W tym roku minęła 70. rocznica męczeńskiej śmierci pięciu salezjańskich oratorian, członków podziemnej Narodowej Organizacji Bojowej, zgilotynowanych w sierpniu 1942 r. przez hitlerowców w więzieniu w Dreźnie. W 1999 r. Czesław Jóźwiak, Edward Kaźmierski, Franciszek Kęsy, Edward Klinik i Jarogniew Wojciechowski zostali ogłoszeni błogosławionymi przez Jana Pawła II w gronie 108 męczenników II wojny światowej.
Główne tegoroczne uroczystości ku czci Poznańskiej Piątki odbyły się w październiku i zostały wkomponowane w akcję „Zapal znicz pamięci”, organizowaną corocznie przez Instytut Pamięci Narodowej i mającą przypominać o wielkopolskich ofiarach II wojny światowej. Poprzedziła ją Msza św. w poznańskim kościele NMP Wspomożycielki Wiernych przy ul. Wronieckiej, gdzie przed wojną działało salezjańskie oratorium. W tym własne miejscu kształtowały się charaktery i duchowość przyszłych błogosławionych. Podczas homilii ks. Andrzej Godyń SDB przypomniał, jak bardzo normalna była świętość poznańskiej Piątki.
„Popatrzcie na tych ministrantów siedzących tutaj przy ołtarzu. Tacy sami byli przyszli błogosławieni oratorianie. Jak chce polska tradycja: chłopaki „do tańca i do Różańca”– mówił ks. Godyń, wspominając rozmaite zabawne wydarzenia towarzyszące ich drodze do świętości. „Na śmierć szli już jednak jako chrześcijanie w pełni dojrzali” –podsumował kapłan.
Kilka godzin później na poznańskim Forcie VII – miejscu kaźni setek wielkopolskich patriotów w czasie II wojny światowej – odbył się Apel Pamięci błogosławionych oratorian. W uroczystości wzięło udział kilkuset poznaniaków, członków „Wiary Lecha”, organizacji patriotycznych i młodzieżowych wspólnot salezjańskich. Wspólnie odmówiono Koronkę do Miłosierdzia Bożego, odczytując po każdej zakończonej dziesiątce poruszające „Listy spod Gilotyny”, napisane chwilę przed śmiercią przez pięciu salezjańskich męczenników.
Podczas Apelu Poległych wspominano także nazwiska innych młodych patriotów, którzy oddali życie za Ojczyznę w ubiegłym wieku. Skandując „Cześć i chwała Bohaterom”, odpalono kilkanaście rac świetlnych. Na zakończenie uroczystości zapalono znicze pod Ścianą Pamięci Fortu VII.