Prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz uhonorował pięcioma medalami przedstawicieli instytucji i stowarzyszeń, które na co dzień pomagają potrzebującym. Z okazji Patronalnego Święta Caritas (23 kwietnia) w bydgoskiej katedrze została odprawiona Msza Święta, której przewodniczył wikariusz generalny, ks. prałat Bronisław Kaczmarek.
Patronalne święto Caritas to okazja do podziękowań tym, którzy w ciągu roku wspierają dzieła miłosierdzia – pracownikom, wolontariuszom i darczyńcom. – Jeśli ktoś uważa, że zrobił dużo, to na pewno jest to godne pochwały, ale jeśli spojrzymy na Boże Miłosierdzie, to zobaczymy małość naszej posługi. To nasze źródło, z którego powinniśmy czerpać, by się umocnić, by nie doszło do wypalenia zawodowego i wygaśnięcia dobra – przyznał ks. prałat Wojciech Przybyła, dyrektor bydgoskiej Caritas.
Caritas Diecezji Bydgoskiej zwróciła się z prośbą do prezydenta, aby zechciał w szczególny sposób uhonorować darczyńców z Holandii i Niemiec – osoby, które pracują na rzecz biednych i potrzebujących. – Medale Prezydenta Bydgoszczy to najwyższe wyróżnienie, jakie mogę przekazać osobom, które temu miastu starają się pomóc. One są jedynie próbą docenienia tych działań, które prowadzi Caritas. Mam nadzieję, że jest to pewna mobilizacja – poczucie dowartościowania – podkreślił Konstanty Dombrowicz.
Zdaniem ordynariusza diecezji bydgoskiej, „wszyscy musimy przychodzić sobie z pomocą, niezależnie od tego, kto ile ma i kto ile może”. – Święty Tomasz z Akwinu mówił, że człowiek powinien mieć prywatną własność tylko po to, aby móc się dzielić z drugim. I o tym musimy pamiętać – przyznał bp Jan Tyrawa.
ZWO Commissie Protestantce Gemeente Eibergen to organizacja związana z Caritas od pięciu lat. – Mamy wielką radość z niesienia pomocy. Tym bardziej że widzimy, jak ogromną pracę wykonuje Caritas. Sądziliśmy, że z chwilą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej te problemy znikną. Jednak jest inaczej – przyznaje Roelien Mulders, jedna z pięciu wyróżnionych osób.
Marry Weerkamp z Stichting Hulp aan Polen z Eibergen podkreśla, że od dwóch lat obserwuje pozytywną zmianę, jaka dokonuje się na rzecz potrzebujących. Do Polski zawsze przyjeżdża z chęcią. – To dodaje większego zapału do dalszej pracy. Nasi podopieczni wykonują robótki ręczne, które sprzedają – później te środki trafiają do Caritas. To dla nas prawdziwe wyróżnienie.
Medale Prezydenta Bydgoszczy, listy gratulacyjne od wojewody kujawsko-pomorskiego oraz specjalne błogosławieństwo ordynariusza diecezji bydgoskiej bp. Jana Tyrawy trafiły także do ojca Mirosława Legawca, Kathariny i Hermana Kaindl z Freundeskreis der Missionsbenediktiner oraz Herminien i Johana Rupert z Stichting Hulp aan Polen Haaksbergen.