Logo Przewdonik Katolicki

Kościół wyszedł zwycięsko

Katarzyna Jarzembowska
Fot.

Prześladowanie Kościoła katolickiego w Bydgoszczy w okresie Milenium Chrztu Polski to temat dyskusji, która odbyła się w gmachu Kurii Diecezjalnej. Gościem biskupa Jana Tyrawy był dr Tomasz Chinciński z Instytutu Pamięci Narodowej. Pracownik naukowy omówił działania władz komunistycznych, które miały przeszkodzić Kościołowi w przygotowaniu obchodów tysiąclecia....

„Prześladowanie Kościoła katolickiego w Bydgoszczy w okresie Milenium Chrztu Polski” – to temat dyskusji, która odbyła się w gmachu Kurii Diecezjalnej. Gościem biskupa Jana Tyrawy był dr Tomasz Chinciński z Instytutu Pamięci Narodowej.

Pracownik naukowy omówił działania władz komunistycznych, które miały przeszkodzić Kościołowi w przygotowaniu obchodów tysiąclecia. – Rozpoczęły się one już w 1956 roku – w momencie odnowienia przez kardynała Wyszyńskiego Ślubów Lwowskich Jana Kazimierza na Jasnej Górze. Wtedy narodziła się koncepcja Wielkiej Nowenny, która przez dziesięć lat miała przygotować naród do jubileuszu – powiedział dr Chinciński. Historyk przypomniał, że „kolektyw” patrzył na Kościół zazdrosnym okiem, bał się jego działań i rzucał pod nogi wiele kłód. – Powołano wtedy komitet obchodów świeckich. W roku 1966 zakazano dalszej peregrynacji kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Uniemożliwiano również pielgrzymom docieranie na centralne obchody do Częstochowy i Gniezna – dodał.

Podczas spotkania rozmawiano również o koronacji obrazu obecnej patronki diecezji bydgoskiej, Matki Bożej Pięknej Miłości. – Nie zgodzono się, aby uroczystości odbyły się na Starym Rynku. Przeniesiono je na obrzeża miasta. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza wywierała mocny wpływ na tutejszą opinię publiczną. Pomimo to obchody udały się i nie było tak źle, jak władze by sobie tego życzyły – dodał Tomasz Chinciński, który podkreślił, że podobne spotkania mają pokazać, iż historię można ciągle pisać na nowo. – Można ją uzupełniać, sięgać do nowych dokumentów. W dodatku te rekonstrukcje są coraz bardziej dokładne i profesjonalne – zakończył.

Biskup Tyrawa stwierdził, że dyskusja o przeszłości powinna być wciąż żywa, zwłaszcza w Kościele. – Dzięki takim spotkaniom budujemy swoją tożsamość. To, jacy jesteśmy dzisiaj, wynika z tego, co nas tworzyło wczoraj i jeszcze wcześniej. Musimy poznawać, w jaki sposób byliśmy kształtowani, aby zrozumieć siebie samych – powiedział.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki