Logo Przewdonik Katolicki

Nowe cuda św. Faustyny (1). Znaki Bożego działania

Aleksandra Polewska
Fot.

Wydawałoby się, że powiedziano już wszystko o życiu i misji św. Faustyny Kowalskiej. Tymczasem święta postanowiła nas zaskoczyć. Czym? Małym, ubogim klasztorem klauzurowym w Rybnie k. Sochaczewa. W miejscu tym, coraz głośniejszym w Polsce i w Europie, cuda zdarzają się każdego dnia. Opowiem o kilku z nich.

Wydawałoby się, że powiedziano już wszystko o życiu i misji św. Faustyny Kowalskiej. Tymczasem święta „postanowiła” nas zaskoczyć. Czym? Małym, ubogim klasztorem klauzurowym w Rybnie k. Sochaczewa. W miejscu tym, coraz głośniejszym w Polsce i w Europie, cuda zdarzają się każdego dnia. Opowiem o kilku z nich.

 

Tyś pozwolił, abym Cię znalazł

Nasze stulecie związane jest nie tylko z rozwojem nauki i technologii. Jest także wiekiem depresji, o której mówi się, że osiąga rozmiary epidemii. – Dziękujemy Bogu, że pobyt w klasztorze w Rybnie pomógł wielu osobom dotkniętym tą chorobą – zwierzają się siostry ze Wspólnoty Sióstr Służebnic Bożego Miłosierdzia. – Ludzie, którzy silnie doświadczyli życia duchowego od strony zła, bardzo potrzebują miłosiernej Bożej miłości. Potrzeba im też miłości bliźniego. Gdybyśmy podchodziły do życia jak terapeutki, załamałybyśmy ręce: co z nimi począć? Ale jeśli kochasz człowieka, to go kochasz zawsze, niezależnie od stanu, w jakim tu się pojawi. Dlatego czynisz wszystko, by mógł przytulić się do Jezusa. Oto cała terapia. Poranionych pojawia się u nas coraz więcej. Każdego pytamy: czy chcesz, by Jezus ci pomógł? Nikt stąd nie odszedł bez Bożej interwencji.

 

Przyczółki demona

Do Rybna przybywają również osoby opętane. Problemem jest dla nich już wejście na teren klasztoru. Później opowiadają, że pozostawali pod wpływem jakiejś potężnej siły. – Widziałyśmy mężczyznę, który próbował, a jednak nie mógł przejść przez drzwi – twierdzą zgodnie mniszki. Pytane, czy nie odczuwają strachu w takich chwilach, odpowiadają bez wahania: – A pokusy do grzechu się nie boisz? Przecież to ten sam demon. Siostra Gertruda dopowiada: – Koncentrując się na sobie, człowiek zamyka się w coraz większym lęku. Demon łapie go w pułapki paradoksów, np. osoba w depresji nie może jeść, będzie się głodzić, wpadnie w anoreksję, ale za nic nie podejmie postu. Boi się śmierci, a chce popełnić samobójstwo. To sztuczki ojca kłamstwa. Według s. Gertrudy depresję powodują głównie: nieuporządkowana przeszłość, poczucie niższości, wspomnienia z dzieciństwa. W depresję popadają osoby mające związki z okultyzmem, ezoteryzmem, new age, wróżbiarstwem, horoskopami, a także te, które poddają się metodom uzdrawiania i pracy z umysłem (reiki i Silvy). Kolejne źródło depresji stanowią nieuporządkowane relacje z Bogiem: nieprzebaczone sytuacje, grzech, którego nie chcemy zostawić. Okazuje się, że najrzadziej powodują depresję traumatyczne doświadczenia, dramaty, zawirowania życiowe, czyli doświadczenia powszechnie uważane za źródło załamań. 

Ufność w miłosierdzie Boże

Charyzmatem sióstr w czerwonych welonach jest wypraszanie Bożego miłosierdzia dla świata i modlitwa za kapłanów. Wielu z nich, nękanych kryzysem powołania, stojących na krawędzi, walczyło w Rybnie przy ołtarzu. I pozostawali w Kościele. – Jak wypraszać miłosierdzie dla całego świata? Jak przygotować świat na przyjście Jezusa? Trwa nieustanna modlitwa naszej wspólnoty, staramy się, aby jak najwięcej ludzi powtarzało z wiarą: Jezu, ufam Tobie. Pokładam ufność w Twoim miłosierdziu – tłumaczy s. Gertruda. – Boże cuda dzieją się tu na co dzień: uzdrowienia z nowotworów, uwolnienia z nałogów, nawrócenia. Kilkadziesiąt osób, które skierowałyśmy do egzorcystów, zostało uwolnionych od mocy złego. Nie ma dnia, by ktoś nie nabrał tu wiary, nadziei. Ludzie odjeżdżają stąd silniejsi ufnością w miłosierdzie Boże. Niektórzy wracają: przywożą innych poranionych.

 



Wspólnota Sióstr Służebnic Bożego Miłosierdzia

Aleja Kasztanowa 6

96-514 Rybno k. Sochaczewa

tel.: (46) 861-15-51

e-mail:

poczta@misericordiadei.eu

poczta@misericordiadei.pl

strony internetowe:

www.misericordiadei.eu

www.misericordiadei.pl

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki