Logo Przewdonik Katolicki

Semen

Katarzyna Jarzembowska
Fot.

Słowo Księdza Rektora, Nasza pierwsza Wigilia, Wielka epidemia, Powołaniówka, Z życia wzięte czy Kącik dla kandydatów - to zaledwie kilka tematów, jakie mieszczą się na 35 stronach pierwszego numeru czasopisma kleryków Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej. "Semen" - wydany w nakładzie tysiąca egzemplarzy - dokumentuje najważniejsze momenty, wydarzenia minionego roku na...

Słowo Księdza Rektora, Nasza pierwsza Wigilia, Wielka epidemia, Powołaniówka, Z życia wzięte czy Kącik dla kandydatów - to zaledwie kilka tematów, jakie mieszczą się na 35 stronach pierwszego numeru czasopisma kleryków Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej. "Semen" - wydany w nakładzie tysiąca egzemplarzy - dokumentuje najważniejsze momenty, wydarzenia minionego roku na uczelni i w lokalnym Kościele. Nie brakuje też kadrów z meczów piłkarskich i wspólnego grillowania…


Skąd się wziął "Semen"? - Ksiądz rektor Wojciech Szukalski często powtarza, że chciałby być zaskakiwany przez nas różnymi pomysłami. Czeka na inicjatywy. To jedna z nich - mówi Daniel Nejman. Młody kleryk nie po raz pierwszy zetknął się z dziennikarstwem. Wcześniej pisał artykuły do gazetki wydawanej w swojej rodzinnej parafii w Brześciu Kujawskim. - Byłem zafascynowany pracą mojego proboszcza ks. prałata Ireneusza Juszczyńskiego. Kiedy przyjechałem do Bydgoszczy, zaproponowałem, żeby wydawać takie pismo w naszym seminarium. Pomysł pojawił się już w październiku, ale został sfinalizowany dopiero teraz. Jesteśmy wdzięczni księdzu rektorowi za wsparcie i pomoc w realizacji - przyznaje Daniel. Swój wkład w powstanie gazety miał także prefekt - ks. Tomasz Kalociński. To on podsunął klerykom myśl, by nadać czasopismu tytuł "Semen", co znaczy "ziarno".
Czteroosobowe kolegium redakcyjne (Daniel Nejman, Artur Hauser, Marcin Świderski i Marcin Scharwerk) miało niewiele czasu - trwała sesja, a trzeba było zdążyć na "drzwi otwarte"…

Trochę promocji…


Na początku "Semen" miał być czasopismem "wewnętrznym". Jednak do pierwszego numeru trafiły informacje dla kandydatów do seminarium - o warunkach przyjęcia i egzaminach wstępnych… - Pomysł został więc podchwycony przez naszych moderatorów - tym bardziej że zbliżały się "drzwi otwarte" - wspomina kleryk Marcin Świderski, który odpowiada za zdjęcia. Z jednej strony to przydział "odgórny", z drugiej - realizacja zainteresowań jeszcze z okresu "przed-seminarium" (Marcin ukończył technikum fotograficzne!). Pismo to także forma promocji uczelni. - Gdy ludzie widzą nas na ulicach, zastanawiają się, skąd się wzięliśmy. Nie wszyscy wiedzą, że w Bydgoszczy od roku działa seminarium! Pismo powstało po to, by uchylić rąbka tajemnicy - pokazać, co się dzieje za murami, zainteresować młodych ludzi, którzy dzięki temu mogą odkryć swoje powołanie - dodaje Daniel Nejman.
Ilustracje są mocną stroną gazety. Okiem obiektywu najczęściej spoglądali na seminaryjny świat Marcin Scharwerk i Marcin Świderski. Ten ostatni podkreśla, że ciekawej dokumentacji - zarówno od strony warsztatowej, jak i merytorycznej - nie brakowało. - Zresztą, życie seminaryjne jest bogatym tematem do wielu zdjęć - dodaje. O, tak! Wystarczy spojrzeć na te z akcji odśnieżania czy meczu piłkarskiego ze strażakami!

W październiku - nr 2!


Klerycy na jednym numerze nie poprzestaną. "Semen" prawdopodobnie będzie kwartalnikiem. W przyszłości pismo zmieni trochę charakter. - Chciałbym, żeby koledzy bardziej się w to zaangażowali. Pisali historie swojego powołania, może jakieś przemyślenia - snuje plany Daniel. Póki co, pismo wysłano do różnych parafii. Ewentualny dochód pokryje dotychczasowe koszta, które zostały wydane na druk. - Jeżeli coś zostanie, przeznaczymy to na nasze seminaryjne potrzeby - kwitują klerycy. Pierwsze reakcje seminarzystów były spontaniczne. Podobno każdy szukał siebie na zdjęciach, a potem… zaczęły się wspomnienia.
Redakcji "Semenu" życzymy wsparcia św. Franciszka Salezego - oby patron dziennikarzy dawał im ciągłą inspirację do pracy.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki