62. Międzynarodowy Festiwal Chopinowski
3 – 11.08. Duszniki Zdrój
Bad Reinerz – tak nazywały się Duszniki w 1826 roku, gdy na niemal miesiąc (3 sierpnia-8 września) przyjechał tam młody Chopin wraz z matką i siostrami, Ludwiką i Emilią. Chorował na „suchoty płucne”, a Bad Reinerz jako uzdrowisko polecił rodzinie Chopinów prawdopodobnie nauczyciel Fryderyka, Józef Elsner, który przebywał tam w 1818 roku. Niestety, kuracja okazała się nieudana. Młody Chopin w liście do swojego drogiego nauczyciela Elsnera pisał, że cieszy się z kondycji, ale tęskni za fortepianem: „Świeże powietrze i serwatka, którą pijam skwapliwie, tak mię postawiły na nogi, że jestem całkiem inny niż w Warszawie. Wspaniałe widoki, jakie roztacza Śląsk, czarują i zachwycają mnie, lecz mimo wszystko brak mi jednej rzeczy, której wszystkie piękności Dusznik nie mogą zastąpić, to jest dobrego instrumentu”. Właśnie tam, w tym dość nudnym, pełnym chorych miejscu, Fryderyk Chopin dał swój pierwszy publiczny koncert (choć trzeba tu zaznaczyć, że niektóre źródła podają rok 1818 jako początek publicznych występów Chopina). W gazetach pisano, że Chopin wzruszył się śmiercią pewnego człowieka, który osierocił rodzinę, i postanowił zagrać dwa koncerty, aby zebrać pieniądze dla sierot. Na pamiątkę tego wydarzenia sprzed 120 lat, odbył się w Dusznikach w 1946 roku pierwszy festiwal Chopinowski. Zagrali wspaniali polscy pianiści: Zofia Rabcewiczowa i Henryk Sztompka. Zofia Rabcewiczowa, nawiązując do gestu Chopina sprzed ponad stu lat, cały dochód ze swojego koncertu przekazała wychowankom sierocińca.
Dzisiaj festiwal Chopinowski jest najstarszym nieprzerwanie działającym festiwalem pianistycznym na świecie. W dworku Chopina spotykają się najznakomitsi pianiści świata oraz wielbiciele muzyki. Także w tym roku wieloletni dyrektor artystyczny festiwalu, prof. Piotr Paleczny, zaprosił najbardziej cenionych pianistów – zwycięzców ostatnich edycji największych, najbardziej prestiżowych konkursów pianistycznych. Będzie to więc spotkanie z Chopinem według młodego pokolenia. Artyści są wprawdzie młodzi, ale już rozchwytywani przez agencje koncertowe i wytwórnie płytowe. Kolejne dni podzielone są na narodowości pianistów, będzie więc dzień koreański, polski, rosyjski, chiński, ukraiński, francuski. Karnetów obejmujących wszystkie dni festiwalowe dawno już nie ma, ale istnieje szansa na pojedyncze bilety.
Szczegóły: www.festival.pl