Vladimir Volkoff „Gość papieża”
Natalia Budzyńska
Fot.
Vladimir Volkoff
Gość papieża
Klub Książki Katolickiej Poznań 2005
Watykan, zdrajcy Kościoła, KGB, morderstwa, trucizny i metafizyka czyżby nowy Dan Brown? Nie, nie. Nieporównywalne to nawet do prymitywnego Browna. Volkoff, autor słynnego Montażu, napisał powieść sensacyjną, w której metafizyka jest głębsza niż w niejednej książce religijnej....
Vladimir Volkoff
„Gość papieża”
Klub Książki Katolickiej Poznań 2005
Watykan, zdrajcy Kościoła, KGB, morderstwa, trucizny i metafizyka – czyżby nowy Dan Brown? Nie, nie. Nieporównywalne to nawet do prymitywnego Browna. Volkoff, autor słynnego „Montażu”, napisał powieść sensacyjną, w której metafizyka jest głębsza niż w niejednej książce religijnej. Rzecz dotyczy krótkiego okresu panowania na Tronie Piotrowym Albino Lucianiego jako papieża Jana Pawła I. Kilka dni po wyborze przyjął on na osobistej audiencji arcybiskupa Nikodema, metropolitę Leningradu, który... umarł nagle podczas rozmowy. Papież powiedział potem tylko: „Nigdy jeszcze nie słyszałem tak pięknych słów na temat Kościoła, nie mogę ich jednak powtórzyć, toteż pozostaną tajemnicą” . Wokół tych wydarzeń Volkoff osnuł swoją opowieść, wyobrażając sobie, co mogłoby w tej historii się wydarzyć. I chociaż wiele postaci w tej powieści jest autentycznych, to te najważniejsze są wymyślone, co podkreśla sam autor. Książka bardzo ciekawa i ubogacająca duchowo, co się we współczesnej prozie rzadko zdarza. Gorąco wszystkim polecam!