Logo Przewdonik Katolicki

Nie widzieli, a pokochali

Adam Gajewski
Fot.

Pan Rafał Lewandowski ma 39 lat i jak sam twierdzi, Ojca Świętego słuchał od samego początku pontyfikatu. Słuchał bardzo uważnie, prawie jak osób sobie najbliższych. - Zaczęło się od transmisji z intronizacji. Potem, kolejne audycje pozwalały mi lepiej poznawać Papieża, jego usposobienie, charakter. Wówczas chodziłem do 6 klasy szkoły podstawowej i sporo już wiedziałem o ludzkim...

Pan Rafał Lewandowski ma 39 lat i jak sam twierdzi, Ojca Świętego słuchał od samego początku pontyfikatu. Słuchał bardzo uważnie, prawie jak osób sobie najbliższych. - Zaczęło się od transmisji z intronizacji. Potem, kolejne audycje pozwalały mi lepiej poznawać Papieża, jego usposobienie, charakter. Wówczas chodziłem do 6 klasy szkoły podstawowej i sporo już wiedziałem o ludzkim głosie - rozpoznawałem jego barwy, orientowałem się, czy rozmówca jest życzliwy czy zagniewany, czy mówi prawdę… A Papież miał wyjątkowy głos! Do dziś on brzmi w moim wnętrzu. Trudno go opisać słowami. Teraz posiadam w domu nagrania papieskich wystąpień. Odtwarzam je często. Nadal będę ich słuchał… - opowiada. Rafał Lewandowski jest ociemniały od urodzenia.
Trzymając się za ręce, wsparci o ramiona przewodników, "sondując" przestrzeń białą laseczką, dziesiątki niewidomych zmierzają do leżącego w centrum Bydgoszczy kościoła pw. Świętych Piotra i Pawła. W komplecie przybywa kadra oraz uczniowie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Louisa Braille'a. Hołd zmarłemu Papieżowi przyszli złożyć ci, spośród których wielu nigdy nie widziało nawet zarysu jego sylwetki. Był i R. Lewandowski. - Pan Rafał to nasz "etatowy" muzyk, organista. Swoją grą uświetnia wszelkie szkolne akademie, uroczystości. To jeden z naszych absolwentów… - tłumaczy ks. Piotr Buczkowski, pełniący w ośrodku funkcje katechety, będący również duszpasterzem niewidomych diecezji bydgoskiej. Wszystko się zgadza. - Studium organistowskie dla ociemniałych ukończyłem w latach 90. - potwierdza p. Rafał. - Było to spełnienie mojego marzenia. Od dziecka chciałem grać, zwłaszcza pociągała mnie muzyka klasyczna, kościelna - wyznaje. W jego repertuarze znajduje się m.in. "Barka", ulubiona pieśń Ojca Świętego Jana Pawła II. Słowa "Barki" rozległy się na zakończenie Mszy św., podczas której bydgoskie środowisko osób niewidomych żegnało Papieża Polaka, dziękując za lata, w których jego głos rozchodził się po całym świecie, niosąc orędzie miłości i pokoju.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki