Logo Przewdonik Katolicki

Szlakiem Jezusa

ks. Dariusz Madejczyk
Fot.

Po wakacyjnych wędrówkach bardziej i mniej znanymi polskimi szlakami pielgrzymkowymi, zgodnie z obietnicą z początku wakacyjnego cyklu Lato pielgrzyma, mała niespodzianka zaproszenie do pielgrzymowania poza Polską. I to niekoniecznie autobusem.

Po wakacyjnych wędrówkach bardziej i mniej znanymi polskimi szlakami pielgrzymkowymi, zgodnie z obietnicą z początku wakacyjnego cyklu „Lato pielgrzyma”, mała niespodzianka – zaproszenie do pielgrzymowania poza Polską. I to niekoniecznie autobusem.

 

Dość łatwo wyruszyć na pielgrzymkowy szlak, gdy wszystko jest dobrze przez kogoś zorganizowane. Zwłaszcza zaś, gdy wyjazd przygotowało biuro pielgrzymkowe i wyrusza się z przekonaniem, że o nic szczególnego nie trzeba się będzie w drodze troszczyć.

Reportaż o Camino de Santiago pokazał, że warto czasem przekroczyć granicę naszego kraju, a pielgrzymowanie poza Polską nie musi być wcale trudne. Serfując trochę po internecie, można się przekonać, że oprócz wspomnianego Camino za granicą jest też wiele innych pięknych i ciekawych szlaków pielgrzymkowych, których przemierzenie naprawdę nie jest trudne, natomiast organizacja pielgrzymki przy możliwościach, które daje dziś internet, okazuje się niezbyt skomplikowana.

 

Pielgrzymkowe fascynacje

Przez kilkanaście lat, poczynając od końca szkoły podstawowej (jeszcze tej ośmioklasowej), pielgrzymowałem pieszo na Jasną Górę. Potem, po dłuższej przerwie, przyszedł czas na pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Był rok 2003, a internet stawał się wówczas coraz bardziej użyteczną bazą informacji, pozwalających przygotować wędrówkę po ścieżkach, których nigdy wcześniej się nie widziało.

Najpierw był zakup biletu w raczkujących jeszcze tanich liniach lotniczych (które naprawdę nie były bardzo drogie, choć zakup euro dla Polaka okazywał się jednak sporym wydatkiem). Potem długie godziny przedzierania się przez zakamarki internetu w poszukiwaniu niezbędnych informacji, analizowania szlaków i wyszukiwania schronisk, by spokojnie przemierzyć cały szlak. Wreszcie, prawie absolutny brak informacji w języku polskim. To on zresztą stał się nawet zachętą, by stworzyć pierwszą polską stronę internetową poświęconą Camino de Santiago (dziś już nie istnieje, powstały bowiem nowe, zaawansowane portale na temat szlaku).

Nawiązuję do tych osobistych doświadczeń z drogą, której nie znałem i którą odkrywałem przez internet, ponieważ klika miesięcy temu natknąłem się na informacje o szlaku, który od razu mnie zafascynował. Niezbyt trudnym, ale bardzo ważnym. Wręcz najważniejszym. Jesus Trail to Szlak Jezusowy w Ziemi Świętej – piesze wędrowanie po ziemi, po której chodził Jezus ze swymi uczniami. 

 

Pełne teksty artykułów "Przewodnika Katolickiego" w Internecie ukazują się po 10 dniach od daty wydania drukiem.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki