Logo Przewdonik Katolicki

"Niebieska linia" pomocy

Magdalena Woźniak
Fot.

Bicie, znęcanie się, wyzwiska ze strony najbliższych to problemy, z którymi trudno się uporać. Warto jednak wiedzieć, że w tej beznadziejnej sytuacji doświadczania przemocy w rodzinie można odnaleźć pomoc.

 

Bicie, znęcanie się, wyzwiska ze strony najbliższych to problemy, z którymi trudno się uporać. Warto jednak wiedzieć, że w tej beznadziejnej sytuacji doświadczania przemocy w rodzinie można odnaleźć pomoc.

 

Skala zjawiska rodzinnych dramatów jest bardzo niepokojąca. Według badań z 2007 r., co trzeci Polak (36 proc.) przyznaje, że przynajmniej raz doświadczył którejkolwiek z form przemocy. Trochę mniej, bo 30 proc. było ofiarą przemocy więcej niż raz, natomiast co dziewiąty badany (11 proc.) był nią wielokrotnie (dane TNS OBOP na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej).

 

Społeczne zobojętnienie

Najgorsze jest to, że w społeczeństwie wciąż pokutuje przekonanie, że ofiary przemocy akceptują swoją sytuację. To sprawia, że wielu obywateli staje się obojętnymi wobec przypadków przemocy w rodzinie występujących w ich otoczeniu. A reagować powinien każdy. Przeważnie osoba doznająca przemocy, żyjąc w stanie chronicznego napięcia, lęku i poniżania, potrzebuje dużo czasu, aby podjąć decyzję o poszukiwaniu pomocy dla siebie i dzieci. Najczęściej robi to dopiero w momencie krytycznym, gdy któryś z członków rodziny doznał szczególnie brutalnego ataku. Dzieje się to przeważnie w rodzinach dotkniętych problemem nadużywania alkoholu. Okazuje się, że aż 89 proc. przypadków zaobserwowanej przemocy w rodzinie miało związek właśnie z alkoholem.

Na szczęście na osoby gotowe przyjąć czyjąś pomoc czekają specjaliści, którzy pomogą ofiarom na nowo odnaleźć sens życia. Wystarczy, że zadzwonią one pod numer telefonu 0 801 12 00 02, gdzie czekają ludzie chętni udzielić im wsparcia. - Jesteśmy po to, by podać rękę ludziom, którym zawalił się świat – mówi Wanda Paszkiewicz, psycholog i szefowa Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”. Przyznaje, że „bardzo trudno pokonać wstyd i powiedzieć: potrzebuję pomocy”, warto jednak to zrobić, by nie tylko uwolnić się od przemocy, ale „odzyskać godność i powiedzieć jasno, że za przemoc odpowiada ten, kto krzywdzi, a nie ofiara”.

 

Telefon wsparcia

„Niebieska Linia” utworzona na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych działa już od 15 lat. Rocznie z pomocy specjalistów korzysta ponad 10 tys. osób. Udzielono więc już do tej pory ponad 150 tys. konsultacji telefonicznych. Klienci korzystający z linii 0 801 12 00 02 mogą uzyskać wsparcie, pomoc psychologiczną i prawną, otrzymują również informację o możliwości uzyskania bezpośredniej pomocy najbliżej miejsca swojego zamieszkania. Często problemy, z jakimi zmagają się ofiary, związane są z konkretną sytuacją, w jakiej się znajdują, będącą skutkiem działań przemocowych, np. alimenty, eksmisja czy ograniczenie władzy rodzicielskiej. – Każdy przypadek traktowany jest indywidualnie – podkreśla Katarzyna Łukowska, wicedyrektor Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

 


 

POTRZEBUJESZ POMOCY?

ZADZWOŃ!

0 801 12 00 02

 

Szczegóły na stronach internetowych:

www.niebieskalinia.info

www.parpa.pl

 

 


 

Rodzaje przemocy
Fizyczna - naruszanie nietykalności fizycznej

Psychiczna - naruszenie godności osobistej

Seksualna - naruszenie intymności

Ekonomiczna - naruszenie własności

Zaniedbanie - naruszenie obowiązku do opieki ze strony osób bliskich

 

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki