Logo Przewdonik Katolicki

Świadkowie Bożego Miłosierdzia

Hubert Kubica
Fot.

IV Wielkopolska Piesza Pielgrzymka z Częstochowy do Łagiewnik Chcemy pokazać, że Częstochowa nie jest kresem naszej wędrówki. Ta pielgrzymka to spełnienie woli Matki Bożej, która prowadzi nas do swojego Syna, pokazując, że On jest najważniejszy mówił do pielgrzymów IV Wielkopolskiej Pieszej Pielgrzymki z Częstochowy do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach...

IV Wielkopolska Piesza Pielgrzymka z Częstochowy do Łagiewnik

– Chcemy pokazać, że Częstochowa nie jest kresem naszej wędrówki. Ta pielgrzymka to spełnienie woli Matki Bożej, która prowadzi nas do swojego Syna, pokazując, że On jest najważniejszy – mówił do pielgrzymów IV Wielkopolskiej Pieszej Pielgrzymki z Częstochowy do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach jej przewodnik ks. Bogumił Kempa.

Pątnicy wyruszyli 16 lipca, dzień po zakończeniu Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Dlatego wielu z nich szło najpierw z Poznania do Częstochowy, a potem dalej do Łagiewnik. Na miejsce dotarli po pięciu dniach, pokonując ponad 140 km. Szli w malowniczych okolicach Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Organizatorem pielgrzymki był ks. Andrzej Szudra, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wlkp. – Idziemy po raz czwarty, aby prosić o miłosierdzie dla nas i całego świata, a także w intencji budowy kościoła w naszej parafii – podkreśla.

Jezus Miłosierny wysłuchuje
Pielgrzymi, oprócz codziennej Eucharystii i półgodzinnej adoracji Najświętszego Sakramentu, rozważali w drodze mękę Pana Jezusa podczas godziny miłosierdzia. Przedstawiali wówczas Bogu zarówno intencje swoje, jak i gospodarzy, u których nocowali. Jak powiedział bowiem Pan Jezus siostrze Faustynie, wszystkie prośby zanoszone w godzinie miłosierdzia do Niego będą wysłuchane, jeśli będą zgodne z wolą Bożą.

Odmawiano także Koronkę, którą codziennie transmitowało kaliskie Radio Rodzina, oraz litanię do Miłosierdzia Bożego i litanię do Ojca Pio. – Jezus przebacza każdemu, kto z ufnością zwróci się do Bożego Miłosierdzia. To jest fundament, na którym wszyscy powinniśmy budować swoje życie – podkreśla ks. Kempa.

Otwarte serca gospodarzy
Tematem pielgrzymki był sakrament pojednania, a jej patronem niezwykły spowiednik O. Pio. – Podobnie jak patronowie lat ubiegłych – św. Faustyna, Matka Teresa z Kalkuty i Jan Paweł II – O. Pio jest współczesnym świadkiem Bożego Miłosierdzia. Swoją heroiczną posługą w konfesjonale uzdrawiał dusze grzeszników – tłumaczy ks. Sebastian Łagódka, opiekun duchowy.

Pątnicy byli bardzo serdecznie przyjmowani przez mieszkańców miejscowości, w których nocowali. Np. w Poraju k. Częstochowy państwo Grzybowie przyjęli na nocleg ponad 30 osób. Przygotowali dwudaniowy obiad i podwieczorek. Również w innych miejscowościach gospodarze otwierali swoje serca, tak że nikt nie pozostał bez dachu nad głową.

Witani chlebem i solą
Pielgrzymi, a było ich ponad stu, dotarli do Łagiewnik w piątek 21 lipca. Na czele grupy szli „świeżo upieczeni” małżonkowie, Natalia i Paweł, którzy wzięli ślub w dniu wyjścia pielgrzymki z Częstochowy. Grupa została powitana przez siostry chlebem i solą. Następnie pielgrzymi położyli się krzyżem przed wejściem do kaplicy św. Faustyny, a potem modlili przed obrazem Jezusa Miłosiernego. Jeszcze raz oddali mu wszystkie intencje, z którymi pielgrzymowali. O godz. 15 w sanktuarium odprawiono Mszę św., kończącą pielgrzymkę.

Spotkanie popielgrzymkowe odbędzie się 24 września o godz. 15 w parafii Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wlkp.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki