Logo Przewdonik Katolicki

Ks. Jerzy nas prowadził

Hubert Kubica
Fot.

Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko był patronem tegorocznej IX Wielkopolskiej Pieszej Pielgrzymki z Częstochowy do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.

Pielgrzymka wyruszyła 16 lipca, dzień po zakończeniu Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Wielu jej uczestników, którzy szli z Poznania do Częstochowy, kontynuowało dalej swoją wędrówkę, idąc do Łagiewnik. 21 lipca stanęli przed obrazem Jezusa Miłosiernego.
 
Nadzieja w Miłosierdziu
Pielgrzymka, w której wzięło udział 128 pątników ma swój niezwykły duchowy klimat głoszący orędzie o Bożym Miłosierdziu. Przekracza ono najśmielsze oczekiwania każdego człowieka, Jezus bowiem tłumaczył św. s. Faustynie Kowalskiej, że najbardziej dotyka Go nie sam grzech, ale brak ufności w to, że może on zostać odpuszczony. A przecież Miłosierdzie Boże wyprzedziło sprawiedliwość i stało się nadzieją na życie wieczne dla każdego człowieka.
– Wiążę tę pielgrzymkę z ogromnymi łaskami, których nie sposób zliczyć. Jak powiedział Pan Jezus siostrze Faustynie, wszystkie prośby zanoszone do Niego w Godzinie Miłosierdzia zostaną wysłuchane, jeśli będą zgodne z wolą Bożą. Tak jest również na naszej pielgrzymce – tłumaczy ks. Krystian Kowalski, przewodnik grupy. Odmawianą podczas pielgrzymki Koronkę do Bożego Miłosierdzia, codziennie na żywo transmitowało kaliskie Radio Rodzina. Na szlaku sprawowano także Eucharystię, po której odbywała się półgodzinna adoracja Najświętszego Sakramentu.
 
Świadek Miłosierdzia
Ojciec duchowy pielgrzymki ks. Rafał Kopis swoje konferencje oparł w tym roku na wygłoszonych przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę rozważaniach różańcowych, które wygłosił on w 1984 r. w Bydgoszczy na kilka godzin przed porwaniem. – Wokół ksi. Jerzego gromadziły się tłumy, ponieważ był autentyczny w tym, co robił. Dla każdego miał zawsze czas, troszczył się nawet o śledzących go całą dobę „esbeków” – tłumaczy ks. Rafał. Jego zdaniem ks. Popiełuszko to niezwykły świadek Miłosierdzia, a jego przesłanie nie straciło nic ze swojej aktualności. – Ks. Jerzy ma każdego mobilizować do bycia wolnym także w naszych czasach, gdy świat próbuje nam wmówić, że nie ma Boga. Potrzeba nam takiego zaufania Chrystusowi, jakiego przykład dał ten niezwykły kapłan – dodaje.
 
Modlitwa w sanktuarium
Po pokonaniu 150 km pielgrzymi dotarli do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. Tam, wdzięczni Bogu za łaskę uczestnictwa w pielgrzymce i dotarcia do celu, upadli krzyżem przed kaplicą klasztorną, w której znajduje się obraz Jezusa Miłosiernego. Następnie jeszcze raz zawierzyli Jezusowi Miłosiernemu wszystkie intencje, z którymi pielgrzymowali, a o godz. 15 w bazylice została odprawiona Msza św. kończąca pielgrzymkę.
Patronką przyszłorocznej X pielgrzymki będzie św. Faustyna Kowalska. Jak zapewnia jej organizator ks. kanonik Andrzej Szudra, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wlkp., z okazji 10-lecia pielgrzymki przewidziano m.in. wielki tort jubileuszowy. Tymczasem tegoroczne spotkanie popielgrzymkowe odbędzie się 25 września o godz. 15 w parafii ks. Andrzeja Szudry.
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki