Kończy się czas egzaminów maturalnych. Dla młodych ludzi nadeszła pora podjęcia decyzji o dalszej edukacji. Jako alumn czwartego roku Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku pragnę przedstawić charakter tej wyjątkowej uczelni – szkoły Chrystusa.
Nauka w seminarium trwa sześć lat. W tym czasie alumni formowani są na czterech płaszczyznach: ludzkiej, duchowej, intelektualnej i pastoralnej. W 2001 r. seminarium włocławskie zostało włączone w struktury Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu. Pierwsze dwa lata studiów przeznaczone są na zgłębianie tajników filozofii, kolejne cztery – na studium teologii. Nasze seminarium może się poszczycić świetną kadrą profesorską i wysokim poziomem studiów. Jego sercem jest kościół seminaryjny św. Witalisa – najstarszy obiekt sakralny we Włocławku. W tym wyjątkowym miejscu spotykamy się z Jezusem w Eucharystii, podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, rozmyślań, comiesięcznych dni skupienia, rekolekcji, a także w momentach osobistej modlitwy. Miejscem naszych modlitewnych zamyśleń jest także oratorium, którego charakter w wyjątkowy sposób poświęcony jest tajemnicy Bożego Miłosierdzia; także poprzez obecność relikwii św. Faustyny. Aby nieustannie pogłębiać wiedzę zdobywaną podczas wykładów, musimy także studiować w zaciszach swoich pokoi. Nieocenioną pomocą w nauce jest nasza biblioteka, która szczyci się ogromnym zbiorem książek – ponad 120 tys. woluminów. W seminarium działają liczne koła naukowe i sekcje.
Formacja alumnów na płaszczyźnie ludzkiej przejawia się m.in. troską o naszą dobrą kondycję fizyczną. Mamy do dyspozycji salę gimnastyczną, siłownię, boisko do piłki nożnej. Posiłki spożywamy razem, w miejscu zwanym refektarzem; poprzez te spotkania chcemy również budować wspólnotę stołu. Alumni podczas pobytu w seminarium mają możliwość aktywnego włączania się w szeroko rozumiane duszpasterstwo. Klerycy działają w grupie charytatywnej, grupach „Zapiecek”, „Brzezie”, „Dom Małego Dziecka” (spotkania z dziećmi), grupie Caritas (spotkania z niepełnosprawnymi), w bractwie więziennym, kole krwiodawców. Odwiedzamy również chorych w ich domach, w domu opieki społecznej, w szpitalu – tu także spieszymy do cierpiących z Panem Jezusem.
Ponieważ seminarium jest naszym drugim domem, chcemy włączać się w jego prawidłowe funkcjonowanie. Dlatego sami dbamy o czystość i porządek w kościele, salach wykładowych, w naszych pokojach, refektarzu, łazienkach oraz w ogrodzie.
Drogi Bracie, jeśli w głębi serca usłyszałeś głos Chrystusa: „Pójdź za Mną”, to bezzwłocznie przybywaj do naszego prastarego seminarium włocławskiego, aby razem z nami, alumnami, stać się uczniem Jezusa.