Już niebawem w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie ruszy „Mecenat Skarbów Słowa”. Akcja ma pomóc w ratowaniu zabytkowych ksiąg i archiwaliów.
Przeszło tysiąc. Tyle papierowych i pergaminowych zabytków czeka na ratunek. Zawilgocone, uszkodzone, niektóre dosłownie rozpadające się w dłoniach. Bez natychmiastowej pomocy ulegną całkowitemu zniszczeniu. – Mamy w naszych zasobach bardzo wiele dokumentów i ksiąg wymagających pilnej konserwacji. Są wśród nich średniowieczne kodeksy, XVIII-wieczne muzykalia gnieźnieńskich kapelmistrzów, papierowe dokumenty z XVIII i XIX wieku i bezcenne księgi metrykalne. Byłoby naprawdę wielką i niepowetowaną stratą, gdyby te zabytki piśmiennictwa przestały istnieć. Stąd nasza akcja. Pomóc może każdy – mówi ks. Michał Sołomieniuk, dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego w Gnieźnie.
Jak to działa?
Pomysł nie jest nowy. Z powodzeniem zrealizowano go już w Anglii i w Niemczech. Archiwum Archidiecezjalne w Gnieźnie będzie sukcesywnie publikować listę ksiąg i dokumentów wymagających konserwacji wraz z ekspertyzą konserwatorską i wyceną prac naprawczych. Osoby prywatne, firmy i instytucje, które zechcą pomóc, po prostu wskażą jeden z wytypowanych obiektów i sfinansują jego konserwację, bądź przekażą na ten cel mniejszy datek. W zamian mogą liczyć nie tylko na wdzięczność, ale specjalny certyfikat i miejsce w gronie „Mecenasów Skarbów Słowa”, których lista zostanie podana do publicznej wiadomości. Pierwsi zainteresowani już się zgłosili. Na stronie internetowej
www.archiwum.archidiecezja.pl znaleźć można także pierwsze zabytki wytypowane do konserwacji z fotografiami i opisem stanu zachowania. – To długoterminowe przedsięwzięcie. Na pewno potrwa lata. Oczywiście będziemy się również starać o fundusze z innych źródeł i mamy nadzieję, że dzięki tej akcji łatwiej je pozyskamy. Wiadomo – lepiej jest traktowany ten, kto się stara, niż ten, kto tylko wyciąga rękę – dodaje ks. Sołomieniuk.
Wszystkie bezcenne
Wspomnianą listę obiektów wytypowanych do konserwacji otwiera Explanatio Evangeliorum – kodeks z komentarzami do Ewangelii z XV wieku. W następnej kolejności na pomoc czekają XVII i XVIII-wieczne księgi ochrzczonych i zaślubionych parafii Kwieciszewo, księga zaślubionych parafii Płonkowo oraz Akta Kapituły Metropolitalnej tyczące się majątków: Chudzice, Czeluścin i Dalki. Jak mówi ks. Sołomieniuk, są to obiekty niezwykle cenne, pojedyncze egzemplarze. Jeśli ulegną zniszczeniu, informacji w nich zawartych nie da się już odzyskać.
Na konserwację czeka także Codex aureus Gnesnensis – Złoty Kodeks, najcenniejszy rękopis w gnieźnieńskim archiwum i jeden z najcenniejszych w Polsce. Powstał w XI w. Cały jest pisany złotem z 24 całostronicowymi iluminacjami przedstawiającymi głównie sceny z życia i męki Chrystusa. Zdobią go również przepiękne romańskie inicjały. Wyniki ekspertyzy przeprowadzonej w ubiegłym roku są alarmujące. Kodeks ma prawie tysiąc lat i w sposób naturalny ulega degradacji. Konserwacja jest konieczna. Szacunkowy koszt to ponad 100 tys. złotych.