Zeszyty Karmelitańskie 1/2005
N. B.
Fot.
"W domu mego Ojca jest mieszkań wiele" - cytuje ewangelista słowa Jezusa. Jaki jest nasz dom tu, na ziemi i czy tęsknimy za domem naszego Ojca? O domu traktuje najnowszy numer "Zeszytów Karmelitańskich". To ciekawe, bo mimo iż słowo "dom" wciąż ma same najcieplejsze konotacje, to jednak śmiało można powiedzieć, że dziś domy najczęściej się rozpadają. Jeśli dobrze się rozejrzymy,...
"W domu mego Ojca jest mieszkań wiele" - cytuje ewangelista słowa Jezusa. Jaki jest nasz dom tu, na ziemi i czy tęsknimy za domem naszego Ojca? O domu traktuje najnowszy numer "Zeszytów Karmelitańskich". To ciekawe, bo mimo iż słowo "dom" wciąż ma same najcieplejsze konotacje, to jednak śmiało można powiedzieć, że dziś domy najczęściej się rozpadają. Jeśli dobrze się rozejrzymy, to zobaczymy naprawdę przerażająco wiele rozbitych rodzin, samotnych kobiet i mężczyzn ze swojej samotności robiących wręcz ideologię, pokolenie obojętne wobec swojej "małej ojczyzny" i całe masy drwiąco uśmiechające się na określenie Kościoła jako domu. Co się stało? Przecież mamy pewność, że pragnienie domu jest uniwersalne, nie istnieje na ziemi człowiek, który nie pragnie mieć domu! Co więcej: każdy pragnie domu w niebie! Dlaczego dzisiaj przed domem uciekamy? - Niestety rozważań na ten temat zabrakło w "Zeszytach Karmelitańskich", ale też zabrakło miejsca na wiele innych aspektów, bo temat jest niezwykle obszerny. Tymczasem znajdziemy teksty szukające odpowiedzi na pytanie "jak mądrze budować ten dom, zdając sobie sprawę z tego, że choć nie posiadamy stałego miejsca na tej ziemi (2 Kor 5,1), to jednak wiara w wieczną ojczyznę (i Ojca nas wszystkich), skłania nas do tego, by przemieniać ten świat, bo dla tego Ojca wszystko jest dobre..."