Logo Przewdonik Katolicki

Żadna praca nie hańbi?

Ks. Paweł Pacholak
Fot.

Chciałabym zostać aktorką, ale dręczy mnie kilka pytań związanych z tym zawodem. Czy aktor, który na potrzeby filmu lub sztuki przeklina lub wymawia imię Boga nadaremnie w tej produkcji, popełnia grzech czy nie? Anita

 

Chciałabym zostać aktorką, ale dręczy mnie kilka pytań związanych z tym zawodem. Czy aktor, który na potrzeby filmu lub sztuki przeklina lub wymawia imię Boga nadaremnie w tej produkcji, popełnia grzech czy nie?

Anita

 

Zacytowane pytanie pozwala mi dzisiaj odnieść się do bardzo ważnego i nadzwyczaj aktualnego zagadnienia, mianowicie do godziwości wykonywanej pracy. Powiadają, że żadna praca nie hańbi, ale czy rzeczywiście możemy to przysłowie traktować dosłownie? Pierwsi chrześcijanie ewidentnie takiego powiedzenia nie znali, gdy wyraźnie wskazywali na profesje, które chrześcijaninowi nie przystoją, które z godnością ochrzczonego nijak nie dadzą się pogodzić. Dzisiaj tę opinię również trzeba by zrewidować i mówić raczej nie o zawodach, ale o zadaniach, których chrześcijanin podjąć się nie może.

Nie będę oczywiście kusił się o przedstawienie listy takich zadań, gdyż ani miejsca na to nie ma, ani też moje kompetencje na to nie pozwalają. Jednakże myślę, że można wspomnieć o kilku kryteriach.

Niewątpliwie pierwszym i najbardziej jednoznacznym kryterium jest zgodność z Dekalogiem. Żadne zajęcie, które stoi w sprzeczności z prawem Bożym, nie jest właściwe dla chrześcijanina. Celowo mówię o zajęciu, a nie o zawodzie, dość często bowiem słyszy się obiegowe twierdzenie, że w jakimś tam zawodzie nie da się być na przykład uczciwym. W żadnym wypadku to nie jest prawda. Uczciwość, wierność przykazaniom, wierność zasadom to kwestia wyboru dokonywanego indywidualnie – zawsze związane jest to z przyjęciem konsekwencji, najczęściej mniejszy zarobek, mniejsza popularność itp., ale też nikt nie twierdzi, że wierność Panu Bogu nic nie kosztuje.

Trzeba też wspomnieć o innym ważnym elemencie, tzn. o kontekście, w jakim podejmuje się pracę. Innymi słowy, praca nigdy nie jest wykonywana dla siebie samej, musi mieć jakiś cel. Warto zwracać uwagę zatem na hierarchię celów, jakie sobie wyznaczamy, a jest ona nierozerwalnie związana z wartościami wybieranymi w życiu. Zajęcia, które niszczyłby lub znacząco utrudniały realizację podstawowych wartości chrześcijańskich, na pewno nie jest pracą godną podjęcia.

Kolejnym ważnym kryterium jest świadomość naszego wpływu na otoczenie. Mówiąc inaczej, zasadą jest takie postępowanie, które nie będzie gorszyło innych. Może właśnie ten element bezpośrednio musi być brany pod uwagę w wypadku zawodu aktora, o co pytała Czytelniczka. A zatem nie chodzi o to, aby usprawiedliwić zachowania gorszące na scenie czy na ekranie, ale istotą sprawy jest, aby w gorszących scenach nie brać udziału. Wbrew obiegowym opiniom to nie jest tylko odpowiedzialność scenarzysty czy reżysera (choć niewątpliwie od nich najwięcej zależy) i nie można usprawiedliwiać się nieco naiwnym: bo tak mi kazali. Podejmując wybór trzeba brać pod uwagę własny „kręgosłup moralny” – jeżeli już na początku mam wątpliwości, czy pozostanę sobą w jakimś zawodzie, czy nie narażę własnej duszy, trzeba tę wątpliwość brać bardzo poważnie pod uwagę.

I wreszcie kryterium, które już kilkakrotnie przywoływałem w różnych kontekstach, mianowicie bezpośrednia odpowiedzialność pracodawcy za zadania stawiane pracownikom. Jeżeli pracodawca, wiedząc, że pracownik nie może pozwolić sobie na odmowę, bo praca, którą wykonuje, jest jedyną możliwością na przeżycie, wykorzystuje sytuację i wymaga od niego działań złych, niemoralnych czy chociażby niezgodnych z sumieniem (nawet jeżeli są dopuszczane przez prawo stanowione), bierze na siebie całą odpowiedzialność przed Panem Bogiem.

Pozwoliłem sobie na nieco szersze ujęcie tematu, niż sugerowałoby to zacytowane pytanie, jednak wydaje się, że dzisiejsze warunki wykonywania pracy domagają się coraz to wyraźniejszego przypominania o podstawowych kryteriach wyboru.

Żadna praca nie hańbi? – to prawda, o ile jest to praca uczciwa i postawiona we właściwym miejscu w życiu.

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki