnie stosowanym rozwiązaniom, i  to nie tylko w Polsce, i wybrać takie, które uznamy za dające największą szansę na poprawienie efektywności polityki rodzinnej. Bowiem fakt, że jest ona obecnie niska, to poważny problem przy dodatkowo wcale nie najmniejszym wysiłku finansowym państwa. − Musimy przy tym pamiętać, że Polska jest krajem na dorobku, a więc ma ograniczone  środki – zaznaczył Bronisław Komorowski. Jako ważne zadanie polityki rodzinnej wymienił  on także budowanie przyjaznego rodzinie otoczenia − dobrego klimatu, zwracając uwagę m.in. na dostępność żłobków, przedszkoli czy przychodni zdrowia.

 

Co z naszymi dziećmi?

W czasie dyskusji podjęto również temat rodzin, które borykają się ze szczególnymi problemami w wychowywaniu dzieci, w tym m.in. rodzin wielodzietnych i mających  niepełnosprawne dziecko. Michał Wroniszewski, prezes Fundacji SYNAPSIS, której celem  jest niesienie profesjonalnej pomocy dzieciom i dorosłym osobom z autyzmem oraz ich  rodzinom, mówił o projektach mających poprawić jakość życia chorych, których realizację jednak przerwano. W swoim dramatycznym wystąpieniu matka prawie 40-letniego syna z autyzmem opiekująca się nim przez całą dobę pytała: „Co z naszymi dziećmi, które nigdy nie dorosną?”. Te kwestie bowiem zupełnie nie są przez państwo podejmowane.

 

Nie tędy droga...

Niektórzy uczestniczący w debacie eksperci stwierdzali również wprost: „Nie łudźmy się, że  w Polsce zmienią się trendy demograficzne”. Natomiast zdaniem Teresy Kapeli, wiceprezes Związku Dużych Rodzin „Trzy  Plus”, dotychczasowe spotkania w ramach Forum Debaty Publicznej nie zbliżają nas do wytworzenia formuły polityki prorodzinnej. − Wypowiedzi  ekspertów nastawione są na zawodową aktywizację kobiet. Zakłada się bowiem, że matka  powinna po urodzeniu dziecka szybko powrócić do pracy i razem z mężem pracować na  pełnym etacie, oddając dziecko do żłobka. Bardzo odbiega to od tego, co słyszę na  konferencjach w krajach zachodniej  Europy. Tam myśli się o tym, jak ułatwić kobiecie  godzenie ról społecznych z uwzględnieniem tego, że rola rodzicielska jest ważna oraz  odpowiedzialna i przynosi dobro całemu społeczeństwu – zauważyła w rozmowie z „Przewodnikiem” Teresa Kapela, dodając, że w Europie pracuje tylko ok. 30 proc. matek dzieci w wieku żłobkowym, w Polsce natomiast 60 proc.

Kolejne spotkanie w ramach Forum Debaty Publicznej „Solidarne społeczeństwo. Bezpieczna  rodzina” zaplanowano na kwiecień.

 

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki