Peregrynujące od maja po całej Polsce relikwie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, w dniach od 11 do 14 lipca br. przebywały w diecezji włocławskiej.
Powitania relikwii na terenie naszej diecezji, 11 lipca, w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Koninie o godz. 14, dokonał bp Wiesław Mering. Wierni trwali na adoracji aż do Apelu Jasnogórskiego. O północy została odprawiona Pasterka. Następnego dnia rozpoczął się włocławski etap peregrynacji doczesnych szczątków świętej. O godz. 10.30 w uroczystości powitalnej uczestniczyli: bp senior Czesław Lewandowski wraz z wikariuszem biskupim na rejon włocławski, proboszczem parafii katedralnej, ks. prał. Stanisławem Waszczyńskim, wikariusze parafii: ks. Krzysztof Graczyk i ks. Zbigniew Barcz i wielu innych kapłanów, siostry zakonne, alumni i liczni włocławianie. Wzdłuż placu przed katedrą ustawił się szpaler. Ludzie sypali płatki róż na niesiony przez alumnów relikwiarz, który następnie został umieszczony w prezbiterium świątyni, gdzie od niedzieli ustawiony był obraz św. Teresy od Dzieciątka Jezus, wypożyczony na tę wyjątkową uroczystość z parafii św. Jadwigi Śląskiej w Nieszawie.
Witając św. Teresę w znaku jej relikwii, ks. prał. S. Waszczyński wezwał zgromadzonych "do wielkiej modlitwy serc w intencji wszystkich spraw Polski, diecezji, do modlitwy za Papieża Benedykta XVI i sługę Bożego Jana Pawła II". Przypomnijmy, że 11 lutego 2005 r. Ojciec Święty udzielił błogosławieństwa apostolskiego z okazji peregrynacji relikwii św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Oto jego treść:
"Wyrażam moją radość z faktu, że w kontekście świętowania jubileuszu czterechsetlecia swego przybycia do Polski, Karmelici Bosi zaprosili do naszej Ojczyzny urnę z relikwiami świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, gdzie odwiedzi ona klasztory karmelitańskie, sanktuaria i ośrodki kultu, włącznie z Jasną Górą w Częstochowie.
Wszystkim środowiskom, które przyjmą urnę z czcigodnymi relikwiami, a także wiernym, którzy będą się modlić przed nimi, udzielam z serca apostolskiego błogosławieństwa. Jan Paweł II, Papież".
Po powitaniu rozpoczęła się adoracja relikwii przez zgromadzenia zakonne diecezji włocławskiej. Relikwie pozostawały pod szczególną pieczą karmelity, o. Krzysztofa Pawłowskiego. W samo południe przewodniczył on Mszy św. dla osób konsekrowanych i wygłosił homilię nt. powołań zakonnych w świetle powołania św. Teresy. Kaznodzieja zachęcał osoby konsekrowane, by żyjąc w pokorze i prostocie, wzrastały w miłości Boga i bliźniego. Każdy przeżyty dzień ma owocować wzrostem własnej świętości i świętości osób, wśród których konsekrowani żyją i pracują. Trudno oprzeć się myśli, że słowa o. Krzysztofa Pawłowskiego odnoszą się również do wiernych świeckich.
Zwracała uwagę pieczołowicie przygotowana oprawa liturgii, którą zapewniły siostry zakonne. Przed zakończeniem Mszy św. pobłogosławiono płatki róż. Bukiety róż przy relikwiarzu, wcześniejsze obsypywanie go różanymi płatkami, a teraz błogosławieństwo różanych płatków - wszystko to nawiązuje do zdania św. Teresy: "Chcę, przebywając w niebie, czynić dobro na ziemi. Po śmierci spuszczę na nią deszcz róż". Deszcz róż, czyli deszcz łask - mówił o. Krzysztof.
Po Mszy św. trwała indywidualna adoracja relikwii przez wiernych. Trwał nieustanny ruch, bowiem oprócz tych, którzy trwali na długiej, cichej modlitwie, nie brakowało osób, które przychodziły do katedry na chwilę. Wiele z nich uczestniczyło we Mszy św. o godz. 18.30. Wpisy umieszczone w wyłożonej przy wejściu do katedry księdze świadczą o żywotności kultu, jakim cieszy się św. Teresa z Lisieux. Pod wieloma z nich jest podpis: Teresa. Nic w tym dziwnego, bowiem od godz. 15 rozpoczęły adorację relikwii - imienniczki świętej, do których przyłączyły się Teresy z drugiego imienia oraz te, które imię to przyjęły podczas bierzmowania. Uwieńczeniem adoracji była Msza św., której przewodniczył ks. Dariusz Fabisiak - dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Włocławskiej.
Wspomniany wcześniej "wątek nieszawski" uroczystości nie ograniczył się do wypożyczenia wizerunku świętej. W godzinach popołudniowych przed gmachem WSD zatrzymały się dwa autokary, którymi na obchody przybyli wierni z parafii św. Jadwigi Królowej w Nieszawie wraz z proboszczem, ks. kan. Wojciechem Sową. Wierni z Nieszawy poprowadzili adorację relikwii o godz. 17.30. Im też należy zawdzięczać piękną oprawę liturgiczną i muzyczną Mszy św. koncelebrowanej o godz. 18.30 pod przewodnictwem bp. Wiesława Meringa, podczas której słowo Boże głosił o. Krzysztof Pawłowski. Koncelebransem był bp Czesław Lewandowski i liczni kapłani. W tej Mszy św., poza wiernymi z Włocławka i Nieszawy, uczestniczyło wielu wiernych przybyłych z różnych stron diecezji. Na zakończenie liturgii słowo do diecezjan skierował bp Wiesław Mering, dziękując za obecność i wspólnotę modlitwy. - Święta Teresa pojęła naukę św. Pawła o miłości i potwierdziła ją własnym życiem. Pokazała, że w egzystencji chrześcijańskiej liczy się to, jak człowiek kochał - z tego będzie rozliczany. Pokazała, jak poprzez małe, zwykłe działanie w codzienności można postępować na drodze ku Bogu. Przypomniała nam lekcję cierpienia, która jest najlepszą drogą do Jezusa Chrystusa. Zgromadziła nas przy ołtarzu Jezusa Chrystusa, żebyśmy szli odważniej do pełnej miłości Jezusa - mówił pasterz diecezji.
Po Mszy św. relikwie uroczyście wyprowadzono z katedry. Odprowadzeniu ich do samochodu z kaplicy towarzyszyła muzyka w wykonaniu orkiestry dętej z Nieszawy. Znów posypały się płatki róż... Relikwie przewieziono do klasztoru Sióstr Karmelitanek we Włocławku Michelinie, a stamtąd do klasztoru Ojców Karmelitów w Trutowie. Od czwartku, 14 lipca, rozpoczęła się peregrynacja relikwii w diecezji toruńskiej.