Logo Przewdonik Katolicki

Chcemy być wszędzie

Marcin Jarzembowski
Fot.

Rozmowa z ks. dr. Tomaszem Kalocińskim, prefektem Wyższego Seminarium Duchownego w Bydgoszczy oraz pierwszym prezesem Stowarzyszenia Wspierania Powołań Diecezji Bydgoskiej Jakie zadania stoją przed stowarzyszeniem? Co można zaliczyć do najważniejszych celów i wyzwań? Przede wszystkim modlitwę. Bardzo ważnym zadaniem jest również formacja członków stowarzyszenia. Przez kilkanaście...

Rozmowa z ks. dr. Tomaszem Kalocińskim, prefektem Wyższego Seminarium Duchownego w Bydgoszczy oraz pierwszym prezesem Stowarzyszenia Wspierania Powołań Diecezji Bydgoskiej

Jakie zadania stoją przed stowarzyszeniem? Co można zaliczyć do najważniejszych celów i wyzwań?
– Przede wszystkim modlitwę. Bardzo ważnym zadaniem jest również formacja członków stowarzyszenia. Przez kilkanaście lat naszego istnienia pięknym owocem jest wzrastająca wśród osób świeckich świadomość ich odpowiedzialności za powołania. Tego nauczał Jan Paweł II w posynodalnej adhortacji apostolskiej „Pastores dabo vobis”. Papież mówił o odpowiedzialności całego Kościoła, także ludzi świeckich, za jakość, liczbę oraz kształt powołań do życia zakonnego i do kapłaństwa.

Diecezja bydgoska wciąż potrzebuje nowych kapłanów. Wielu duchownych powtarza, że tych powołań jest, niestety, mało. Czyli ta modlitwa jest niezwykle ważna.
– Sam Chrystus w Ewangelii mówi: „Proście zatem Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”. Rzeczywiście, wraz ze spadkiem narodzin w całej Polsce zauważamy, że od kilku lat liczba osób pukających do bram seminaryjnych czy klasztornych stale się zmniejsza. Nasza młoda diecezja ma tym większe potrzeby. Więc ta modlitwa jest i będzie wciąż aktualna.

Czy w parafiach na terenie diecezji odbywają się spotkania, które mają na celu promowanie życia seminaryjnego?
– Podstawową formą działalności parafialnych kół stowarzyszenia są comiesięczne spotkania modlitewne w intencji powołań organizowane w pierwszy czwartek miesiąca. Oprócz tego, w poszczególnych wspólnotach odbywają się też tzw. niedziele powołaniowe, które mają nie tyle promować seminarium diecezjalne, co głosić „Ewangelię powołania”. Wzbudzać świadomość tego, że wszyscy – jako chrześcijanie – jesteśmy powołani i potrzebujemy takich, którzy odczytają powołanie do służby Bożej w Kościele.

Ile osób należy do stowarzyszenia?
– Łatwiej jest odpowiedzieć, ile jest kół parafialnych. Na terenie Bydgoszczy mamy ich 19, a poza miastem 23. W sumie daje to liczbę 42 kół. Liczba członków wciąż się zmienia. W przybliżeniu jest ich około tysiąca. Te osoby deklarują swoją przynależność do stowarzyszenia.

Ponad 40 kół w całej diecezji to niemała liczba. Czy marzeniem Księdza jest, by istniały one także przy każdej parafii?
– Byłoby wspaniale, gdyby nasze stowarzyszenie zaistniało w każdej parafii, a zwłaszcza w tych wspólnotach, w których od dawna nie było żadnych powołań. W ciągu tych kilkunastu lat istnienia stowarzyszenia widać także konkretne owoce. Jest kilka parafii, z których po paru latach przerwy przyszli kandydaci do seminarium. Dzięki istnieniu tam stowarzyszenia oraz intensywnej modlitwie okazało się, że Pan Bóg wzbudza nowe powołania. Byłoby cudownie, gdyby taki apostolat modlitwy można było przeszczepić na całą diecezję.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki