Z góry widzimy więcej
ks. Dariusz Madejczyk
Fot.
Po wszystkich zmianach, jakie dokonaliśmy na przełomie roku w Przewodniku, udało mi się wyjechać z młodzieżą na kilka dni do Zakopanego. A że hasło reklamujące nasz tygodnik zrobiło wśród niej niemałą karierę (podobnie zresztą jak domino miłości por. PK 1/2007), więc co rusz, w rozmaitych sytuacjach, raz na szczytach, a innym razem...
Po wszystkich zmianach, jakie dokonaliśmy na przełomie roku w „Przewodniku”, udało mi się wyjechać z młodzieżą na kilka dni do Zakopanego. A że hasło reklamujące nasz tygodnik zrobiło wśród niej niemałą karierę (podobnie zresztą jak „domino miłości” – por. „PK” 1/2007), więc co rusz, w rozmaitych sytuacjach, raz na szczytach, a innym razem w dolinkach, słyszałem, że „z góry widzimy więcej”… I rzeczywiście widać – a właściwie słychać – było naprawdę wiele.
Tego rodzaju wyjazdy to zawsze dobry czas, by dostrzec, czym żyje młodzież. Nie tylko w szkole, ale też w domach czy w swoich mniejszych i większych grupach. Czasem jedno zdanie wystarczy, by zauważyć nowy problem, jakiś gest czy słowo zachęci, by podjąć rozmowę i pozwolić komuś, by wyrzucił z siebie to, co leży mu na sercu, a potem zrobił krok, którego być może się lękał.
Każdy wyjazd to dla mnie zawsze okazja, by „widzieć więcej”. Gdy zostawia się codzienne życie i oddala od zwykłych spraw i zajęć, można naprawdę zobaczyć to, czego na co dzień nie dostrzegamy. I ludzie, i praca, i nasze zwykłe obowiązki zaczynają wyglądać trochę inaczej, albo przynajmniej my zaczynamy patrzeć na nie w trochę innym świetle – jakby w szerszym kontekście.
A to szersze widzenie przydaje się nie tylko księdzu (i zarazem dziennikarzowi), ale każdemu, bo przy zabieganiu, któremu często ulegamy, można zatracić perspektywę przeszłości i przyszłości. Jest wprawdzie dobrze angażować się w to, co „dziś” się nazywa, ale nie można „dzisiaj” oderwać od punktów odniesienia, które są złączone z naszą przeszłością i które wyznacza to, co przed nami.
*
Temat „Przewodnika”, którym wpisujemy się w Międzynarodowy Dzień Pamięci o Holokauście, obchodzony w wielu krajach Europy 27 stycznia – w rocznicę wyswobodzenia obozu w Auschwitz – otwiera przed nami liczne karty pamięci, które dotykają naszej trudnej czy wręcz męczeńskiej przeszłości. „Widzieć więcej” oznacza więc także umiejętność dostrzegania tego szerokiego kontekstu naszego życia, dzięki któremu możemy złączyć nasze sprawy, przeżycia i doświadczenia z doświadczeniem życia innych ludzi, również tych, których bezpośrednio nigdy nie poznaliśmy.
„Mój cytat”, który wybrałem na wprowadzenie do bieżącego numeru „Przewodnika Katolickiego”, także mówi o tym szczególnym doświadczeniu „wczoraj” i „dziś”. Pokazuje, jak je przeżył i przeżywa Ojciec Święty Benedykt XVI, syn narodu niemieckiego, człowiek, który doświadczył we własnym życiu okrucieństwa wojny, a jednocześnie Pasterz Kościoła, który staje w miejscu, gdzie „ludzie ludziom zgotowali ten los”… I właśnie tam, w miejscu naznaczonym śmiercią niewinnych ludzi, zadaje pytanie o Boga i Jego obecność w naszym życiu.
Mam nadzieję, że artykuły zawarte w kolejnym wydaniu naszego tygodnika pomogą Państwu zobaczyć te wielorakie aspekty naszego życia i odnieść je do „dziś”, który potrzebuje zakorzenienia w przeszłości i zarazem otwarcia na nowe, które każdego dnia puka do naszych drzwi.