Logo Przewdonik Katolicki

Jezus - jedyna droga do Ojca

Ks. Mariusz Pohl
Fot.

To lapidarne oświadczenie Jezusa zawiera niezwykle ważne treści i przesłanie. Dlatego trzeba się uchwycić każdego słowa, które tu padło W dziesiątym rozdziale Ewangelii według św. Jana Jezus nawiązuje do obrazu pasterza, który troszczy się o swoje owce i jest gotów oddać za nie życie. Życie pasterza za życie owiec to znacznie powyżej wszelkich standardów i oczekiwań, a nawet...


To lapidarne oświadczenie Jezusa zawiera niezwykle ważne treści i przesłanie. Dlatego trzeba się uchwycić każdego słowa, które tu padło

W dziesiątym rozdziale Ewangelii według św. Jana Jezus nawiązuje do obrazu pasterza, który troszczy się o swoje owce i jest gotów oddać za nie życie. Życie pasterza za życie owiec to znacznie powyżej wszelkich standardów i oczekiwań, a nawet logiki. Ale tam, gdzie w grę wchodzi miłość Boga do ludzi, muszą ustąpić wszelkie inne racje, kryteria i zasady. Miłość Boga jest absolutna. A skoro tak, to i ludzkie zobowiązania wobec tej miłości są absolutne: człowiek powinien na nią odpowiedzieć całym sobą – miłością, zaufaniem i posłuszeństwem. Niestety, nie każdy chce.

Jezus wyraźnie stwierdza, że ma swoje owce, czyli ludzi, którzy w Niego wierzą; a więc muszą być i tacy, którzy do Niego nie należą, nie chcą należeć ani wierzyć. Decydującym kryterium naszej przynależności do Jezusa – czyli wiary – jest najpierw gotowość słuchania słowa Bożego. Nie chodzi tylko o obojętne czy nawet wręcz niechętne słuchanie świątecznych i niedzielnych kazań, lecz o angażujące życiowo przyswajanie i poznawanie Pisma Świętego, a przez nie – żywego Jezusa. Chodzi o osobistą relację bliskości, ufności, fascynacji, czyli to, co składa się na autentyczną miłość, a nie tylko formalną przynależność organizacyjną. Z takiej miłości rodzi się gotowość i pragnienie naśladowania Jezusa, postawa dobrowolnego wcielania w życie Jego nauki.

To zupełnie coś innego niż religijność legalizmu, obowiązków i zasług, dzięki którym automatycznie miałoby się komuś należeć zbawienie. Jest ono zawsze łaską, czyli darmowym darem Boga dla człowieka, który Mu zaufa i powierzy siebie. Gwarancje, które daje nam Jezus – że nikt nie wyrwie nas z Jego ręki – nie oznaczają, że niebo mamy już w kieszeni, bo spełniliśmy jakieś warunki, np. dziewięć pierwszych piątków czy wymagania tajemnic fatimskich. Jezus chce przez to powiedzieć, że jest większy od wszystkich i wszystkiego, i że ani życie, ani śmierć, ani prześladowania, ani nic innego nie zdoła nas od Niego odłączyć – jeśli my sami tego nie spowodujemy przez brak wiary.

Żywa aktualna wiara w Jezusa jest warunkiem zbawienia. Innej drogi do Boga ani sposobu zbawienia nie ma. Nie ma też Boga ani nawet nie można mówić o Bogu – poza Jezusem, bez Jezusa. Oznacza to przyjęcie Jezusowego Człowieczeństwa: nauczania, wzoru życia, jaki nam pozostawił, Kościoła, sakramentów, a nade wszystko krzyża. Jeśli to przyjmujemy, możemy być pewni zbawienia.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki