„”
Tymi słowami ks. Piotr Pieprz, duszpasterz Wspólnoty Przymierze Miłosierdzia działającej w Buku, rozpoczyna w sobotni poranek, 12 marca, Mszę św. z modlitwą o uzdrowienie.
Serca zawsze gorące
W Eucharystii uczestniczy kilkaset osób, które, sądząc po rejestracjach zaparkowanych w okolicy samochodów, przyjechały nie tylko spoza samej parafii, ale i z innych województw. Czas to szczególny, bo w Buku goszczą Brazylijczycy: Ana Teresa i Rafael, świeccy misjonarze ze Wspólnoty, obecnie pracujący w Lizbonie (Portugalia). Mimo że w kościele jest chłodno, nikt nie marznie. – Otwórzmy dziś nasze serca przed Jezusem, który do nas przychodzi w Eucharystii – zachęca obecnych ks. Piotr. – Nawet jeśli na dworze jest zimno, Polacy mają serca zawsze gorące – żartuje później Rafael, koordynator misji Wspólnoty na Europę.
Dom grzeszników
– Czy wśród nas jest jakiś grzesznik? – pyta Rafael, dzieląc się z zebranymi Słowem Bożym. – Kto się czuje grzesznikiem, niech podniesie rękę – prosi i wszyscy, jak się wydaje, podnoszą ręce. – Więc dzisiejsza Ewangelia, w której Jezus zaprasza grzesznika o imieniu Mateusz, aby poszedł za Nim, jest dla nas. I jesteśmy w odpowiednim miejscu, ponieważ kościół jest domem grzeszników. W tym miejscu wszyscy, święci i grzesznicy, jesteśmy zaproszeni do udziału w Jego uczcie – przekonuje misjonarz, tłumacząc, że i dzisiaj Jezus przychodzi do nas jako lekarz, spogląda na każdego z nas i widzi człowieka, a nie jedynie nasz grzech.
Powiedz Jezusowi: „Dziękuję”
– Teraz jest odpowiedni moment, abyś to, o co dziś prosisz Jezusa, złożył na ołtarzu, a ja zaniosę Bogu te wszystkie prośby i dziękczynienia we wspólnej modlitwie. Jeśli jest to dla ciebie dobre i będziesz otwarty na tę łaskę, to Bóg ci ją da. Dlatego już teraz, w chwili ciszy, która nastąpi, powiedz Jezusowi: „Dziękuję za to, co od Ciebie, Panie, otrzymuję” – zaprasza ks. Piotr przed Modlitwą eucharystyczną. Zapada cisza, która jeszcze bardziej zdaje się łączyć ludzi na modlitwie niż słowa. Kiedy potem wszyscy obecni w kościele chwytają się za ręce, odmawiając razem „Ojcze nasz”, czuje się ducha prawdziwej wspólnoty.
To, co wymaga zmiany
– Jaki to wielki dar i łaska, że Jezus jest tutaj, przed nami. Ale jeszcze większą łaską jest to, że możemy mieć Jezusa w nas, kiedy przyjęliśmy Komunię św. – podkreśla Ana Teresa, prowadząc po Mszy św. przed wystawionym Najświętszym Sakramentem modlitwę o uzdrowienie duchowe i fizyczne, zachęcając, abyśmy wsłuchali się w Jego głos w nas. Zaprasza jednocześnie, byśmy ofiarowali Jezusowi codzienność naszego życia, wszystkie nasze działania, a także wszystko to, co wymaga zmiany w naszym życiu. – Jest wiele osób w tym kościele, które boją się zmian. Kiedy zaczęliśmy o nich mówić, wasze serca się przestraszyły. Prośmy Boga, abyśmy potrafili oddać Mu wszystkie lęki i troski, wszystko to, co nas oddala od Niego – mówi misjonarka.
Jezus, który uzdrawia
– W tej chwili Jezus patrzy na nas i to Jego spojrzenie sięga tak głęboko w nas, że wyraźnie możemy odczuć Jego miłość do nas – przekonuje Rafael i za chwilę dodaje z radością: – Dziękuję Ci, Panie, ponieważ w tej chwili uzdrawiasz wiele osób tutaj obecnych. Dziękuję Ci, że w tej chwili uzdrawiasz mężczyznę, który ma problemy z chorobą krwi, a który szukał porad u wielu lekarzy. Dziękuję Ci też, Panie, za tę kobietę, którą uzdrawiasz w tej chwili z choroby kości... – modlitwa dziękczynna Rafaela jest długa. Za chwilę przyłącza się do niej Ana Teresa: – Dziękuję za nowe powołanie, o którym teraz mówisz, Jezusie. I chwalimy Cię, Panie, za wszystkie święte rodziny, których pragniesz tutaj, w Buku. Dziękujemy Ci, Jezu, za wszystkie serca, których teraz dotykasz, przygotowując je do świętości... – modli się misjonarka, a obecni szeptem lub półgłosem włączają się w to wielbienie.
Pielęgnujmy tę modlitwę
– Niech Pan będzie uwielbiony w naszych sercach pełnych Jego miłości! – mówi z radością ks. Piotr po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem wieńczącym modlitwę. – Zapraszam wszystkich do tego, aby pielęgnować tę modlitwę dalej w swoim sercu, aby ten dzień był czasem trwania przed Jezusem podczas wykonywania naszych zwykłych prac i obowiązków – dodaje na zakończenie.
Wspólnota Przymierze Miłosierdzia powstała w 2000 r. w Brazylii. Tworzą ją m.in. misjonarze, zarówno kapłani, jak i małżonkowie oraz świeccy. Ich podstawowym zadaniem jest stawanie się dla ludzi, zwłaszcza tych najbiedniejszych materialnie i duchowo, namacalnym znakiem miłości miłosiernej Boga. Od 2008 r. Wspólnota działa także w Europie, m.in. w Portugalii oraz w Polsce: w Szczecinie i Warszawie, a od 2010 r. także w Buku, gdzie zaangażowało się w nią przeszło 90 osób.
Więcej informacji na: www.przymierzemilosierdzia.pl.
Wspólnota Przymierze Miłosierdzia działająca przy parafii pw. św. Stanisława Biskupa w Buku zaprasza w każdy I piątek miesiąca na Msze św. z modlitwą o uzdrowienie, w II i IV piątek – na spotkania i katechezy, a w III piątek – na modlitwę wstawienniczą. Wszystkie spotkania rozpoczynają się o godz. 20. Szczegóły na: www.pmbuk.pl.
[