Logo Przewdonik Katolicki

Zanim kupisz działkę

Magdalena Rak
Fot.

Budowę domu zazwyczaj zaczynamy od znalezienia i zakupu działki budowlanej. Zakup działki można także potraktować jako inwestycję, licząc się z faktem, że zyska ona na wartości. Nim podpiszemy akt notarialny kupna działki, niezbędne jest sprawdzenie zapisów w księdze wieczystej. Najlepiej zrobić to tuż przed transakcją. Przeglądanie ksiąg wieczystych jest darmowe. Trzeba jedynie...

Budowę domu zazwyczaj zaczynamy od znalezienia i zakupu działki budowlanej. Zakup działki można także potraktować jako inwestycję, licząc się z faktem, że zyska ona na wartości.

Nim podpiszemy akt notarialny kupna działki, niezbędne jest sprawdzenie zapisów w księdze wieczystej. Najlepiej zrobić to tuż przed transakcją. Przeglądanie ksiąg wieczystych jest darmowe. Trzeba jedynie znać numer właściwej księgi i poświęcić trochę czasu w sądzie. Należy sprawdzić wszystkie jej cztery działy, a zwłaszcza trzeci i czwarty, które donoszą o obciążeniach nieruchomości oraz o hipotece.

Dla większej pewności warto odebrać od sprzedającego oświadczenie, że nie jest mu znane żadne postępowanie lub działanie osób trzecich, które mogłoby wpłynąć na zmianę zapisów w księdze. Ideałem byłoby ponadto odebranie oświadczenia o braku zaległości podatkowych, a najlepiej zaświadczenia o ich braku z właściwego urzędu skarbowego. To zaświadczenie jest dość ważne. Mając je w ręce, będziemy mieli pewność, że urząd skarbowy nie ściga sprzedającego działkę i nie grozi nam w przyszłości unieważnienie transakcji w sądzie. Nie ma takich obaw, jeśli kupimy działkę od pośrednika z licencją. Musi on mieć obowiązkowe ubezpieczenie OC, wtedy w przypadku zlicytowania przez urząd skarbowy działki, swoje pieniądze odzyskamy z ubezpieczenia.

Przyda się również wizyta w urzędzie gminy, na terenie której usytuowana jest działka. Warto sprawdzić plany zagospodarowania okolicy, wytyczne co do nieruchomości, jaka mogłaby stanąć na naszej. Ważne jest również to, jakie są plany inwestycyjne gminy na najbliższe lata – czy nie wybudują nam w sąsiedztwie czegoś uciążliwego. Kiedy wszystko będzie po naszej myśli, możemy zająć się wyborem banku, który naszą inwestycję skredytuje.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki