Logo Przewdonik Katolicki

Wojenka panów komorników

Łukasz Kaźmierczak
Fot.

Blady strach padł na pacjentów kilkudziesięciu polskich szpitali. Zgodnie z niedawnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, komornicy mogą zajmować szpitalne konta zadłużonych placówek. To zaś oznacza, że już wkrótce część pacjentów, i to tych najpoważniej chorych, może zostać praktycznie pozbawiona niezbędnej opieki medycznej. Symbolem konfliktu stał się zasłużony Szpital...

Blady strach padł na pacjentów kilkudziesięciu polskich szpitali. Zgodnie z niedawnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, komornicy mogą zajmować szpitalne konta zadłużonych placówek. To zaś oznacza, że już wkrótce część pacjentów, i to tych najpoważniej chorych, może zostać praktycznie pozbawiona niezbędnej opieki medycznej.

Symbolem konfliktu stał się zasłużony Szpital Kliniczny nr 1 Akademii Medycznej we Wrocławiu. Szpital nie otrzyma dodatkowych środków z Narodowego Funduszu Zdrowia, bo dolnośląski oddział NFZ przelał na konto komornika 8,6 mln zł – czyli całą zapłatę za świadczenia, jakie Akademicki Szpital Kliniczny wykonał w grudniu. Stało się tak, bo dyrekcji szpitala nie udało się uzyskać zgody od wierzycieli na odsunięcie o 30 dni spłaty zadłużenia. To zaś oznacza, że zagrożony jest byt szpitala. W podobnej sytuacji znalazły się inne zadłużone placówki szpitalne w całej Polsce. Jest to konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 stycznia, w którym uznał on, że zapisy Kodeksu postępowania cywilnego, które chronią szpitale przed wierzycielami, są niezgodne z konstytucją. Według sędziów Trybunału, takie unormowanie prawne narusza swobodę działalności gospodarczej poprzez ograniczenie swobodnej konkurencji.

„Znam orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, ale mamy też zapisy konstytucji mówiące o zabezpieczeniu zdrowia obywateli. Jeżeli nic się nie zmieni, to w pierwszej kolejności zawiesimy przyjęcia planowe. Ale nie wiem, na jak długo. To co się wydarzyło, uniemożliwia funkcjonowanie placówki” – powiedział dyrektor zadłużonego Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu Piotr Pobrotyn. W dramatycznej sytuacji znalazła się zwłaszcza lecząca dzieci z nowotworami Katedra i Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej.

„Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy będę musiała powiedzieć rodzicom, że nie mam za co leczyć ich dzieci. Do tej pory nie spotkaliśmy się z takim zagrożeniem. Najgorsze jest to, że nie mam gdzie swoich pacjentów przenieść” – oświadczyła dyrektor kliniki prof. Alicja Chybicka.

Jak na tę dramatyczną sytuację reaguje resort zdrowia?

„Jest to jeden z nielicznych szpitali, w którym osobiście powinienem się zaangażować. Traktuję to jako swój obowiązek, żeby temu szpitalowi pomóc. Mówimy o ogromnych pieniądzach, które będą musiały pochodzić z budżetu państwa. Premier też musi mieć czas na zastanowienie, podobnie jak pani wicepremier Gilowska” – tłumaczył minister Zbigniew Religa. Szef resortu zdrowia zapowiedział jednak, że najbardziej zadłużone szpitale otrzymają miliard złotych w formie pożyczki z budżetu państwa. Na taką pomoc mogą jednak liczyć tylko nieliczne placówki. O tym, które szpitale dostaną pożyczkę, ma zdecydować minister zdrowia. Resort zdrowia próbuje także wypracować nowe przepisy prawne, które na powrót zablokowałyby komornicze egzekucje wobec szpitali.

„W projekcie jest zapis dotyczący ochrony (...) szpitali, które są w procesie restrukturyzacji. 75 proc. transzy z Narodowego Funduszu Zdrowia przekazywane dla placówek na świadczenia zdrowotne ma być chronione” – poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Paweł Trzciński. Podkreślił on, że dotyczy to tylko tych szpitali, w których trwa proces restrukturyzacji, czyli nie został on umorzony lub zakończony. „To próba ochrony tych placówek, które dają szanse na to, że staną na nogi” – dodał Trzciński.

Długi szpitali w całym kraju wynoszą ponad 4 mld złotych. Najgorsza sytuacja jest w województwach: dolnośląskim, lubuskim oraz łódzkim. Tamtejszym zadłużonym szpitalom w każdej chwili grożą egzekucje komornicze.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki