Po tym moście Mieszko chodził?
Adam Suwart
Czy to możliwe, że w Poznaniu, w nurcie rzeki, nieopodal miejsca, gdzie przez długie stulecia budowano kolejne mosty, zachowały się do dziś pozostałości pierwotnej przeprawy przez Cybinę z Ostrowa Tumskiego na Śródkę? Nie możemy tego wykluczyć mówi profesor Hanna Kóčka-Krenz, dyrektor Instytutu Prahistorii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jednak na jednoznaczne...
Czy to możliwe, że w Poznaniu, w nurcie rzeki, nieopodal miejsca, gdzie przez długie stulecia budowano kolejne mosty, zachowały się do dziś pozostałości pierwotnej przeprawy przez Cybinę z Ostrowa Tumskiego na Śródkę? – Nie możemy tego wykluczyć – mówi profesor Hanna Kóčka-Krenz, dyrektor Instytutu Prahistorii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jednak na jednoznaczne stwierdzenie, że to most Mieszka I, jest jeszcze za wcześnie.
Badania archeologiczne na poznańskim Ostrowie Tumskim toczą się nie od wczoraj. Pierwsze prace archeologiczne rozpoczęły się w tym niezwykłym miejscu jeszcze przed II wojną światową, kontynuowane zaś były już po jej zakończeniu.
Najstarsze relikty
Odkryto wtedy m.in. relikty pierwszej na ziemiach polskich przedromańskiej katedry, wzniesionej w Poznaniu w 968 roku. Można je dziś oglądać w podziemiach bazyliki. Jest tam też widoczna hipotetyczna misa chrzcielna. W wapiennym rozległym naczyniu prawdopodobnie były dokonywane pierwsze chrzty. Badania prowadzone w późniejszym czasie, szczególnie od końca lat. 90. przez zespół pod kierunkiem profesor Kóčki-Krenz, przyniosły jeszcze bardziej spektakularne odkrycia. Oto najpierw archeologom, a później także innym badaczom i zwiedzającym, odsłoniły się w wykopie, obok gotyckiego kościółka Najświętszej Marii Panny, obrysy przedromańskich fundamentów palatium, czyli książęcej siedziby Mieszka I. Mury spajane gliną, zbudowane były z kamieni polnych i, według archeologów, stanowiły jeden z największych obiektów w państwie Polan. Wewnątrz fundamentów odnaleziono też cenne monety, elementy ceramiki i mozaiki oraz fragmenty złotych nici, które dowodzą, że w sąsiedztwie istniała pracownia złotnicza – w okresie wczesnośredniowiecznym pracownie takie lokowane były na ogół przy siedzibie monarchy.
Innym cennym znaleziskiem były masywne wielometrowe wały obronne, doskonale zachowane w północnej części Ostrowa Tumskiego, wyznaczające granicę dawnego grodu. Ich monumentalny charakter pozwala zaliczyć piastowski gród poznański do najznaczniejszych ośrodków władzy świeckiej i kościelnej w tamtym czasie na ziemiach przyszłej Polski. Badania dendrochronologiczne, pozwalające ustalić czas ścięcia drzewa i jego wiek, między innymi metodą radiowęglową, dały podstawy do stwierdzenia, że gród powstał co najmniej na początku panowania Mieszka I.
Najstarszy most w Polsce?
Podobne badania zostaną niebawem zastosowane dla kolejnego odkrycia, którego dokonał zespół pod kierownictwem Pawła Pawlaka, przy merytorycznym nadzorze profesor Kóčki-Krenz. W trakcie przygotowywania wschodniego nabrzeża Ostrowa Tumskiego i zachodniego brzegu Śródki pod most, który ponownie ma połączyć te najstarsze dzielnice Poznania, natrafiono na dość regularne rzędy drewnianych słupów. – Liczyliśmy na to, że podobne obiekty mogą być tam zachowane – mówi prof. Hanna Kóčka-Krenz. Na sąsiadującej z Ostrowem Tumskim Śródce znajdowała się w okresie wczesnośredniowiecznym osada, która miała nawet swój cmentarz. Pozwala to przypuszczać, że gród tumski był ze Śródką połączony mostem już w czasach Mieszka. Poza tym most kierowałby ruch w kierunku silnego w tym czasie Gniezna i Ostrowa Lednickiego, a więc stanowiłby część dawnego, niezwykle ważnego szlaku komunikacyjnego. Wstępnym dowodem na istnienie mostu już w X wieku mogą być odnalezione właśnie na dnie rzeki, przy brzegu, wspomniane pale. Charakter ich wiązań przywodzi na myśl poznańskim archeologom wiązania podobnych przepraw z X wieku znad Jeziora Lednickiego oraz z innych terenów, nawet meklemburskich. – Nie możemy jednak odpowiedzialnie i ostatecznie rozstrzygnąć czasu, z jakiego pochodzą te pale, a więc pozostałości mostu. Abyśmy mogli przybliżyć się do stwierdzenia, że po tym moście chodził Mieszko I, musimy zlecić przeprowadzenie fachowych badań odnalezionego materiału, a więc analizy dendrochronologicznej pali drewnianych. Już dziś jednak możemy powiedzieć, że znalezisko to znacznie uzupełnia naszą wiedzę o doniosłym charakterze wczesnośredniowiecznego Ostrowa Tumskiego w Poznaniu – dodaje prof. Kóčka-Krenz.